Dlaczego w ogóle ludzie myślą, że inteligentni ludzie się nie nudzą?

Nudzenie się jest bardzo ważne bo to najbardziej pierwotna czynność mózgu jaka istnieje. Szukanie sobie zajęcia. Jak już podejmujesz decyzję o przerwaniu nudzenia się to ta inicjatywa wychodzi prosto od serca. Robisz to na co masz ochotę. Czynność jest nie przymuszona żadnym wnioskiem, regułą albo zasadą i dzięki temu dajesz świadectwo prawdziwego ja. Nie ulegasz przejawom obcej myśli. Robisz mały krok w stronę poznania prawdziwego siebie. W tych czasach nudzenie się to luksus bo cały czas spełniasz tylko czyjeś zachcianki albo społeczne standardy (wypadkową zachcianek jakiejś grupy ludzi). Brniesz w wyścig szczurów bo ktoś wywarł na was potrzebę kupienia jakiegoś dobra luksusowego. Co to tak właściwie są dobra luksusowe? Idziesz na studia żeby rodzice nie mieli wstydu że wychowali kogoś bez ambicji. Czym tak właściwie są ambicje? Inny przykład: jeśli idziesz do woja z własnej nieprzymuszonej woli to pewnie przez to, że ktoś zaszczepił w tobie dozę patriotyzmu. Czym tak właściwie jest patriotyzm? Wszystkie trzy po kolei to bzdury. Nie istnieją w świecie prawdziwych indywidualistów. Prawdziwy luksus dzisiaj to usiąść i pomyśleć sobie

To jest właśnie coś co chciałem dotąd osiągnąć. W tym miejscu chciałem się znaleźć i dokładnie tak jak teraz chciałem się czuć od samego początku.


Tylko
Pandillero - Dlaczego w ogóle ludzie myślą, że inteligentni ludzie się nie nudzą? 

N...

źródło: fgdhfghfgh

Pobierz
  • Odpowiedz
Jak do tej pory najlepsza definicja społeczeństwa, jaką kiedykolwiek widziałem. Bez owijania w bawełnę i zbędnych abstrakcyjnych ogólników. Dokładnie tak samo postrzegam społeczeństwo.

W oczach indywidualisty społeczeństwo jest despotyczne, jeśli nawet nie bardziej niż państwo. Społeczeństwo, w istocie, to nic innego jak zlepek różnego rodzaju społecznych więzi (opinie, obyczaje, zwyczaje, konwencje, wzajemna inwigilacja, mniej lub bardziej dyskretne szpiegostwo zachowań innych, moralna pochwała i dezaprobata itd.) Toteż tak rozumiane społeczeństwo konstytuuje ścisłą fabrykacje
@rmweb: Jak na "definicję" jest mocno negatywnie nacechowana. Ja bym to nazwał "niepochlebną recenzją społeczeństwa". Definicja kojarzy się z czymś obiektywnym, ogólnie przyjętym, a recenzja to subiektywny pogląd.
  • Odpowiedz
@rmweb: Z mojego punktu widzenia lepiej gdy definicje, czy recenzje, chociaż udają obiektywny pogląd - dzięki temu jest klarowniejszy punkt wyjścia do dalszych przemyśleń. Określanie rzeczywistości z gotową tezą zazwyczaj nastraja nas aprobująco lub dezaprobująco co z kolei niweluje przestrzeń percepcji poglądów.

Sam w sobie obiektywizm oczywiście nie istnieje i jest tylko abstrakcją, figurą teoretyczną, ale zauważyłem, iż istnieją przesłanki by wyodrębnić sam stan "obiektywny" za pomocą subiektywizmu, a raczej
  • Odpowiedz
@Jestem_robotem123: wręcz przeciwnie...silę się na bycie jak najbardziej indywidualistą. Choć może źle to określam.

Respekt na który dana osoba zasługuje, i nie powinno jej się go obiektywnie odmawiać, nie zależy od jej pozycji w sztucznych, wymyślonych przez obcych ludzi systemach.

A kolektywizm prawicowy czy lewicowy zakłada takie odgórne przymusowe przypisanie. Na dobre i na złe. Zaprzecznie dobrowolności powodujące frustrację i poczucie krzywdy. Sztucznie wywołane i szukające ujścia.
  • Odpowiedz
@Drakii: To ci już mój kolega indywidualista powiedział wyraźnie i chyba nie posłuchałeś go - jak masz takie fetysze to możesz nawet zatrudnić się jako pies do ruchania, twoja sprawa. Ale bazowanie całego systemu gospodarczego na tym założeniu jest raczej głupie.
  • Odpowiedz
Jakie to specjalne ustępstwa państwo dało Amazonowi?


Amazon przez wiele lat płacił zero podatków ale korzystał w całości z infratruktury państwowej.

