Scenariusz wygląda mniej więcej tak, że system transportu oparty na paliwach kopalnych musi być w stu proc. zelektryfikowany.
Natomiast elektrownie opalane ropą, gazem i węglem musiałyby ustąpić korzystającym z energii słonecznej, wiatrowej i jądrowej.
Wskazuje się na potrzebę dekarbonizacji. Jednak ten proces będzie się wiązał z ogromnym zwiększeniem wydobycia metali, takich jak
Zajrzałem sobie do faktury za prąd bo pierwszy raz zauważyłem że teraz jest jakaś zbiorcza za pół roku a tam
- opłata abonentowa
- opłata mocowa
- opłata przejściowa
- opłata sieciowa stała
Też uważam to za całkowicie zbędną praktykę, konsumentowi niepotrzebnie miesza to w głowie i zamiast po prostu zapłacić i mieć spokój ten niepotrzebnie zaczyna rozgryzać o co tu chodzi i dochodzi do tego samego wniosku co zawsze czyli że "cholerni złodzieje go okradają" xD