@LeifEriksson: CO NIE? ogólnie założenie było takie, żeby ten kawałek był niedoskonały, żeby był niesiony emocjami. jak dla mnie Jim Carrey dorównał Thomowi w tym wykonie https://www.youtube.com/watch?v=US0CUegPr3g

I poniżej zostawię jeszcze jeden cover, który jest równie mocny (i na którym się wzoruję samemu śpiewając ten kawałek, czy to "po prostu na ulicy", czy gdy muszę na koncercie) https://www.youtube.com/watch?v=EzZV3oQJhow
#100daymusicchallenge

Dzień 34: Piosenka wykonana przez aktora/aktorkę.

I "Creep" po raz drugi. #!$%@?, zaraz wszyscy pomyślą, że to jest jakiś mój hymn, albo soundtrack życia (hm... może tak jest...?), a to po prostu mnie prześladuje. Aż mnie na jakiś wysryw wzięło. Dzisiaj w wydaniu słodko-"bardzo gorzkim" - może Carrey nie jest wybitnym wokalistą, ale słychać emocje. Że faktycznie jest "creep", "weirdo". I że nie jest takim zabawnym gościem, za jakiego go mamy.
l.....r - #100daymusicchallenge

Dzień 34: Piosenka wykonana przez aktora/aktorkę.
...