Wczoraj, nie miałem ochoty na obiad po robocie (mówię o porze wieczornej, ma się rozumieć). Nie byłem może jakoś specjalnie wymęczony pracą, ale za to niewyspany, a poza tym obejrzenie kolejnych zbrodni Ruskich na Ukrainie odebrało mi resztę apetytu. Poszedłem wcześniej spać i to o pustych kiszkach. Efekty własnej głupoty odczułem dzisiaj. Akurat pech chciał, że trafiła mi się bardzo ciężka robota (wymagająca naprawdę końskiego zdrowia), a na dodatek musiałem momentami robić
CulturalEnrichmentIsNotNice - Wczoraj, nie miałem ochoty na obiad po robocie (mówię o...

źródło: comment_1646860057VnkkKG3FCO1aRMQ6JDtAri.gif

Pobierz
Niby robię jakieś postępy, bo w końcu wybrałem się na cmentarz, połaziłem tu i ówdzie, zacząłem systematycznie smarować łepetynę m.in. Medidermem i zaczynam sprzątać mieszkanie, a i tak czuję się bez życia. Najchętniej leżałbym w łóżku i nie wychodził z domu, jednak muszę się zmotywować, by choć trochę dotlenić ten mózg i uzupełnić zapasy, jednak już na sam widok cen w sklepach odechciewa się robić zakupy, a przede wszystkim nie żyć w
CulturalEnrichmentIsNotNice - Niby robię jakieś postępy, bo w końcu wybrałem się na c...

źródło: comment_1643827803gzQ3zu22wMJZbB9mVjzoMC.jpg

Pobierz
Wczoraj jak jechałem na nockę stałem w autobusie obok moggującej mnie smarkaterii. Chcąc nie chcąc musiałam wysłuchiwać z jakimiż to problemami musi się zmagać młodzież późno-licealna, a mianowicie ci wysocy i dobrze wyglądający chłopacy lamentowali, że nie sprzedano im alkoholu. W pełni ich rozumiem - w końcu są młodzi, chcą się dobrze zabawić, może zaprosić jakieś koleżanki na domówkę, aż tu nagle ich plany wzięły w łeb, bo jakiemuś sprzedawcy zachciało się
CulturalEnrichmentIsNotNice - Wczoraj jak jechałem na nockę stałem w autobusie obok m...

źródło: comment_16398956088w4gmPs29uP6cr8pBhPPqO.jpg

Pobierz
Jedyną zaleta mieszkania samemu jest robienie obiadów na dwa dni. Na następny dzień mam mniej do stania przy garach. Jak mięso mam usmażone (np. schabowe, lub pokrojonego kurczaka do ryżu), to mam o połowę mniej roboty, także przy myciu. Jedynie trzeba przypilnować wszystko, tu kilka razy przemerdać łyżką, by się nie przypaliło, tam obrócić na drugą stronę w piekarniku. Tak jak niegdyś nawijał Peja: "Sama się nie zrobi kulinarna zachcianka", po
CulturalEnrichmentIsNotNice - Jedyną zaleta mieszkania samemu jest robienie obiadów n...

źródło: comment_1636889936hVlO7AH5O2naWzRb6kWml1.gif

Pobierz
Dochodzę do siebie po weekendzie na nockach - o ile można to tak nazwać. Dawno nie byłam tak zmęczony i dawno tak źle się nie czułem jak teraz. Poważnie rozważam wzięcie L4 na następne zmiany, bo jeśli nie poczuje poprawy to nie idę do roboty. Plecy mnie bolą, noga i krocze (drogi potencjalny hejterze: NIE - na pewno, nie przez co Ty będziesz próbował insynuować), przez co w drodze do domu to
CulturalEnrichmentIsNotNice - Dochodzę do siebie po weekendzie na nockach - o ile moż...

