Słowem wstępu - Sezon grzybowy w pełni, więc Dlaczego tak późno zdecydowałem się napisać ten poradnik ?
Z kilku względu - Przede wszystkim chciałbym rozprawić się z popularnymi mitami, które przekazuje się w tym kraju z pokolenia na pokolenie, z czasopisma do innego czasopisma i o których często czytacie w internecie (niestety z przykrością stwierdzam, że również na Wykopie)
Chciałbym również zachęcić wszystkie osoby, które nigdy nie były na grzybach albo boją się chodzić, bo kiedyś usłyszały, że: "Grzyby są trujące".
Mam nadzieję, że również zaprawieni grzybiarze skorzystają z moich rad, co sprawi, że wszyscy wrócą z lasu z pełnym koszykiem :-)
Pisząc ten poradnik starałem opierać się na rzeczowych informacjach popartych pewnym doświadczeniem, wiedzą z atlasów i artykułami naukowymi. Niemniej jednak z góry uprzedzam, że ilość występujących gatunków występujących na naszych ziemiach jest tak duża, że nie sposób zawrzeć tu wszystkich niezbędnych informacji, dlatego miejscami będę pisać ogólnikowo, ale obiecuję, że nie pojawią się tu nic co mogłyby zagrozić Waszemu życiu. Zdrowia nie mogę obiecać, bo 5 porcjach pysznej potrawki możecie
Jeśli jakaś informacja nie jest dla Ciebie nowością przejdź do następnego akapitu.
Zaczynamy :-)
INFORMACJE WSTĘPNE:
W największym skrócie:
Grzyby mogą mieć:
Rurki
lub blaszki:
Lub coś takiego:
Tych grzybów nie zbieramy, bo albo są to smardze(nie zbieramy, ponieważ wszystkie są pod ochroną) albo
Piestrzenica kasztanowata (trująca) albo jakieś inne gówno
Oprócz tego mamy takie u których nie znajdziemy w ogóle nic jak np.
Purchawka
Grzybki zbieramy do koszyków lub wiaderek. Torebki foliowe się do tego nie nadają.
Grzyby rosną wszędzie, ale to najbardziej pożądane znajdziemy w lesie. Im starszy i bardziej zróżnicowany las tym lepiej. Choć bez problemu powinniśmy napełnić koszyk maślakami w świerkowym zagajniku a Twardzioszkami nawet na polu.
Grzyby nie potrzebują słońca jak rośliny. Wystarczy ciepło, wilgoć i odpowiednie podłoże i przez jedną noc mogą się pojawić dojrzałe owocniki.
Przejdźmy teraz do Mitów:
MIT I:
"GRZYBY W POLSCE DZIELIMY NA JADALNE I TRUJĄCE"
Świadomość tego, że w Polsce występują grzyby śmiertelnie trujące mają chyba wszyscy. I bardzo dobrze.
Świadomość tego, że występują grzyby trujące, śmiertelnie trujące, jadalne i niejadalne już niekoniecznie.
I tak naprawdę od tego powinniśmy zacząć.
- Grzyby Trujące - takie, których spożycie powoduje określone objawy szkodliwe dla zdrowia (często bardzo niebezpieczne): biegunki, wymioty, bóle brzucha, halucynacje, zawroty głowy, senność, osłabienie, przyspieszenie akcji serca, potliwość. Zależy od zjedzonego grzyba. Często do wywołania objawów trzeba spożyć przynajmniej kilka sztuk.
2.. Grzyby Śmiertelnie Trujące to takie gatunki, które po zjedzeniu całego owocnika (tak nazywamy tą naziemną część grzyba, którą zbieramy) są w stanie doprowadzić do śmierci dorosłą osobę. Oczywiście nie umiera się od razu po zjedzeniu tak jak po spożyciu cyjanku, ale przede wszystkim wskutek dużego nieodwracalnego zniszczenia wątroby i nerek. Dlatego jedynym ratunkiem jest przeszczep.
Zjedzenie nawet małego kawałka tych grzybów jest groźne dla zdrowia, dlatego niezwykle ważne jest nauczyć się dobrze je rozpoznawać.
Dobra wiadomość jest taka, że takich gatunków nie ma wiele. Ok. 90% śmiertelnych zatruć grzybami w Polsce powodują 2 gatunki muchomorów: Sromotnikowy i jadowity. Pozostałe 10% wypadków to zjedzenie większej liczby grzybów trujących, połączenia grzybów trujących z alkoholem, indywidualne reakcje na spożycie. - Grzyby Niejadalne - Grzyby niemożliwe do zjedzenia ze względu na obrzydliwy zapach, ostry lub bardzo gorzki smak. Są niegroźne, ale jedna sztuka potrafi nam zepsuć całą potrawę. Istnieje jednak prosty sposób jak tego uniknąć. Ale o tym później.
- Grzyby Jadalne - Czyli te, które zbieramy.
To i tak nie wszystko, bo wśród powyższych możemy wyróżnić gatunki jadalne na surowo, i te które przestają być trujące dopiero po ugotowaniu lub usmażeniu. Są też takie które stają się jadalne, kiedy posiedzą w garnku 2-3 godziny (w Rosji popularne jest spożywanie właśnie tak przygotowanych Czerwonych Muchomorów).
Mało tego biorąc pod uwagę fakt, że w ściana komórkowa grzybów jest ciężko strawna tak naprawdę przy spożyciu większej ilości każdy gatunek będzie trujący.
Mam nadzieję, że nie namieszałem.
MIT II
"Wolno Zbierać tylko grzyby z Rurkami" / "Nie Zbieramy Grzybów Blaszkowych"
Zdanie to jest oczywiście nieprawdą, ale postępowanie według tej zasady jest racjonalne i polecane na początek grzybowej przygody z kilku powodów:
1. Wśród Grzybów Rurkowych nie ma grzybów Śmiertelnie Trujących
2. Wśród Grzybów Rurkowych Występuje mało gatunków Trujących, czytaj - Zdecydowana ich większość jest jadalna.
Mimo wszystko zachęcam do zbierania owocników z grupy grzybów blaszkowych, ponieważ znajdują się tu bardzo smaczne:
Kurka Rydz Twardzioszek i jeszcze wiele, wiele innych.
MIT III - chyba najpopularniejszy i najbardziej krzywdzący moim zdaniem.
"Nie Zbieram Szatanów" / "Wyrzuć go z koszyka, to szatan" / "To Borowik Szatański"
Rzeczywiście istnieje taki Gatunek Grzyba jak Borowik Szatański. Ale utarło się nazywanie szatanami wszystkich kolorowych borowików(o czerwonej barwie). Niektórzy nazywają tak wszystkie kolorowe grzyby rurkowe. A jeszcze inni zaliczają do nich te grzyby rurkowe, które zmieniają swój kolor po zebraniu do koszyka.
Dlaczego uważam, że ten mit jest krzywdzący ? Ponieważ prawie wszystkie "szatany" są jadalne. Nawet te krwistoczerwone. I te które po zerwaniu stają się całe niebieskie.
No dobra, ale co z Borowikiem Szatańskim ?
Rzeczywiście taki grzyb istnieje i występuje w Polsce, ale:
Po pierwsze: "Zjedzenie jego owocników powoduje ciężkie dolegliwości żołądkowo-jelitowe." Czyli nie doprowadza do śmierci.
Po drugie: "W Polsce jest bardzo rzadki, wymierający. Jedno jego stanowisko znaleziono w buczynie storczykowej w Górach Kaczawskich, a drugie zostało odkryte w roku 2006 na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej" Czyli żeby go znaleźć trzeba mieć nie lada szczęście.
Jest jeszcze Borowik purpurowy i cośtam jeszcze, ale one również są ultra rzadkimi gatunkami.
MIT IV
"Spróbowanie malutkiego kawałka surowego grzyba żeby sprawdzić po smaku, czy jest jadalny jest bardzo złym pomysłem" "Jeśli grzyb ma słodki smak to jest dobry"
Generalnie sprawdzenie smaku to dobry sposób, często przeze mnie stosowany na początku przygody z grzybami.
