W serialu "Czterdziestolatek" za którym nigdy specjalnie nie przepadałem, Irena Kwiatkowska grała rolę "kobiety pracującej" co to "żadnej pracy się nie boi". W każdym kolejnym odcinku pojawiała się w nowej roli, a to inkasenta, a to listosza, a to znowu mleczarza i tak dalej. Zastanawiam się, dlaczego ta filmowa postać co tydzień miała inną fuchę - czyżby po tygodniu ją wypieprzali z każdej jednej posady, czy może raczej sama rzucała pracę, bo
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Wróciłem sobie od znajomych, jeb do wyra bo zimno - godzina 1:20 słyszę z okna muczenie, myśle sobie ze coś mi sie włączyło w laptopie bo leży na oknie. Muczenie słychać razy dwa i mocniej, no ty wychylam sie przez okno a tu na drodze stoi sobie krówka - wielkie #wtf aż tyle nie wypiłem... Gdzie #krowa w lutym o 2 w nocy na środku drogi?! A tu kurde nawet dwie... Co
Pobierz MnicH54 - Wróciłem sobie od znajomych, jeb do wyra bo zimno - godzina 1:20 słyszę z o...
źródło: comment_KGQa19Exk8JOzqYp2sqIaPd4df5alwxa.jpg