źródło: comment_1635144129ecZxnSt6EZhtVtKBrDuck6.jpg

Pobierz
Brygadzistą nie jestem, ale czasami muszę się w niego wcielić. Tak było i dzisiaj. Lubię faceta, który był akurat na zmianie, bo jest w porządku, ale jak gdzieś zniknie na małe pierdu-pierdu z innymi wyżej postawionymi pracownikami to jest koniec. Z dość zgranym zespołem montujemy coś, czego nienawidzę, ale prawie zawsze muszę być na to przypisany, na dodatek mnie przydzielono do najtrudniejszego odcinka linii. Niby wykombinowałem jakiś knyf, by mi ta robota
CulturalEnrichmentIsNotNice - Brygadzistą nie jestem, ale czasami muszę się w niego w...

źródło: comment_1634763102R4RkyTNPc4N8cLFV5A7UCx.gif

Pobierz
Nocka zaliczona, ale uznałbym jej do udanych, jednak mniejsza o pracę, bo głupie pójście do sklepu i przejrzejcie na pasach na skrzyżowaniu przyćmiło wszystko co wydarzyło się w kołchozie. Jest zielone światło, zatem chcę iść, aż tu zza skrzyżowania wyjechał znienacka jakiś kretyn i omal mnie nie przejechał - dosłownie od jego samochodu dzieliły mnie centymetry. Jakby przechodził wówczas ktoś inny i wierzyłby w "magię" zielonego światła, to skończyłyby się tragedią. Mogłem
CulturalEnrichmentIsNotNice - Nocka zaliczona, ale uznałbym jej do udanych, jednak mn...

źródło: comment_1634194609VgAxwvtzRgjO9iPOmAmTYa.jpg

Pobierz
Dzisiaj pracowałem z taką milutką, lekko zwariowaną Ukrainką (oczywiście mężatka z dzieciokiem, tak więc absolutnie nie robiłem sobie nadziei), której dzióbek się nie zamykał - opowiadała jak to pracowała tu i tam, jak to lubi uśmiechniętych ludzi (nawet mój sztuczny, wymuszony uśmiech). Pierwszy zgrzyt nastawiał jak zapytała się mnie: "a Ty masz żonu i dieti?" (czy jakoś tak). Rzecz jasna negująco pokręciłem głową, a ona spojrzała się na moją łysinę i chorą
CulturalEnrichmentIsNotNice - Dzisiaj pracowałem z taką milutką, lekko zwariowaną Ukr...

źródło: comment_1633715144BOPCaU8ocSXzfC4DifcmBt.jpg

Pobierz
Boże, co to była za zmiana na nocce. Mój ulubiony pan ze wschodu znów dał czadu. Facet ewidentnie nie nadaje się na produkcję, bo co chwilę trzeba go pilnować i po nim poprawiać, gdyż nie potrafi zapamiętać podstaw pracy na danej maszynie. Ja sam mam dziurawe ręce i jestem często gnojony przez przełożonych, jednak przy nim jestem istnym chadem jeśli chodzi o ogarnięcie się na stanowisku i ogólną przydatność (dzisiaj to nawet
CulturalEnrichmentIsNotNice - Boże, co to była za zmiana na nocce. Mój ulubiony pan z...

źródło: comment_1633526106yJjmQ56dctjRfsgjPxZIaY.jpg

Pobierz
Pora kopić nowy odkurzacz. Choruję na łuszczycę, przez co zostawiam po sobie sypiące się z głowy płatki złuszczonego naskórka, które ledwo co wciąga ten mój nieszczęsny odkurzacz, a dywan po dosłownym szorowaniu samą rurą bez końcówki tak jak był brudny, tak jest nadal - do tego takie szorowanie to niezła harówka. Dobrze, że nie miewam żadnych gości, bo najadłbym się dodatkowego wstydu. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zanieść dywany na jakiś trzepak i tam
CulturalEnrichmentIsNotNice - Pora kopić nowy odkurzacz. Choruję na łuszczycę, przez ...

