W bloku mojej mamy pojawiły się prusaki. Podobno opanowały już dwa piętra, więc jest pełna obaw, że rozłażąc się dalej mogą zapragnąć wprowadzić się i do niej.
Wiem że najskuteczniejszą metodą pozbycia się dziadostwa jest dezynsekcja wszystkich mieszkań. Ale może jest na sali entomolog, który podpowie mi czym je można odstraszyć zawczasu?
Przeczytałam już połowę internetów i znajduję same porady jak walczyć z sublokatorami, za to nie znalazłam nic jak się zabezpieczyć
@kajka666: Na pewno nie warto się truć chemią bo po prostu przyjdą następne (tak samo ze śmiesznyćwierszczem, ale on nie zaszkodzi i jest śmieszny :) ). Proponowałbym specjalne krateczki na wentylację i sprawdzenie czy pod drzwiami są w stanie przejść. Pod szafki lep dla sprawdzenia czy łażą. Generalnie da się z nimi przeżyć ;p W dużych blokach często są, żyłem w takim przez rok i... żyję.
@frostdemon: To chyba rzeczywiście szubak. Z tego co wyczytałam nietrudno się go pozbyć, ale najlepiej jak najszybciej, żeby się całkiem nie zagnieździł. ;-;

Anyways dziękuje za pomoc!
@Kovacs: Small biznesu nie może sobie pozwolić na inny marketing. Szczególnie jeśli chce on być made in Poland. Dlatego według starej, niezbyt dobrej szkoły - najpierw rozdajemy, potem spamujemy. Na śmieszka Jakuba nas nie stać, kubki rozdane, więc musimy pisać o jedzeniu świerszczy ( ͡-- ʖ̯ ͡-- )
Do ubijania wielkich much końskich polecam dezodorant. Dla naszego dobra jak najmniej śmierdzący. Najgorszy jest pierwszy strzał - taki obiekt musi usiąść w miejscu. Po pierwszym trafieniu obiekt zdaje się dalej latać normalnie, ale tak naprawdę jest mocno zdezorientowany. Zaczyna się bezmyślnie szamotać. W końcu się zmęczy i to jest kolejny punkt tej nierównej walki. Kiedy przysiądzie, obiekt dostaje kolejny power-shot w mordę. Znów zaczyna się szamotać, ale teraz już nie dajemy