@Kwiatkov stock, nic nie kombinowałem oprócz włożenia karty sd. Gierka zainstalowana właśnie na tym sd i chodzi normalnie. Żadnych zwiech czy coś w tym rodzaju. Fajnie mi się grało do tego stopnia, że wolałem usiąść sobie z deckiem w fotelu by pół minuty później grać niż włączać laptopa
@mandamin:
Powinno być 5x 100%. Jak wejdziesz w wyzwania w menu pauzy (w grze, a nie na konsoli czy innej platformie) to masz 5 kategorii do ukończenia:
Walka
Zadania
Badanie
Strony przewodnika terenowego
Pokój Życzeń

Grając innymi domami masz dostęp do poszczególnych dormitoriów i chyba jakaś 1 specjalną misje. Według mnie nie warto. Tym bardziej, że gra jest tak skonstruowana, że wymaga od gracza eksploracji i szukania znajdziek, co jest dość
@Kaolin28:
Według mnie gra nie tylko dla fanów HP, choć oczywiście znajomość tego uniwersum zwiększa imersję. Gra skonstruowana tak, aby gracz miał kontakt z wszystkimi aktywnościami jakie przygotowali twórcy. Jest też sporo myślenia i zagadek logicznych - tu przyznaję, że sięgałem czasem po pomoc do internetu ;)
Sama oprawa graficzna bardzo ładna, a na PC wrażenia są zapewne jeszcze lepsze.

Wiadomo - gra ma kilka wad, jak np. powtarzalna minigierka z
#hogwartslegacy #playstation
W hogwarts legacy npce znikają w nocy z hogwartu? Zamierzam kupić, ale doszły mnie takie słuchy, że npce w nocy magicznie znikają i chodzi się po pustym zamku, prawda to?
Jeżeli tak, to jest to fatalna rzecz i kompletnie psujaca klimat.
W gothicu mamy ustawioną rutynę każdego npca, zachowuje się po części jak normalny człowiek ze swoimi obowiązkami, czujesz się przez to jak w żywym świecie, który sprawia wrażenie wiarygodnego,
#hogwartslegacy dzisiaj pierwsze odpalenie gry na switchu i po pierwszych 4 godzinach gry mam uczucia dziwne (zatrzymałem się przed wbiciem do groty blackow):

Z jednej strony:
- Używanie czarów fajne oraz walka spoko (szczególnie z łączeniem zaklęć)
- Świat wydaje się świetny, no i to że praktycznie wszędzie mamy dostęp od samego poczatku
- Detale wydają się być zgodne z książkami (chociaż ten ziomek w misji gdzie idziemy do działu zakazanych ksiąg
chociaż ten ziomek w misji gdzie idziemy do działu zakazanych ksiąg mówi że pelerynki niewidki są drogie


@Adamcborodo: Sama Rowling w książkach nie wiedziała jak to ugryźć, najpierw przedstwaiła pelerynę niewidkę Harrego jako coś niespotykanego, gdzie nikomu po za samym Dumbledoorem i fake Moodym z magicznym okiem nie przyszło nawet do głowy, że ktoś mógłby taką pelerynkę używać.
Następnie była wersja, gdzie była to bardzo droga rzecz, ale dostępna dla innych
@cavird: w sumie nie pamiętaj już jak tak dokładnie z tym było, kojarzyłem tylko pelerynkę jako niespotykany artefakt. Książek wszystkich nie czytałem więc mogło mi umknąć parę detali.