źródło: comment_16331910625pTnF2UOWyHdCp4SuHmZJa.jpg

Pobierz
Zachodzę teraz za głowę, czy na nocce nie ujrzałem moją ponurą przyszłość, jeśli jakimś cudem dożyje do pięćdziesiątki. W zakładzie pojawił się nowy pracownik zza linii Curzona, gdzieś po pięćdziesiątce. Nie będzie to zbyt miłe, ale z wyglądu i zachowania tego pana można by śmiało zakwalifikować go jako takiego boomer-przegrywa: raczej bym powątpiewał w to, że ma on żonę, choć oczywiście pozory mogą mylić i ten gość mógł być za młodu niezłym
CulturalEnrichmentIsNotNice - Zachodzę teraz za głowę, czy na nocce nie ujrzałem moją...

źródło: comment_1632553483ox6Igb0a5MYut78eE9P7PO.jpg

Pobierz
No i wróciłem po dwóch tygodniach do mojego ukochanego zakładu. Było tak jak przypuszczałem: na powitanie dostałem robotę, po której na koniec zmiany miałem ręce do kolan, na ponowne wdrożenie się do pracy (co, gdzie, jak i z czym) potrzebowałem około pięciu godzin, a za brawurową postawę wyłapania nieprawidłowości w zleceniu wykonanym przez jeszcze większego gamonia niż ja, dostałem w nagrodę możliwość odkręcenia tej że chałtury (mówiąc po polsku - dodatkowa robota
CulturalEnrichmentIsNotNice - No i wróciłem po dwóch tygodniach do mojego ukochanego ...

źródło: comment_1630526904s9NschpfaN7vmbLTnw89SC.jpg

Pobierz
Wybrałem się wczoraj na zakupy do nowego marketu z zagranicznej sieci, która przejęła polskie sklepy. Mam tam zdecydowanie dalej niż do dyskontów, w których na co dzień kupuję, więc muszę przyznać, że się wczoraj ładnie nałaziłem. Kiedy wszedłem do środka i zacząłem patrzeć na ceny tamtejszych produktów, to aż mnie ciarki przeszły. Krążyłem tak między alejkami i niedowierzaniem. To nie była jedyna rzecz, która rzuciła mi się w oczy. Klientela nie była
CulturalEnrichmentIsNotNice - Wybrałem się wczoraj na zakupy do nowego marketu z zagr...

źródło: comment_1628789812wRT4B6OhE7ra148BQ1dePm.jpg

Pobierz
Dzisiaj w końcu ruszyłem tyłek z mieszkania i pochodziłem trochę po osiedlu. Generalnie chodziło o zrobienie najpotrzebniejszych zakupów, bo w końcu jutro pisowska niedziela bez handlu. Dałem pewnej starszej kobiecie żebrzącej przed wejściem do sklepu 5 zł. Głupi przegryw choć raz zrobił dobry uczynek. W dyskoncie musiałem mijać młode parki, a z pólek straszyły zeszyty i przybory szkolne. Przyznam, że to było dla mnie bardziej dobijające emocjonalnie niż widać chodzących za rączkę
CulturalEnrichmentIsNotNice - Dzisiaj w końcu ruszyłem tyłek z mieszkania i pochodził...

źródło: comment_1628356800SNzCGHS8satUqfDzt21OjE.jpg

Pobierz
W końcu dobiegłem do mety i zakończyłem ten nieludzki maraton. Żeby ja, skromna gelejza nie miał za dobrze w życiu, to musiałem rozwalić niechcący osłonę od maszyny. Brygadziście udało się ją naprawić, a nawet się z tego śmiał i wyjechał z tekstem typu: "Jak Ty tego dokonałeś?", wytłumaczył na co mam uważać na przyszłość, tak więc jakoś przeżyłem ten incydent. Później olano moje rady dotyczące gotowego produktu i jeszcze mnie zgnojono,
CulturalEnrichmentIsNotNice - W końcu dobiegłem do mety i zakończyłem ten nieludzki m...

