Normiki jako zwierzęta używające głównie podłego instynktu używają gaslightingu (wmawiania tobie, że to co myślisz, to nie jest prawda), po to aby ich ofiary nie wyznaczyły sprawiedliwości nad nimi. System prawny również pomaga normikom ich chronić, aby ich ofiary siłą nie wzięli to co oni swym ofiarą ukradli, bo system prawny jest również stworzony przez normików do wykorzystywania przegrywów i mniej wartościowych normików, czyli HIERARCHIA. #przegryw #blackpill #stirner
@HolzstockG: Najbardziej powszechna forma gasligitingu normictwa to przeczenie twoim doświadczeniom życiowym.
Tak jakby ich doświadczenia były prawda i tylko prawda, a Twoje doświadczenia życiowe się nie wydarzyły i nie mają nic wspólnego z rzeczywistościa.
Najprostszy przyklad: jak mówisz, że jesteś brzydki, więc ludzie generalnie źle Cie traktują to normik będzie zaprzeczał, bo go źle nie traktują.
  • Odpowiedz
@Nieuk15k: dokładnie. Zwłaszcza ludzie starsi, bądź z wyższym statusem społecznym tak będą wobec ciebie się zachowywać. Bo on jest magister doktor nauk to ty c.h.u.j. wiesz, a on wie wszystko, a jak nie wszystko to i tak lepiej niż ty. I tak co napisałeś mnie często spotykało. Te ich gadanie jakbyś zawsze sobie wymyślał swoją przeszłość
  • Odpowiedz
Ludzie generalnie to PSYCHOPACI i nie mają dobrych intencji wobec ciebie. Większość normików myśli, że ma ponadprzeciętne IQ, co oczywiście jest bzdurą, bo to by oznaczało, że wszyscy są lepsi od średniej co ma się nijak do logiki. Zatem psychopatia u 99% ludzi jest zerowo powiązana z IQ, a po prostu jest instynktem ludzkim sk*rwiałym. Oni posługują się prymitywnymi instynktami i dlatego, że dla innych psychopatów mają jakąś wartość, to nim pozwalają
  • Odpowiedz
To co Schopenhauer tutaj określił sam już zauważyłem za młodu, ale gaslightin normików mi wówczas wmówił, że nie miałem racji.

"Pewna gromada jeżozwierzy skupiła się w zimowy dzień możliwie blisko siebie, aby wzajemnym ciepłem uchronić się przed zamarznięciem. Wkrótce jednak odczuły nawzajem swe igły, co je znowu od siebie oddaliło. Kiedy potrzeba ogrzania się zbliżyła je znowu, powtórzyło się to drugie zło, tak że szarpało je między sobą jedno i drugie cierpienie,
@Rimbolo: filozofia jest dla debili - romantyzacja rzeczywistości po przez wiarę w określone powinności i przyjmowanie określonych aksjomatów, bo tak i h.u.j. . Dlatego nie nazwałbym go filozofem, chociaż gdzieniegdzie #!$%@?ł głupoty jak filozof. Po prostu stwierdził prawdę na podstawie obserwacji życia, tak jak Stirner czy blackpill
  • Odpowiedz
Dyskusja to walka słowna pomiędzy dyskutantami o idee fixe (poglądy, ideologie, religie). Jest to bez sensu. Prawda jest już odkryta o życiu, a reszta to czyjeś braki wiedzy, nadzieja, romantyzacja prostoty, ego (chęć posiadania racji na rzeczy hierarcharyzacji), tworzenie hierarchii, wykorzystanie kogoś dla własnych celów.

