#wakacje #imprezowanie #podroze #hiszpania #chorwacja Witam mirki, wakacje się nieubłagalnie zbliżają, razem z ekipą (jest nas 4) chcielibyśmy pojechać na wakacje za granicę, rok temu byliśmy w Chorwacji plus Włochy, więc tam raczej nie (Chorwacja do rozważenia). Celujemy w Hiszpanię najbardziej, ew. Portugalia. Szukamy miejsca gdzie jest bardzo dużo młodych osób (typowo imprezowe wakacje, duże, pełne kluby). Budżet na osobę około 3500
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@magnuss: @proelokozak: Majorka to mój numer 1 kierunek na wakacje, ale... Hiszpania jest droga. Baleary z całej Hiszpanii najdroższe. Wszystko jednak zależy w jakich miesiącach. Za 3500 zł da radę ale musicie szukać tanich lotów i jakiś airbnb. Majorka jest też dużą wyspą i to też ma znaczenie dokąd się udacie. Wyspa jest uwielbiana przez dwie bogate nacje - Brytyjczyków oraz Niemców. Każda miejscowość jest upatrzona przez inną
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
W 2010 roku byłem 20-letnim studentem w Krakowie i co weekend chodziłem do klubów grających popularną muzykę (Afera, Coco, Prozak), by bawić się tam ze znajomymi. Już wtedy istniała dysproporcja pomiędzy "popularnymi" i "mniej popularnymi" facetami, dziewczynom było łatwiej w kontekstach społecznych i randkowych, ale... wszyscy byli jakoś bliżej siebie. Chodziło się na imprezy całymi grupami, istniała solidarność wewnątrz kierunku i rocznika, bardziej introwertyczne osoby obu płci były zachęcane
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
W 2010 roku byłem 20-letnim student...

źródło: comment_1639949641OrfWRf5hMQhc8m6sK1UMC1.jpg

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pierdzielenie boomera "kiedyś to było", zawsze było tak samo. Kobietom podobali się wysocy przystojniacy, może wcześniej tylko nie miały warunków i przyzwolenia społecznego żeby o tym otwarcie mówić.


@Niski_Manlet: przecież on pisze o czym innym
  • Odpowiedz
a propos #piatek i #imprezowanie
Znacie jakąś osobę, która pomimo "zalania mordy", upicia się, uchlania prawie do nieprzytomności, potrafi się zachować nadzwyczaj przyzwoicie, nie bełkotać, nie przynosić wstydu i w dalszym ciągu inteligentnie się wypowiadać??
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zloty_wkret: Ja z reguły tak miałem, kilka innych osób też znam. Po prostu ma się gdzieś w tyle głowy hamulec który kontroluje mimo wszystko pewne zachowania. Dzięki temu do domu zawsze wracałem na własnych nogach, nie byłem dla nikogo ciężarem. Ale już nie piję.
  • Odpowiedz
"Sopot... to takie las vegas dla tych z "prowincji" ? "Najlepsza biba w SOPOCIE" "impressska w miejscu: SOPOT" Bo SOPOT to jedyne tak prestiżowe miejsce w 3mieście? Nie kumam tego masturbowania się SOPOTEM ! Wooohoow ! Byłem w sopocie i było zajeeebiściiiee Wohoooo! . Tak jakby ktoś miał to zobaczyć i pomyśleć "kuurde, on/a był/a w Sopocie, wygrał/a życie... tak bardzo bym chciał". Ten Sopoto to jakieś JueSeJ? Trzeba tam wiz? Trudno
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach