@maxmaxiu: pewnie jest drugie dno... cos w stylu - ktos przyszedl do kurii i powiedzial, ze brakuje przedszkoli, ze drogo to wychodzi i ciezko cos nowego otworzyc. No to Ci powiedzieli, ze spoko, damy wam miejsce przez pierwsze 5 lat za friko, symboliczny 1.200 podatku jakiegos tam. No i tak bylo przez 5 lat, tamci zalozyli przedszkole, placili grosze i jakos szlo.

Po 5 latach przyszly do kurii powiedzieli, ze spoko