Nie wierzę w instytucję państwa. Państwo jest pasożytem na zdrowej tkance jednostki. Bierze w podatkach ile wlezie, a od siebie nawet porządnej służby zdrowia nie potrafi zrobić. Czyli nic nie daje nawet w zamian. A co pokazuje konflikt na ukrainie, w czasie wojny państwo staje się państwem niewolniczym i w postaci poboru poświęca twoje życie i zdrowie. Nie płacąc milionowych odszkodowań za utratę zdrowie lub sprawności.
I mimo, że
![Jarkendarion - Dlaczego jestem anarchoegoistą/anarchonihilistą
Nie wierzę w instytuc...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/dfe610949879ff90b2c1597a2517c6d5baa08fc9122a5bdcb918256e84ecdb50,w400.png?author=Jarkendarion&auth=9fa4741770620077e69b40bc406ded34)
źródło: egoist_anarchist_flag_v2_by_anarchomania-d901i1s
Pobierz
Wolność musi być indywidualna, ekonomiczna, ustrojowa, światopoglądowa. Jest więcej aspektów, które obejmuje wolność, ale nie chcę walnąć lawiny tekstu. Gdzie jest zatem ta wolność? W jakiej idei można żyć, rozwijać się, żyć obok innych, którzy też są zajęci sobą, ale nie w sposób inwazyjny?
Anarachokapitalizm odpada. Co prawda jest bardziej legitny niż anarchokomunizm, ale jest mocno rakotwórczy. Kapitał zastępuje państwo i po prostu dochodzi do oddolnej wymiany władzy. Własność, prawo każdej jednostki staje się narzędziem... antywłasnosciowym, gdzie za opłatą kapitał dokonuje płatnej redystrybucji poprzez rożne monopolizacje oraz zniszczenie własności na rzecz usług, które wydzielają niestałe dobra. Dodatkowo część anarchokapitalistów to konserwatyści, więc pewna idea społeczna jest kolektywna. Więc Wolność jednostki jest ograniczana przez soft power mający ją ukarać jeśli wypisze się z hierarchii. Ostracyzm jest tym tak naprawdę czym jest odcięcie człowieka od np cyfrowego banknotu, gdzie bądź grzeczny, inaczej PAŃSTWO cię ukarze. Czyli państwowe metody w rzekomym anarchizmie.
Anarchokomunizm znowu ma fioła na punkcie pojęcia środki produkcji, tak jak anarchokapitaliści na punkcie pojęcia wolny rynek. Brzmi to często wręcz skrajnie autystycznie i obie frakcje zachowują się jak nawaleni opioidami członkowie sekty, podchodząc do wszystkiego koranicznie a nie racjonalnie. No i zniesienie własności, gdzie w surmie kapitalizm chce tego samego tylko poprzez monopolizację usług i dawanie wszystkiego na abonament prawie oba zwaśnione rody podpina pod wspólny mianownik w praktyce.
Wyjściem od strony ekonomicznej jest agoryzm, gdzie stale dochodzi do oddolnej decentralizacji rynku, nawet jak dany podmiot sobie lepiej radzi w handlu, on na tym zyskuje, ale nie ma realnej szansy na dominację, więc jedyne co może robić to sobie robić dobrze w handlu. Od strony społecznej anarchoindywidualizm. Brak prawicowej hierarchii jak i lewicowego kolektywizmu. Atomzim społeczny pozwala na zachowanie maksymalnej i bezpiecznej, nienaruszalnej sfery wolności, gdzie kontakty miedzy jednostkami są dobrowolnej, nie determinowane presją społeczną czy musem podporządkowania ekonomicznego.
źródło: agorism_crypto_anarchist_flag_by_liberancap_deshgxx-pre
Pobierz