Co jakiś czas wraca temat nagród w LP. I potwierdzę, nagrody takie są, wypłacane są zwyczajowo raz na kwartał i średnio wynoszą dla służby terenowej zazwyczaj 1500 zł brutto na zatrudniona osobę. Jako podleśniczy otrzymuję ok. 900zl na rękę. czy to dużo czy mało, to osobny temat, ale wytłumaczę czemu jest to dla nas, tak naprawdę, konieczne. W przeciwieństwie do każdej innej służby mundurowej, a także nawet wielu firm prywatnych, nie mamy
@Pannoramix: Przykro mi to mówić, ale u mnie wciąż działa.
Wywal cookies z przeglądarki albo spróbuj na innej.
Jak nie da rady to pisz w jakiej okolicy planujesz się rozbijać, najwyżej zrobię Ci zrzut ekranu.
  • Odpowiedz
@Pannoramix: Działając z głową, o ile nie będziecie palili ognia na terenie Parku Narodowego, to ryzyko wykrycia i problemów jest minimalne. A najlepiej zadzwonić do okolicznego leśnictwa i szczerze pogadać z leśniczym. Jak dobrze traficie, to jeszcze Wam miejsce podpowie ;)
  • Odpowiedz
Jak mnie wkurzają grzybiarze...
Wczoraj jechałem pewną drogą przez las. Droga publiczna (ale opisywany poniżej przypadek, ale na mniejszą skalę widziałem też na drogach leśnych, gdzie jest zakaz wjazdu).

Praktycznie na każdym leśnym skrzyżowaniu poparkowane samochody.
Mało tego - byli nawet tacy, którzy tylko lekko zjechali z drogi na pobocze, niemalże blokując drogę.

Już nawet nie chodzi mi o przepisy (które mówią o zakazie parkowania w lesie poza wyznaczonymi miejscami), ale o
@pavulon78: Naprawdę brak miejsc parkingowych to powód blokowania leśnej drogi?
Ja jakoś jak jadę do miasta i nie ma miejsc parkingowych to jadę na inny parking....
  • Odpowiedz
Nie jestem specjalistą od leśnictwa, ochrony środowiska i polskiego prawa, ale czy organizacja Lasy Państwowe nie jest aby większym autorytetem jeśli chodzi o dbanie o leśną florę i faunę, niż skrajnie lewicowe bojówki pseudo ekologicznych organizacji? Greenpeace nie jest chyba żadnym autorytetem w tej dziedzinie. Nie raz pokazali, że ich aktywiści nie wiedzą o co walczą i czemu akurat to przeciwko czemu występują jest złe.
#polityka #lasypanstwowe #ekologia
@spere: No to dobrze. Uff, a już myślałem, że całe życie będę żyć w kłamstwie. Tym jednym zdaniem pozwoliłeś mi ujrzeć prawdę. Dziękuję Ci, panie spere, dzięki! Spoko koleszka z Ciebie. A ta argumentacja? Miodzio, no miód! Uwielbiam takie posty na poziomie. O taki wykop nic nie robiłem.
  • Odpowiedz
@1984: @pabloooga:

Ale uświadomcie sobie, że to nie jest spór między leśnikami a "pseudo-ekologicznymi lewackimi tępakami" - swoją drogą co za wspaniały pomysł na #!$%@? merytorycznych argumentów na wejściu poprzez absurdalne, odrzucające i dokonujące oceny określenie stron konfliktu, brawo!

Nadleśniczy z Dziury w Dupie i tym podobni "eksperci" kreowani przez pisowską propagandę nie są żadnym autorytetem.

Jest to spór między wyrachowanym, ideologicznie zafiksowanym betonem typu Szyszko w sojuszu jego politycznymi
  • Odpowiedz
@to_po_prostu_ja: już trzeci tydzień wypatrywałem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dzisiaj będzie jeszcze konferencja prasowa Dyr. Generalnego LP za 15 minut. A Ministerstwo Środowiska milczy. Jeżeli komuś zależy na konkretach to komunikacja z ich strony jest marna.
  • Odpowiedz
Mirki, mirabelki przed Wami historia o tym jak nadleśnictwa papier szanują... Wysłaliśmy wnioski do nadleśnictw z całej Polski (z pytaniem o ilość pozyskanego drewna, o to komu zostało przekazane uzyskane drzewo, skany umów, jeśli nie trafiło do osób prywatnych).
Minął czas na odpowiedź, na 429 odpowiedziało 396 nadleśnictw. Wszystkie tak samo - przedłużają czas, żeby zastanowić się, czy...odpowiedzą. Mimo wyraźnej prośby o przesłanie odpowiedzi mailem,


66 przysłało dodatkowo odpowiedź tradycyjną pocztą, a
Watchdog_Polska - Mirki, mirabelki przed Wami historia o tym jak nadleśnictwa papier ...

źródło: comment_vmwpNrvX4yVm5D880Vl3dbCIUmGRDy5p.jpg

Pobierz
@sevenofnine: Haha, ale śmiesznie...

To jest po prostu przykład olewania prawa przez państwo w małej skali. Chodzi o proces myślenia urzędników - zrobię sobię po swojemu, na co mi ustawa. Oby nigdy nie przytrafił ci się problem z tym typem człowieka - choćby na policji, albo w przypadku komornika czy urzędnika podatkowego. Zachowanie takie trzeba piętnować, tworzyć ogólną dezaprobatę dla takich działań.
  • Odpowiedz
@limfoycttc: Bo on jest zboczony. Nie byłby to pierwszy raz...
Tylko LP nie do konca robi dobrze. Tzn. Jest juz za późno. I niestety jakie sa szanse ze cokolwiek zmienia? Wiem, ze gdybym tam gospodarzyl tez bym chcial to posprzątać, ale juz 10lat temu na studiach mówili - w puszczy jest kornik, jak ulegniemy presji ekologów juz po swierku. Odtatnia chwila
teraz? Za późno. A jak okaże sie ze nie pomoglo,
  • Odpowiedz
@TP-w-trzeciej-klasie: No spoko, rozumiem. Myślałem, że będzie jakaś bomba ( ͡° ͜ʖ ͡°) To jest to co określiłem politycznym zacięciem. DG po prostu wykorzystuje LP żeby oddać przysługi rządowi, który go obsadził na stanowisku. Pewnie nawet robi to ideowo, niekoniecznie cynicznie, ale to niestety nie zmienia faktu, że jak na razie przynosi to więcej szkody niż pożytku.
  • Odpowiedz
@Zaybatzu: Od wiosny ani jednego liścia? To nie choroba, to śmierć. Sprawdź czy to żyje w ogóle, jeśli nie, to wytnij póki chociaż na opał się nadaje, bo szybko zjedzą to grzyby i nic z tego nie będzie.
  • Odpowiedz