@Drakii: Powiem ci co by się stało w twoim systemie bo ty nawet nie jesteś akapem tylko jesteś jakimś prywatnym etatystą - wszystkie gigafirmy który mają większe fundusze niż większość państw na świecie by po zbankrutowaniu państw pierwsze to zrobiły to sfinansowały swoje własne struktury sprawowania władzy nad ludźmi.
  • Odpowiedz
A jak ma się rzecz z Ludzkością, której sprawa winna być Naszą sprawą? Czyż Ludzkość służy jakiejś obcej, wyższej sprawie? Bynajmniej. Ludzkość widzi tylko siebie, Ludzkość tylko Ludzkość chce wspierać, albowiem Ludzkość jest sama dla siebie sprawą. By się rozwijać, każe ludom i jednostkom harować w służbie dla siebie, gdy zaś zaspokoją już jej potrzeby, wyrzuca ich z wdzięczności na śmietnisko Historii

Państwo zdradza swą wrogość wobec Mnie przez to, iż żąda, abym był Człowiekiem; zakłada tym samym, iż nim nie jestem i że uchodzę dla niego za “nie-Człowieka”: nakłada na Mnie obowiązek bycia Człowiekiem. Dalej żąda, bym nie robił niczego, wskutek czego ono nie mogłoby istnieć; zatem trwałość państwa ma być dla Mnie święta. Nie wolno Mi być egoistą, ale “uczciwym i praworządnym”, tzn. moralnym człowiekiem. Wobec państwa i jego trwałości mam być bezsilny i pełen szacunku

Mnie, egoiście, nie leży na sercu dobro tego “ludzkiego społeczeństwa”, niczego mu nie poświęcam i tylko ciągnę z niego korzyści

Fragmenty
Jarkendarion - A jak ma się rzecz z Ludzkością, której sprawa winna być Naszą sprawą?...

źródło: comment_1621319784pWnjXinPPwShZU7f7fshm6.jpg

Pobierz
"Najbardziej zasadniczy wybór społeczny nie leży między indywidualizmem a kolektywizmem, kapitalizmem a socjalizmem, autokracją a demokracją, konsumpcjonizmem a ascetyzmem, ani między konserwatyzmem a progresywizmem, ale między dobrowolnością a przymusem."
Jakub Bożydar Wiśniewski

#cyatatywielkichludzi #libertarianizm #akap #kapitalizm #socjalizm #komunizm #anarchizm #antyetatyzm #kapitanpanstwo #kolektywizm #indywidualizm #konserwatyzm #progresywizm #
@kuroszczur ??? Gdzie u nich w programie jest napisane, że musisz samodzielnie odkładać?
Jest to po prostu jedno z wymienionych rozwiązań dla ludzi po likwidacji ZUSu. Jak uważają się za w pełni zdrowych, to mogą nic nie odkładać, nie wybierać funduszu i np. na starość pracować albo żyć za pieniądze dzieci. Albo np. sprzedać mieszkanie. Cokolwiek.
  • Odpowiedz
Jest wiele gałęzi anarchizmu, wiele nurtów, teorii i ideologii, ale łączy nas wszystkich jedna postawa: #anarchizm jest teorią polityczną dążącą do stworzenia społeczeństwa, w którym jednostki swobodnie współpracują ze sobą jako równe sobie. Jako taki anarchizm zwalcza wszelkie formy hierarchicznej kontroli – czy to przez państwo, czy też przez kapitalistę – zarówno jako szkodliwe dla jednostki i jej odrębności, jak i niepotrzebne.

Anarchizm Komunistyczny to filozofia polityczna i anarchistyczna szkoła
G.....5 - Jest wiele gałęzi anarchizmu, wiele nurtów, teorii i ideologii, ale łączy n...

źródło: comment_1600808776LEOB2LUXuelvgYNIA9IgAh.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
Indywidualizm kontra kolektywizm. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pozwoliłem sobie krótko przeanalizować tą odwieczną walkę i doszedłem do poniższych wniosków:

Kolektywizm stawia sobie za cel dobro wspólne kolektywu. Gdy kolektyw dba o kolektyw, każda jednostka w jego obrębie będzie miała się dobrze, o ile jej potrzeby nie będą znacząco odbiegać od ogólnych potrzeb grupy. Istnieje on do czasu, gdy zniknie ostatnia jednostka, która się z nim utożsamia. Dobrobyt kolektywu jest uzależniony od niego samego, jest samowystarczalny. Ze względu na swoją wytrzymałość i niskie poczucie zagrożenia jego reakcja na zagrażające czynniki zewnętrzne wymaga niewielkich nakładów energii na jednostkę, ale bodziec musi być odpowiednio silny. Dzięki temu kolektyw ma tendencję do zawierania sojuszy i współistnienia z innymi kolektywami (akceptacja innych kolektywów jako podobne sobie struktury), jednak w bardzo skrajnych przypadkach także do wywyższania swojej tożsamości ponad inne grupy. Przykładem kolektywu są zjednani obywatele danego kraju, lub mieszkańcy osiedla, a także
@AnonimoweMirkoWyznania

