Jak pozbyć się pluskwie za 62 zł i nie wydawać minimum 1000zł na specjalistę?
Jakieś 4 miesiące temu pojawiły sie u mnie na rękach swędzące ukąszenia najczęściej 3 w lini charakterystyczne dla pluskiew.
Pierwsza myśl to wezwać specialistę ale wołali minimum 1000zł bez gwarancji że to pomoże. Przewertowałem cały internet żeby poznać wroga i dowiedziałem się że wszystkie chemiczne sklepowe środki to pic na wode jedynie specjalista który ma mocniejsze stężenia albo
ooopanie - Jak pozbyć się pluskwie za 62 zł i nie wydawać minimum 1000zł na specjalis...

źródło: 1

Pobierz
wszystkie chemiczne sklepowe środki to pic na wode jedynie specjalista który ma mocniejsze stężenia


@ooopanie: te specjalistyczne środki może kupić każdy, nie trzeba mieć dyplomu wyższej szkoły zwalczania pluskiew xd. Wychodza podobne koszty co u Ciebie a chyba szybciej i mniej sprzątania potem
Zrobiłem taki leaflet. Zaraz go wrzucę do skrzynek wszystkim sąsiadom. Zarządca mojego bloku jest #!$%@? idiotą albo ma umowę z firmą dezynsekcyjną, bo dał info na tablicy, że za tydzień jest "oprysk na robaki" i myśli że fajrant i pora na CSa. Wynajmuję ludziom mieszkanko w 10 piętrowym wieżowcu, połowa mieszkańców to jakieś dziadki, co w życiu z internetu nie korzystały. Jak nie poinformujesz co trzeba robić, to oczywiście nie zrobią nic,
zrobmysobierewolucje - Zrobiłem taki leaflet. Zaraz go wrzucę do skrzynek wszystkim s...

źródło: pluskwy

Pobierz
Jak nie poinformujesz co trzeba robić, to oczywiście nie zrobią nic


@zrobmy_sobie_rewolucje: z doświadczenia wiem, że nawet jak poinformujesz to też nic nie zrobią. Dużo ludzi odbiera informację o plukwach jako jakaś ujmę dla ich umiejętności zachowania porządku w mieszkaniu i zamiast walczyć z robactwem to zrywają z klatek wszystkie informacje o dezynsekcji i próbują całą sprawę wyciszyć. Życzę powodzenia bo dwukrotnie przechodziłem przez to w wynajmowanych mieszkaniach i niestety w
Ob blisko roku mam problem z rybikami, które zaczęły się pojawiać w moim mieszkaniu POZA łazienką (w łazience niemal ich nie spotykam). Problem jest pod kontrolą, ale tylko połowicznie:
Od marca wilgotność w moim mieszkaniu jest niska, zazwyczaj 40 kilka %. Od 10 miesięcy psikam listwy przypodłogowe i zakamarki tym preparatem - powoduje on, że rybiki jak wejdą w spsikane miejsce to w ciągu kilku minut robią się ospałe i umierają. Jakkolwiek
km00787 - Ob blisko roku mam problem z rybikami, które zaczęły się pojawiać w moim mi...

źródło: 9699e0b52c338e87530d5d9d0da3

Pobierz
  • 2
@Sababukin: W większości polskich domów dają o sobie znać głównie nocą i niemal wyłącznie w łazienkach. No i to w dość niewielkich ilościach. Ale jak zaczynają ci łazić po bieliźnie w szufladzie albo po ścianie w dzień - tak jak mi rok temu zanim zacząłem z nimi walczyć - to trochę się idzie zniesmaczyć ;)
@km00787: walczę z nimi tym samym psikaczem i go sobie cenię. Do tego częste odkurzanie i nocne patrole z latarką w poszukiwaniu skąd mendy wyłażą i gdzie pojawiają się nowe punkty zapalne. Prowadzę regularną wojnę. Są efekty, ale pozbycie się widocznych sztuk to tylko chwilowe rozwiązanie, bo te sztuki zabite naskładały wcześniej jaj które wyłażą za jakiś czas i jak z tych nowych choć jedna wystarczająco podrośnie to zaczyna znowu produkcje
#ogrodnictwo #dezynsekcja #pytaniedoeksperta
Drodzy wykopowicze, jakiś czas temu odkryłem żel na mrówki Fourmidor firmy BASF. Jeśli chodzi o produkcję substancji szkodliwych dla życia, Niemcom ufam. No i okazało się, że żel to absolutny masakrator, który pozwolił rozwiązać problem z mrówkami w całym budynku.

No ale, to było 2-3 lata temu. Znajomi mają domek na wsi i ogromny problem z mrówkami. Chciałem im pomóc i kupić ten żel.
I co? I nikt nie
Witam. Mam w domu plagę jakiegoś dziwnego robactwa. Jest tego w ciul, na oknie, firankach, na ziemi (głównie za kanapa), na ścianach a nawet przed chwila znalazłem to w ryżu i makaronie (oczywiście wyrzuciłem). To są takie malutkie, latające czarne robaczki, twarde jak się je próbuje zgnieść. Myślałem ze to może z jakiejś rośliny ale na liściach nic się nie pojawia. Nie jestem syfiarzem, mieszkanie jest nowe i dbam o czystość. Nie
Jantar997 - Witam. Mam w domu plagę jakiegoś dziwnego robactwa. Jest tego w ciul, na ...

źródło: 51893284-8D1D-49B7-A772-0317516C3057

Pobierz
Witam. Mam w domu plagę jakiegoś dziwnego robactwa. Jest tego w ciul, na oknie, firankach, na ziemi (głównie za kanapa), na ścianach a nawet przed chwila znalazłem to w ryżu i makaronie (oczywiście wyrzuciłem). To są takie malutkie, latające czarne robaczki, twarde jak się je próbuje zgnieść. Myślałem ze to może z jakiejś rośliny ale na liściach nic się nie pojawia. Nie jestem syfiarzem, mieszkanie jest nowe i dbam o czystość. Nie
W bloku, w którym mieszkam wywiesili informację o dezynsekcji części wspólnych. W ogłoszeniu znalazła się taka informacja:

Prosimy wszystkich obecnych właścicieli, aby udostępnili lokal mieszkalny celem przeprowadzenia zabiegu DEZYNSEKCJI SZACHTU INSTALACYJNEGO przez firmę.


Mireczki, czy ktoś z was orientuje się:
1. Jak taka dezynsekcja wygląda?
2. Czym jest szacht instalacyjny? Początkowo myślałem, że chodzi o ten komin wentylacyjny, ale jak szukam w internecie to widzę, że to jest to miejsce w ścianie,
@gRzeGorz111: nie mam pojęcia, jak taka dezynsekcja wygląda, ale "szacht" to właśnie komin. Przypuszczam, że będą tam psikać. To nie są substancje mogące otruć człowieka..., ale nawet gdyby miałoby mnie w tym dniu nie być, upewniłabym się, że nie mam deski do krojenia w kuchni na blacie w pobliżu wywiewu...