źródło: comment_1627581272dW3qMwMcms64YfIAP3xjsi.jpg

Pobierz
Kolejny dzień w robocie zaliczony, a zarazem coraz bliżej końca maratonu (nigdy nie podaje jaka branża, więc proszę nie dopytujcie się mnie). Przyszedłem do roboty niewyspany, ale jakoś dałem radę. Dostałem dzisiaj pod swoje skrzydła nowego Ukraińca - dobrze znał polski, do tego robotny chłop. Zdobywał pierwsze szlify w zakładzie, toteż byłem dla niego wyrozumiały, tym bardziej, że montaż na maszynie nie należał do najmilszych zajęć, bo półprodukty były lichej jakości. Raz
CulturalEnrichmentIsNotNice - Kolejny dzień w robocie zaliczony, a zarazem coraz bliż...

źródło: comment_1627234889lBpaX6aLEhVjRf3FmraOnZ.jpg

Pobierz
O mało co a bym miał dzisiaj nn (nieobecność nieusprawiedliwiona), a uchroniło mnie to, że w trakcie wczorajszej rozmowy z brygadzistą, przeszliśmy na temat dzisiejszego dnia. Kiedy powiedział mi, że idę na rano to się zdziwiłem (byłem święcie przekonany, że wpisano mnie na nocną zmianę). Spojrzałem na grafik i faktycznie - jak byk dniówka. Nie pierwszy raz się tak zamotałem. Nie wiem jak ja patrzę w ten grafik, że mylę się z
CulturalEnrichmentIsNotNice - O mało co a bym miał dzisiaj nn (nieobecność nieusprawi...

źródło: comment_1625854417Y0uksBSC3liz9YyGniQz69.jpg

Pobierz
Wróciłem dzisiaj z zakupów przesiąknięty do suchej nitki, a najlepsze, że w ogóle się tym nie przejąłem. Jak tylko wyszedłem z domu zaczęło siąpić. Tak się zastanawiałem, czy nie lepiej wrócić się do domu, ale w końcu stwierdziłem, że jednak idę. Po prostu szedłem przed siebie i miałem wywalone, że deszcz zaczyna padać coraz mocniej. Pomyślałem - w końcu jestem brzydalem i gelejzą, którego żadna nigdy nie pokocha, wiec co moi szkodzi
Nie zrobiłem prania, nie odkurzyłem mieszkania - zarąbiście prowadzę to moje gospodarstwo domowe. Po prostu nie mam chęci na nic. Zrobiłem sobie obiad, ale nie mam nawet apetytu - znów żarcie wyląduje w koszu. Najchętniej to bym położył się do łóżka i nie wstawał.
#przegryw #apetyt #anhedonia #dzienzzyciaprzegrywa
CulturalEnrichmentIsNotNice - Nie zrobiłem prania, nie odkurzyłem mieszkania - zarąbi...

źródło: comment_1624900273YHiLVS69PiaMMlxTCsZEP8.gif

Pobierz
Co za dzień. Zapowiadał się tragicznie, ale jakoś go przeżyłem. Po pierwsze nie spałem całą noc, a trzeba było iść do pracy. Przy maszynie momentami wdzierał się kryzys, ale jakoś dawałem radę wytrwać do końca. Na domiar złego przez głupi przypadek dość poważnie popsułem maszynę. Na szczęście nie dostanę po premii bo mechanikowi udało się ją naprawić (chwała mu za to, bo byłem mocno zestresowany całą tą sytuacją). Niestety widziałem to, czego
CulturalEnrichmentIsNotNice - Co za dzień. Zapowiadał się tragicznie, ale jakoś go pr...

źródło: comment_1624136830Mr3T1o2wqcsoaJ8QfNFxoO.jpg

Pobierz