Gdy budzik zadzwonił o 4 rano, z trudem wstałam z łóżka i pomyślałam, że wejście na Rysy to był kiepski pomysł. Zawsze tak mam - rano góry wydają się straszne i chcę zostać w łóżku. Ale wiem, że jak już zacznę iść, to będzie dobrze.
O 5:30 byłam na Palenicy Białczańskiej, gotowa do wejścia na Rysy. Szłam od polskiej strony i schodziłam na słowacką, więc opisuję obie trasy,
Musze zaimpregnować dość spory kawał bawełny ok 80m2, czy znacznie jakieś inny środek do impregnacji niż ten?
https://allegro.pl/oferta/impregnat-silikonowy-zadaszen-parasoli-markiz-5l-7003392353?fromVariant=7326627115
Bo tu wychodzi 900 zł za 15 litrów preparatu, co jest dość spore, ale polecany preparat, ale może ktoś zna jakiś inny którego używał ale tańszy. Będę wdzięczy za jakieś informacje i pomoc. Dodam, zer nie mam możliwości takiego kawałka bawełny wyprać, pozostaje nałożenie impregnatu ręcznie. Dzięki.