via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
Czekajcie no.
Czyli w głównym budynku pewnej organizacji, pełnym najwyższą rangą jej członków, doszło do wybuchu, użycia nielegalnie przemyconego przez granicę do naszego kraju sprzętu wojskowego, zawalenia się dachu oraz uszczerbku na zdrowiu iluś tam osób.
I nikt nic nie widział i nikt nic nie wie?

Jacy to mogą być wszechwładni ludzkie?
Nie wiem, ale domyślam się.

pestis - Czekajcie no.
Czyli w głównym budynku pewnej organizacji, pełnym najwyższą r...

źródło: comment_1671328136kHKQAozxCMm6A6IKXkSJex.jpg

Pobierz
Jak myślę o tej sytuacji z granatnikiem, to autentycznie mam wrażenie, że uniwersum grubasa Walaszka jakoś się wlało do naszej rzeczywistości.
Jestem sobie w stanie to wszystko w głowie wyobrazić jak sceny w Kapitanie Bombie z udziałem kurvinoxów:

TYMCZASEM W GABINECIE KOMENDANTA
- Zajebisty gest mają ci Ukraińcy, tyle prezentów.
- Ty Jarek, a co to w ogóle jest?
- A nie wiem, granatnik jakiś czy coś. Na początku myślałem, że to
SKYFander - Jak myślę o tej sytuacji z granatnikiem, to autentycznie mam wrażenie, że...

źródło: comment_16712910926qKWnpq32rNDGnBQMUKdzw.jpg

Pobierz
@prawilnik granatnik nie miał czasu się uzbroić, dlatego materiał wybuchowy nie eksplodował. Zniszczenia są spowodowane samą siłą uderzenia, więc co najwyżej ucierpiał przy odrzucie albo dostał odłamkami gruzu.