Jako, że z serwisu komputerów wyleciałem już jakiś czas temu - opowiem o mojej byłej szefowej.
Kobieta taka zwykła, ale typowy Janusz biznesu. Wszędzie w firmie kamery, z 50 kamer na metr kwadratowy. Martwe punkty praktycznie nie istnieją.

Siedzi w domu, przed monitorem i patrzy co się dzieje w firmie. Załóżmy, że robisz herbatę... odłożyłeś woreczek na bok, na zlew. Jakieś 15 sekund później dostajesz sms "Panie fstab proszę wyrzucić woreczek z herbaty".

Inny przykład - robisz recovery na 3 laptopach a w jednym wymieniasz dysk, przychodzi sms "proszę zająć się jeszcze jednym komputerem w wolnym czasie".
Wielu z was pytało mnie o to, jak zakończyła się historia "wypożyczonego laptopa":

* Chciałbym kupić tego laptopa, rozmawiałem chyba z Panem o tym przez telefon.
- Dobrze, zgodnie z rozmową telefoniczną mogę zejść z ceny te 15zł prowizji allegro, więcej nie dam rady.
* Ale ja bym go chciał oddać za tydzień, bo tylko na 7 dni potrzebuję laptopa.
- Nie prowadzę wypożyczalni komputerów...
@MichaelT128: Kupił laptopa na fakturę z zamiarem oddania, w sklepie - mam prawo odmówić przyjęcia zwrotu towaru. Nikt nie kupi potem w tej samej cenie tego laptopa bo już był używany.
  • Odpowiedz
@MichaelT128: Kupił na firmę. Na firmę nie obowiązuje zwrot.
Komputer znalazł na allegro, ale ostatecznego zakupu dokonał w sklepie. Nie zawieraliśmy umowy na odległość, ponieważ nie dokonał zakupu na allegro.
@Pr2speQ: na fakturę w sklepie mówiąc mi, że odda go bo tylko wypożycza.
Używanie komputera do sprawdzenia czy działa to jedna rzecz - możesz oddać, ale tu zaczyna się potem kłótnia czym jest sprawdzenie sprzętu. Jeśli widać na
  • Odpowiedz
Myślę, że to idealny moment, aby wznowić tag #fstabpraca.
Udało mi się znaleźć inną pracę - jako serwisant sprzedawca... no i najwidoczniej klienci przyszli za mną.

* Poleci mi Pan jakiś komputer dla syna?
- A jaki ma Pani budżet?
* Proszę coś polecić, uznajmy, że bez
fstab - Myślę, że to idealny moment, aby wznowić tag #fstabpraca.
Udało mi się znale...

źródło: comment_tHgONYOY5k4Y3Htz9FVTNPiGDL9HBt0e.jpg

Pobierz

Czy kupiłeś/aś kiedyś coś z zamiarem oddania w terminie 14 dni od daty zakupu?

  • Tak 5.5% (272)
  • Nie 94.5% (4691)

Oddanych głosów: 4963

Pytacie mnie w wiadomościach prywatnych o wiele spraw. Nie licząc cen serwisów najczęściej to pytanie o klientów, ilu się trafia normalnych, jakie mają podejście, jaki jest ruch, czy doceniana jest moja praca itp. niech ten wpis będzie odpowiedzią na te pytania.

Praca sprzedawcy nie jest doceniana, tak samo jak praca innych osób w centrach handlowych.
Szkoda mi osób pracujących jako sprzątacze w centrum handlowym, nie raz widziałem ściany wysmarowane gównem w toalecie, szkoda mi też pracowników kas w marketach – ze względu na brak szacunku z jakim spotykają się ze strony klientów.
Mam często okazję obserwować ich pracę i widzę jak klienci podchodzą do sprawy. Często np. odrzucenie karty to wina kasjera, jak nie ma reszty (bo klient płaci 200zł za gumę) to wielkie oburzenie i pretensje. Ciężko wytrzymywać coś takiego przez 8-12 godzin dziennie.

Ja
fstab - Pytacie mnie w wiadomościach prywatnych o wiele spraw. Nie licząc cen serwisó...

źródło: comment_wIn2avkdw9oEjvV9lHFqbvd9qXuCl96N.jpg

Pobierz
@fstab: jeszcze na studiach pracowałam w wakacje w jednym ze sklepów odzieżowych w jednym z większych CH. Lipiec, okres wyprzedaży. Sklep zamykaliśmy o 22 ale często wychodziłam o 1-2 bo trzeba było wszystkie ubrania na wieszakach i półkach poukładać. Od 20 składam, jest gdzieś 21, podchodzi lala, za nią rodzice, widać, że o pieniądze nie muszą się martwić. Już pół "stolika" poskładałam a ta gówniara mi wszystko rozwaliła, patrząc wymownym
  • Odpowiedz
@fstab: Ciężko się to czyta. Prowadzę serwis laptopów. Mam różnych klientów. Liczę za wszystko bo gdy zrobię nawet pierdółkę za darmo to mając pewne koszty prowadzenia biznesu to tak jakbym z własnych pieniędzy płacił za zrobienie im sprzętu. Ostatnio przyszedł klient który chciał żebym mu zlutował kabelek w zasilaczu.
*Mówię 20 zł.
-Paaanie 20 zł to nowy kosztuje. Za 10 bym zostawił.
*Niestety nie zejdę z tej ceny bo poniżej
  • Odpowiedz
* Dzień dobry, kalibruje pan alkomaty?
- Dzień dobry, niestety nie.
* Jak nie? Niedawno pan kalibrował.
- To musi być jakaś pomyłka.
* A, pewnie pan to zrobił źle i temu się wycofaliście.
- Nasza firma nigdy nie kalibrowała alkomatów a tu jesteśmy dopiero miesiąc, musiała to robić firma przed nami.
fstab - * Dzień dobry, kalibruje pan alkomaty?
- Dzień dobry, niestety nie.
* Jak n...

źródło: comment_E6hLeU8ZrXTtOyv3GLefmfyrEBJ6surz.jpg

Pobierz
Straciłem już całkowicie zaufanie do klientów.( ͡° ʖ̯ ͡°)

Oddałem telefon na naprawę odpłatną i mimo, że nie mam takiego obowiązku to dałem telefon zastępczy bo klient był miły.
Telefon naprawiliśmy po paru dniach, klient przyniósł zastępczy, gdy był duży ruch...
Zapytałem tylko czy wyjął SIM, oddał, zapłacił, odebrał swój.
Wieczorem sprawdziłem - wrócił do mnie mój telefon
Wygrałem 10zł w nielegalnym zakładzie.
* Czy ma pan samsunga neo hybrid?
- Nie ma takiego modelu, to nazwa etui...
* Nie prawda, żona miała samsunga, ale jej ukradli i miał z boku napis neo hybrid.
- Ponieważ miała etui z tej firmy, są takie na różne telefony, niekoniecznie samsungi.
* Dobra, pokaż mi pan jakiegoś samsunga to panu pokażę o co chodzi.
* A i fakturę na to proszę.

- Naprawdę? Na 5zł?


@fstab: Wszystko zależy od firmy... u mnie dla przykładu księgowa chce faktury na wszystko, nawet za parking za 2zł. Inaczej muszę płacić z własnej kieszeni. Dlaczego Cie to dziwi? Wydrukowanie faktury to przecież nic takiego.
  • Odpowiedz
Idzie Janusz przez centrum handlowe.
Niesie w rękach duży, można by rzec ogromny wentylator,
ledwo co zakupiony w jednym ze sklepów na raty.
Cóż za ulga myśli sobie - siądę w domu i będzie chłodno jak w 1979 roku...
Ale co by tu zrobić, aby ten dzień uczynić jeszcze lepszym - myśli Janusz.
Zagadam do tego gościa z telefonami!
30 kwietnia centrum handlowe było puste, nie pojawił się żaden Janusz... kolejki były, ale tylko po mięso (grill!).

Dziś jest 2 maja, dzień szaleństwa. Wystarczył jeden dzień wolny i ludzie oszaleli - zupełnie jak na święta. Na zewnątrz pada to kilometry trzeba robić po centrum handlowym, nawet jednej pani, która przechodziła samsung zagrał fanfary z okazji 10 000 kroków (o ile nie zmieniła progu). Całe rodziny wyruszyły na łowy.

Z dziś:

(o)
Niesamowite jak wielu z was nabrało się na ostatni wpis #fstabpraca, który wrzuciłem przed świętami. W całości był zmyślony, z okazji #primaaprilis i żadna z tych sytuacji nie miała miejsca. Najlepsi byli ci, którzy w wiadomościach mówili jakim okropnym jestem sprzedawcą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
LINK DO WPISU

* Dobry, czym się różni lumia 535 od S4 mini?
- Wszystkim, w szczególności
@Pawel4freak:

dodaj wpis w którym ukazujesz swoje prawdziwe oblicze

jednak okazuje się że wykopki hurr durr nie morzna tak, białorycerzenie hard

bądź zdziwion, nie wiedz jak wybrnąć i poprawić swój wizerunek żeby plusy ponownie się zgadzały

skojarz, że przecież dodałeś wpis 1 kwietnia więc śmiało możesz wykręcić
  • Odpowiedz
Kolejna dawka #fstabpraca - ostatnia przed świętami zapewne. Chyba, że ruch się zwiększy. Teraz pustki i nawet nie ma z kim pogadać.

* Dzień dobry, czy skupuje pan nowe telefony?
- Nie, tylko używane.
* Ok, to ja go wyjmę z pudełka i poużywam.
- Dobrze, poczekam.
Tag #fstabpraca, który obserwuje już 200+ osób:
Dzięki wielkie, jak uzbiera się 300 osób to wymyślę jakieś rozdajo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jest taki jeden "klient" - legenda. Kupił kiedyś dawno temu u nas telefon, jak jeszcze mnie nie było i ciągle przychodzi. Teraz padło na mnie. Klient ten nigdy nic nie kupuje, ale zawsze znajdzie temat do rozmowy i odstrasza innych klientów.
Ostatnio para chciała przyciąć kartę sim oraz zakupić etui do telefonu. Skończyło się na przycięciu karty, ponieważ klient ów zaczął opowiadać im, że należy brudnej soli sypać do wody, aby pochłaniać minerały itp... nie pomaga klasyczne "nie mam czasu", to, że stoi i przeszkadza innym oraz proste próby pozbycia się go. Potrafi przez dwie, trzy godziny stać i mówić, nie wiadomo do kogo. O mikroelementach, o tym, że PiS uratuje nasz kraj itd.
Ostatnio po jego dwugodzinnym wykładzie czułem się jak po tygodniu pracy. Podobno każdy przechodził z nim to samo i nawet niektóre sklepy miały wywieszone
fstab - Tag #fstabpraca, który obserwuje już 200+ osób: 
Dzięki wielkie, jak uzbiera...

źródło: comment_rDGpXNJkqo2mWCH75USWiZwYhhELL0w2.jpg

Pobierz
Kolejna dawka #fstabpraca, z ostatniego tygodnia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

* Chciałabym obejrzeć ten, ten, tego nie, ten i ten telefon.
- Jeden proszę wybrać.
* Mam 800zł.
-
@fstab: stary,jakbym widzial swoja robote. Identyko. Codzien to samo. Dla mnie najlepsze są:
#1
-pokrowiec do s4.
- jaki pan sobie życzy? Sylikon, skórzana wsuwka, z klapką, do paska?
- pokaż
  • Odpowiedz
@fstab: nic bardziej mnie nie wkurza jak cwaniak który przychodzi, ani cześć,ani pocałuj mnie w dupe, wyjmuje telefon i sie patrzy.
-Słucham- mówię - w czym mogę pomóc,
-Sony Z3.
-Widzę, ale co potrzeba?
- No sprzedać przecież chce, nie?
- No nie wiem, nie czytam
  • Odpowiedz
Wpłacałem wczoraj pieniądze (utarg z paru dni), raz już zepsułem ten bankomat to wpłacałem po 10 banknotów (ostatnio się zawiesił i wyłączył, trzeba było czekać parę dni na kasę).
No i wkładam te banknoty, gość za mną gada przez telefon...

- Nie, nie wiem kuwa kiedy będę, jakiś burżuj wpłaca przede mną pieniądze i nie wiem ile to potrwa.

Jak skończyłem wpłacać odpowiedziałem:
raz już zepsułem ten bankomat to wpłacałem po 10 banknotów


@fstab: no jak mylisz bankomat z wpłatomatem to się nie dziw. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
- Nie, nie wiem kuwa kiedy będę, jakiś burżuj wpłaca przede mną pieniądze i nie wiem ile to potrwa.


Wcale mu się nie dziwię.

@fstab: O #!$%@? jak ja nie cierpię takich ludzi. Będzie stać 15 minut przy bankomacie/wpłatomacie i #!$%@?ć 50 sesji bo on musi tyle pieniędzy wpłacić/wypłacić. Mi też się często to zdarza, bo klienci to w większości gotówka to jak nie ma nikogo za mną to spoko,
  • Odpowiedz