Kolektywizm w większości owocuje zjednaniem społeczności, wysokim poczuciem bezpieczeństwa i samowystarczalnością

Powiedz to mieszkańcom wszystkich byłych demoludów, żeby nie szukać dalej.
Może w jakimś utopijnym dobrowolnym kolektywizmie, ale że taki nie istnieje, to cała twoja teoria upada w przedbiegach.
  • Odpowiedz
@Defined: A co mam bardziej streszczać? Walnąć licencjat na wykopie? Nieważne czy rozmawiasz a kapitalistą czy socjalistą, konserwatystą czy liberałem, każdy w końcu zaczyna być #!$%@?. Madki z gówniakami prującymi ryje w autobusach, janusze narzekajace na wszystko, stare baby jak superman bijace się o miejsce w komunikacji, seby nie mające nawet dwucyfrowego IQ, hipsterzy jarajacy się, ze kupują sobie apple do kawy ze starbucksa i piosenek popwych z manistreamu. I
  • Odpowiedz
Patrząc na to jaką abominacją myśli wolnościowej jest korwinizm i jak od prau lat libertarianizm stacza się z pięknego, wolnościowego nurtu w kierunku jakiegoś pro-etatystycznego, konserwatywnego gówna według np. hoppego ostatnią ostoją myśli wolnościowej jest anarchoindywidualizm( bo reszta anarchizmów z kolei to jakiś kolektywistyczny shit). Walić presję społeczną, walić bycie korposzczurem, przykładnym człowiekiem społeczeństwa, co obywatelskość musi się wiązać, płacić podatki i nieustannie być indoktrynowanym ku wtórnym zaniku własnej osobowości. #anarchoindywidualizm
Jarkendarion - Patrząc na to jaką abominacją myśli wolnościowej jest korwinizm i jak ...

źródło: comment_1grg23molTFRqPGY6ptK0QOKGXwEUEK2.jpg

Pobierz
@niepodszywamsiepodbiauka: Moim zdaniem miejscami jest leszcze lepszy. Np jest przeciw hierarchii,ale nie uzasadnia tego egalitaryzmem, tylko np faktem, ze hierarchia to forma kolektywizmu, gdzie grupa za pomocą wielu szczebli społecznych tłamsi wolność podmiotu. Co do kwestii pracy anarchoindywidualizm uważa, że zamiast pracować na kogoś, lub pracować w formie kolektywizmu jak np socjalistyczne odłamy indywidualiści uważają, ze najpeszą formą jest freelancer, samo zatrudniony, gdzie jest jednoosobową firmą
  • Odpowiedz
@Jarkendarion: Prócz prawnej, nie widzę różnicy, pomiędzy pracą na etacie, a tą na własnej działalności. W obu przypadkach sprzedajesz swoje usługi.
Co do hierarchii, ludzie budują ją naturalnie, chcąc nie chcąc. Tyle, że ta w anarchoindywidualizmie pochodzi z własnej wewnętrznej woli i (jeżeli w ogóle) ogranicza wolność tylko w takim zakresie, w jakim sam chcesz.
  • Odpowiedz
Słów kilka o "szkalowaniu" Mhrocznych Marek Odzieżhowyh w środowisku "tych wrednych gothów elitystów".

Dobra, powiem tak - jak najbardziej nosić rzeczy od nich można.
ALE
Ale sytuacja kiedy masz i nosisz 100% garderoby tylko od nich i nawet ich nie przerabiasz - to licz się że
* prędzej czy później trafisz na identycznie ubranego klona siebie. Chyba mało kto lubi takie sytuacje, zwłaszcza jeśli chce wyrażać przez ubiór swój indywidualizm. W porządku można mieć pojedyncze elementy jeśli ci się podobają - ale zachowajmy umiar, zestawiajmy je z elementami z innych źródeł. Naszycie jakiegoś ozdobnika, czy naszywki z logo zespołu czy jakimś edgy textem lub grafiką też jest całkiem dobrym i zasadnym pomysłem.
y.....o - Słów kilka o "szkalowaniu" Mhrocznych Marek Odzieżhowyh w środowisku "tych ...

źródło: comment_Fo4MNkDsip6OnCFrlMWedAVCBocUIBWp.jpg

Pobierz
@yamnichek_pyesio: @dracul: mają ceny z kosmosu, bo jest teraz moda na alternatywność i dużo bananowych dzieci w to wchodzi, więc mają #!$%@? że ludzie na polskim rynku są biedniejsi niż klienci na zachodzie, bo i tak znajdzie się ktoś kto przepłaci 200-300 zł.

