@Kalwi: nr 4 bez okularów, jestem pewien że widziałem w Wiedniu jak wychodził ze starej kamienicy i rzucił mi się w oczy ponieważ patrzył na mnie tak dziwnie bo akurat stałem na wprost niej w samochodzie :) na drugi dzień policja ogłosiła alarm ;) no ale olałem to
  • Odpowiedz
Przepowiednie nieomylnego Jackowska jak zwykle pełne trafnych wizji zestarzałe niczym mleko! W końcu Jaworek popełnił samobójstwo, więc Jackowski miał rację i nie przeszkodzi to razem z grubasem walić wzajemnie konia jak to celnie przepowiada, a kto by się przejmował, że dopiero po 3 latach od przepowiedni strzelił samobója i na dodatek Jackowski pomylił się o zaledwie 39km ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#jackowski #jaworek #
Counter-Cz3si0 - Przepowiednie nieomylnego Jackowska jak zwykle pełne trafnych wizji ...

źródło: 1

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jaworek zabił się 10 metrów od kamery monitoringu, przestrzelił wcześniej broń, wyjął naboje z magazynka, żeby przypadkowa osoba nie zrobiła użytku z broni, odszedł na swoich warunkach. #jaworek
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przy kolejnej "dużej" sprawie wychodzi nieudolność Naszej Policji xD

Najpierw Grzegorz Borys, gość, który miał się okazać super-turbo-survivalowcem, odganiał zwierzęta, odganiał policjantów, gotował ziemniaki i zupki chińskie w wykopanych dołach, otwierał tunele do innych światów (niczym w serialu "Dark") - zostaje znaleziony jakieś 560 metrów od miejsca zamieszkania bo poszedł na "wyprawę" UWAGA - w trampkach, poślizgnął się, wpadł do metrowej sadzawki i się utopił xD

A teraz Jacek Jaworek, gość, którego 3 lata szukała cała Polska, o którym powstawały niemalże legendy, gdzie to On nie jest i czy może przypadkiem nie morduje już na zlecenia kolumbijskiej mafii gdzieś w zakamarkach Ameryki Południowej - zostaje znaleziony jakieś 4km od domu, czyli mniej więcej tyle ile zajmie Ci przeciętny spacer z psem albo samemu albo z partnerem jeśli takiego posiadasz xD

Jak
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@okno2137: Może odłączyli mu neta i nie mógł z tym nic zrobić, bo musiał by podać swoje dane. I uznał, że dalsze życie bez dostępu do memów to już nie życie tylko wegetacja ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
Tak widzę wszystkich, którzy nie potrafią nawet przeczytać kilku linijek w przeklejanym przez wszystkie media artykule. Po co, lepiej wykopać i wysrać tysiąc memów o Jaworku gdzie dosłownie to mógł być jakiś losowy menel XD vikop świadomi użytkownicy, w potem cyk i pora na jakieś patogale
#jaworek #bekazpodludzi
mikau - Tak widzę wszystkich, którzy nie potrafią nawet przeczytać kilku linijek w pr...

źródło: 1000015024

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@AzazulPazuzu: skoro mówią że ciało mogło być przeniesione to ktoś mógł odj*bać menela. Można wszystko wymyślić, nieoficjalnie to Jaworek właśnie zamówił nowego mcwrapa pesto w maku w Częstochowie a potem poczęstował Freddiego kamionkę
  • Odpowiedz
Jakiś #!$%@? ekspert w TVN,24 kryminolog nie wierzy w to że on mógł sobie tka żyć i że to on sam się tam zabił. No i właśnie tacy #!$%@? eksperci tam pracują #!$%@? #jaworek
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Megasuper Znam chłopa co 3 lata się uchylał. Miejscowość 10k ludności. Po prostu nie przechodził obok okien komisariatu, kiedy chodził po wódkę do żabki. Matka mówiła, że nie ma go w domu, a jak był legitymowany to podawał pesel brata do którego był podobny jak obciął włosy. Złapali go po 3 latach, jak kończył mu się pobyt 3msc na odwyku. Pozdrawiam sąsiada
  • Odpowiedz
Są różne teorie, więc nie możemy pominąć jednej - włoska mafia nie zapomina...
Jedyną osobą, która uratowała się z mordu, był najmłodszy syn - Gianni (pol. Jan).
Miał wtedy 13 lat i uszedł z życiem tylko dlatego, że schował się w szafie.
Przez te 3 lata nie próżnował, wyjechał do Włoch gdzie pod opieką przybranego ojca (włos. il Padrino) poznawał arkana nowej pracy, może czasami mokrej, brudnej i nieprzyjemnej ale dochodowej. Arkana pracy i honoru.
W końcu, gdy nabrał pewności siebie, wybrał się na wycieczkę do Austrii, a stamtąd wraz z pewnym starym problemem do Dąbrowy Zielonej.
Tam też wspomnienia odżyły, a czasami bywa tak, że gdy jedno odżywa inne umiera.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#jaworek

Kajetan Poznański zaplanował dokładnie zbrodnie i ucieczkę i wyłapali go na monitoringu gdy był w na niemieckim dworcu w przebraniu. Dosłownie po kilkudziesięciu godzinach od zbrodni już wiedzieli w którym kierunku go szukać. Zauważyli go na nagraniach wśród tłumu ludzi na jednej z kamer niemieckiego dworca.

A Jaca se podczas awantury złapał za klamkę i #!$%@?ł prawie całą rodzinę a później zapadł się pod ziemię.
Jeśli to faktycznie jego
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach