Właśnie skończyłem oglądać #zabawawchowanego

Film jest bardzo dobry pod względem warsztatowym i wielki szacunek dla autorów za upór w dążeniu do prawdy i jeszcze większy dla ludzi którzy mają odwagę stanąć przed kamerą i mówić o swoich osobistych tragediach.

Z drugiej strony jest coś co według mnie bardzo mocno psuje odbiór całości. Mianowicie autorzy nadużywają zabiegów dramatycznych i sensacyjnych co jest zupełnie zbędne. Na przykład rozmowa z tym księdzem w
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@emasele: Żeby zrozumieć, jakie poglądy ma #grzegorzbraun, należy go posłuchać. Niestety pokolenie Twittera będzie mieć duże problemy z przyswojeniem tak "rozwleczonych" wypowiedzi, mówionych poprawną polszczyzną. Nawet braunowy "bon mot" o #gwiezdnewojny trwał 8 minut. :>

Stąd absurdalna skądinąd "intronizacja Jezusa" czy "przymusowy różaniec" jest głównym punktem tylko rzekomego programu wyborczego Brauna.
  • Odpowiedz
Dlaczego nie dacie ludziom żyć i wierzyć w co chcą, tylko "olaboga, co za #gimboateizm" albo "ale z ciebie #katol" i inne wyzwiska? Rozumiem, że ktoś może sobie nie życzyć wychowywania dziecka w wierze katolickiej, ale nie trzeba zaraz wszystkich katolików obrażać (i vice versa), że katole, bo większość jest przecież "normalna". Przynajmniej ja się w takiej rodzinie wychowywałam i z takimi ludźmi miałam do czynienia.
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nomoreregrets: > Bo dla niektórych wiara to podstawa człowieczeństwa.

No wlaśnię i to jest ten problem. Opierając swoje człowieczeństwo na religii człowiek pozwala sobie na robienie niemoralnych(złych) rzeczy w imię swojej wiary ( patrz skrajne przypadki - Islam).

A system moralny człowieka nie jest oparty na Biblii czy innej "świętej" księdze. Tylko oparty jest na czymś głębszym. Niemoralne lub potwierdzone jakie nieprawdziwe sytuacje w Biblii zostały nazwane mianem "przypowieści". Na
  • Odpowiedz