Trzeba tylko pamiętać o kilku zasadach:
- Nie stosujemy tego sposobu do Muchomora Sromotnikowego (spożycie nawet małego kawałka może spowodować jakieś objawy zatrucia). W ogóle do muchomorów ta metoda jest tragiczna, ponieważ (chyba) wszystkie muchomory mają przyjemny, słodki smak.
Nie stosujemy tego sposobu również do Pieczarek ze względu na ich duże podobieństwo do muchomora sromotnikowego. - To bardzo dobra metoda kiedy zastanawiamy się, czy zostawić grzyba rurkowego w koszyku, czy nie. Jeśli spróbujemy kawałeczek i nie odrzuci nas jego gorzki smak np. Goryczak Żółciowy to na 99% jest to grzyb jadalny. Oczywiście można mieć pecha i trafić akurat Borowika Szatańskiego albo Purpurowego, ale to tak jakby złamać sobie palca grzebiąc w dupie. A nawet jeśli się trafi to nie umieramy, tylko mamy sraczkę. Także matematyczny rachunek prawdopodobieństwa jest naszym sojusznikiem :-)
Podsumowując sprawdzanie smaku zalecam stosować tylko przy grzybach rurkowych. Jednak to nie "przyjemny smak" surowego grzyba ma być wyznacznikiem tylko BRAK ZŁEGO SMAKU.
W ogóle Dobry Atlas Grzybów oprócz dokładnego opisu i zdjęcia będzie zawierał również opis smaku grzyba na surowo. Czasami jest to jedyna metoda żeby odróżnić dwa bliźniacze gatunki.
Także uważam, że nie powinniśmy bać się próbowania smaku grzybów rurkowych.
Pozostałe mniej popularne MITY, które są tak abstrakcyjne, że ciężko mi uwierzyć, że ktoś mógł w nie uwierzyć:
MIT V
"Trujące grzyby ciemnieją od cebuli i czosnku."
Zmianę koloru wywołuje zawarty w grzybach enzym tyrozynaza. Występuje on w niektórych grzybach trujących, ale w jadalnych również. To żadna informacja!
MIT VI
"Grzyby wystarczy wrzucić na chwilę do mleka, by upewnić się czy jest wśród nich trujący. Jeśli mleko nie skwaśnieje, jesteś bezpieczny."
Zakwaszenie mleka wywołuje pepsyna i kwasy organiczne, zawarte w obu rodzajach grzybów, w jadalnych i trujących. Mleko nie da ci żadnej przydatnej informacji.
MIT VII
"Grzyb nadjedzony przez ślimaki, z robakami, na pewno jest jadalny."
Ślimaki i czerwie muchówek (białe "robaki" w grzybach) jedzą bezkarnie nawet muchomora zielonawego.
CO WIĘC ZBIERAĆ W TAKIM RAZIE ?
POPULARNE GRZYBY W POLSCE POLECANE NA POCZĄTEK:
Borowik Szlachetny
Podgrzybek
Maślak - zawsze go rośnie mnóstwo między młodymi świerkami
Kurka - Naprawdę bardzo charakterystyczna, nie do pomylenia z niczym innym. Łatwa do wypatrzenia ze względu na kolor. Zauważysz jedną kucniesz, a obok niej będzie jeszcze kilkanaście.
Koźlaki - Trzony zawsze pokryte drobnymi czarnymi łuseczkami. Nie do pomylenia.
GRZYBY POLECANE PRZEZE MNIE:
- Wszystkie Wymienione Powyżej
- Wszystkie Grzyby Rurkowe niezależnie od kształtu i koloru.
- Z Grzybów Blaszkowatych:
Kurka
Rydz
Twardzioszek - Rośnie na polach, w ogródkach, w dużych ilościach, bardzo smaczny, łatwy do rozpoznania.
Kania
No dobra. Trochę się rozpisałem. Tekst jest tak długi, że na pewno znajdą się miejsca do skrytykowania, ale liczę na merytoryczną dyskusję w komentarzach.
W ogóle kupcie sobie atlas. Nawet mały. Jest to dużo wygodniejsze niż przeglądanie Wikipedii, a osoby, które są autorami mają też solidną wiedzę w tym zakresie [z reguły], a informacje są tam dużo dokładniejsze niż w tym co przedstawiłem.
Komentarze (8)
najlepsze