Normiki twierdzą, że to gówno prawda i prawdy nie ma, ale to co oni myślą oczywiście jest bliżej prawdy niż to co ja mówię jak jest na
  • Odpowiedz
Normiki i część #przegryw myśli, że jak nie uczęszczasz w życiu społecznym (dobrowolnie lub mimowolnie) to oznacza to kwaśne winogrona, czyli coś jak biedni ludzie mówią, że pieniądze szczęścia nie dają. Debilizm najwyższego sortu, bo to by oznaczało, że to co zwierzęta normickie robią jest prawdą absolutną i nie można tego podważać za pomocą logiki, bo wówczas to zawsze = że wyzywasz coś czego nie możesz mieć. W ten sposób normiczki mają
W dzisiejszych czasach jak jesteś niepożądany społecznie (najczęściej za wygląd) to żydologia (psychologia/psychiatria) wmawia ci, że masz coś takiego jak autyzm/asperger. Gówno prawda. Jeśli jesteś jak gówno traktowany bez powodu gdy jesteś ekstrawertyczny to będziesz co raz bardziej cichszy i mniej dynamiczny, aby uniknąć problemów z ludźmi. Ale to oczywiście asperger/autyzm. Asperger moja dupa.

Muszą mieć jakiś label na ludzi niepożądanych społecznie, aby tworzyć scapegoata, czyli kozła ofiarnego, aby tworzyć hierarchię,
@Formbi: Bo Marks czegoś takiego nigdy nie napisał, w Przyczynku do krytyki heglowskiej filozofii prawa czytamy:

Nędza religijna jest jednocześnie wyrazem rzeczywistej nędzy i protestem przeciw nędzy rzeczywistej. Religia jest westchnieniem uciśnionego stworzenia, sercem nieczułego świata, jest duszą bezdusznych stosunków. Religia jest opium ludu.

Religia jest westchnieniem uciśnionego proletariatu, jest wyrazem wszelkich nadziei nizin społecznych na lepsze życie, tutaj akurat pozagrobowe, dobrze to widać na przykładzie antycznego chrześcijaństwa, gdzie niewolnicy, kobiety
  • Odpowiedz
A jak ma się rzecz z Ludzkością, której sprawa winna być Naszą sprawą? Czyż Ludzkość służy jakiejś obcej, wyższej sprawie? Bynajmniej. Ludzkość widzi tylko siebie, Ludzkość tylko Ludzkość chce wspierać, albowiem Ludzkość jest sama dla siebie sprawą. By się rozwijać, każe ludom i jednostkom harować w służbie dla siebie, gdy zaś zaspokoją już jej potrzeby, wyrzuca ich z wdzięczności na śmietnisko Historii

Państwo zdradza swą wrogość wobec Mnie przez to, iż żąda,
Jarkendarion - A jak ma się rzecz z Ludzkością, której sprawa winna być Naszą sprawą?...

źródło: comment_1621319784pWnjXinPPwShZU7f7fshm6.jpg

Pobierz
@Defined: A co mam bardziej streszczać? Walnąć licencjat na wykopie? Nieważne czy rozmawiasz a kapitalistą czy socjalistą, konserwatystą czy liberałem, każdy w końcu zaczyna być #!$%@?. Madki z gówniakami prującymi ryje w autobusach, janusze narzekajace na wszystko, stare baby jak superman bijace się o miejsce w komunikacji, seby nie mające nawet dwucyfrowego IQ, hipsterzy jarajacy się, ze kupują sobie apple do kawy ze starbucksa i piosenek popwych z manistreamu. I każdy
  • Odpowiedz
@majsterV2: Jedyna forma współpracy który gwarantuje możliwość zadbania o własny interes to współpraca oparta na kapitalizmie. W komunizmie jednostka nie ma jak zagwarantować sobie tego że współpraca przyniesie jej korzyści bo o dystrybucji owoców współpracy decyduje kolektyw a nie ona.
  • Odpowiedz
#filozofia #stirner #wolnosc #cytaty

Cały świat marzy o wolności, wszyscy wzdychają do jej królestwa. Któż nie śnił o kwitnącym "królestwie wolności", o "wolnym rodzaju ludzkim"? Zatem mają ludzie stać się wolni, zupełnie wolni, od wszelkiego przymusu! Od wszelkiego przymusu, czy rzeczywiście od wszelkiego? Czy nie mają już sami sobie zadawać gwałtu? "No tak, ale to przecież nie jest żaden przymus!" A zatem wolni od religijnej wiary, surowych nakazów moralności, nieugiętości prawa, od...
  • Odpowiedz