To jest tak śmieszne jak się obserwuje ten wyścig ku alternatywności... Pomału dochodzimy do takiej sytuacji, że ludzie boją się ze ktoś ich nazwie normikiem jakby to było coś okropnie złego. xD Mój kumpel jest stereotypowym normikiem i jest złotym człowiekiem i ma #!$%@? na te aspekty, a taka Julka obok aż cała się telepie z przerażenia, bo ktoś jej może zarzucić ze jest zwykłą dziewczyną. xD

Generalnie według mnie pojęcie normik już za bardzo nie ma sensu, bo wszystko się za bardzo zlewa. każdy ma inną definicję normictwa, np. według #przegryw normikiem jest ten KTO R U C H A co jest już w ogóle absurdalne, a przecież taki typowy #przegryw też się może telepać do mainstreamu. Weźmy takiego na ultra wysokim lvlu gotha, który codziennie chodzi w makijazu i całym SECIE z #!$%@?ą fryzurą którą sprejował lakierem do włosów 20 minut. On mnie może nazwać normikiem, bo z jego punktu widzenia wyglądam słabo, bo ani się nie maluję (używam max czarnej kredki) ani nie mam fikuśnej fryzury ani #!$%@? setola, więc wszystko zależy od perspektywy i dlatego uważam że normik/nienormik nie
  • Odpowiedz
Zastanówcie się 2 minutki. Wyobraźcie sobie taką sytuację.

Jak powszechnie wiadomo, katolicki król Belgii Leopold zrobił masakrę ludności cywilnej w Kongo. Obcinał ludziom ręce, ogólnie tragedia.
Katolicki władca Wietnamu prześladował buddystów i doprowadził do protestów typu samospalenia.

Zdarzyło się to niezależnie od was. Nie znacie tych ludzi. Żyjecie w zupełnie innych krajach, nawet nie mówicie w języku tych typów. Szczerze mówiąc pewnie macie ich gdzieś, a pewnie nawet potępilibyście ich zachowanie. Wy chcecie sobie normalnie praktykować swoją religię w Polsce, która też nie ma zupełnie nic wspólnego ani z Kongiem ani z Wietnamem. Macie to w dupie.
@Helsantonio_Montes: W głębokiej dupie mam lewicę. Pytam CIEBIE, a nie lewicę.

Czy ludzie, którzy zostali zamordowani, powinni odpowiadać za zbrodnie typów, których nigdy nie widzieli na oczy tylko dlatego, że wyznawali tę samą religię?
  • Odpowiedz
https://czerwonapigulka.pl #czerwonapigulka

Kto jeszcze nie słyszał o Ayn Rand, powinien już dziś nadrobić swoje zaległości. Dlaczego?

Przez całe życie idziemy w tłumie. Robimy to, co nam przykazano, nie wychylając głowy. Każdy przejaw własnej inicjatywy jest tłumiony już od najmłodszych lat słowami reprymendy – czy to nauczycieli, czy to rodziców: „siadaj i nie zadawaj głupich pytań”.

Wielu
czerwonapigulka_pl - https://czerwonapigulka.pl #czerwonapigulka

Kto jeszcze nie s...

źródło: comment_hIlhK61V3VeAEVQYwvpOIVpkygfY34Er.jpg

Pobierz
Hej, wykopkowi mysliciele. Jak sądzicie? Czy gdyby wszyscy ludzie na świecie mieli coś w rodzaju Osobowości Mnogiej, takiego Hive Mindu, że myśleliby to samo i współdziałali ze sobą jako kolektyw połącząny tym zbiorowym umysłem - czy byłoby wtedy lepiej niż jest teraz, gdy każdy z nas jest indywidualną jednostką, która myśli co innego niż inni?
#ankieta #filozofia #hivemind #osobowosczbiorowa #transhumanizm #indywidualizm

Osobowość Zbiorowa

  • Tak 31.3% (15)
  • Nie 47.9% (23)
  • WTF? 20.8% (10)

Oddanych głosów: 48

Spoleczenstwo mowi nam: idzcie cwiczyc, idzcie dobrze wygladac. Dlatego ze to wieloosobowa, kompetywna gra. Inny ludzi mogą zobaczyc czy i jakie robimy postepy. Albo idzcie do dobrze platnej pracy, kupcie sobie ladny dom – to samo, gra w której latwo można sprawdzic jak radza sobie inni.

Gdy chodzi o bycie szczesliwym, jest odwrotnie. Calkowicie wewnetrzna, jednoosobowa gra w której rywalizuje się tylko z samym soba. Zadnego zewnetrznego postepu ani potwierdzenia. Nikt nie
  • Odpowiedz