Wpis z mikrobloga

Powolutku, pomalutku...

Za namową kilku osób jednak nie wybiorę biegu na 10 km w ramach zimowych mirkowyzwań. Wybiorę inne zadanie. Przy takiej wadze kolana dostałyby solidny #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) a i tak jedno miałem uszkodzone i operowane w przeszłości (wypadek).

Oprócz rowerka maja u mnie otworzyć od poniedziałku siłownie, także dorzucę inne ćwiczenia :)

#lipastraszna
Pobierz LipaStraszna - Powolutku, pomalutku...

Za namową kilku osób jednak nie wybiorę bie...
źródło: comment_1612038705NFls2sRCCYYwV46G2URXvs.jpg
  • 11
@laiklaicki: Niestety dałem ciała... pisałem o tym posta jakiś czas temu. Strasznie mi głupio z tego powodu, wiele osób mnie wspierało. Nie chce się usprawiedliwiać zamknięciem basenów i zima kiedy smog nie sprzyjał spacerom. Brak ruchu to jedno, ale dieta to drugie i to tutaj najwiecej poszło...

Wróciłem do 112 kg. To moje drugie podejście i ostatnie. Przepraszam obserwujących, że zawiodłem zaufanie i proszę o jeszcze jedna szanse. Dzisiaj wrzuciłem aktualizacje,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@LipaStraszna: podobnie jak ja ogólnie tamten rok dla mnie pewnie jak u innych. W 2019 spadłem z 120 do 104 później na przełomie roku zacząłem tyć ale od stycznia właśnie basenik i byli spoko później złamałem palca u nogi siedziałem później lockdown i w lutym teraz miałem 118 ale otwarli baseny zacząłem od nowa pierwsze 4 kg za mną i właśnie michę odkładam od początku tego tygodnia. Także wytrwałości tego życzą