Jako, że zostałem wylosowany na dzisiaj do opisania dnia to proszę bardzo.

Ogólnie rzecz biorąc to cały dzień generalnie nie robiłem nic bardziej konstruktywnego. Jestem od początku miesiąca na bezrobociu i dzień w dzień gram na kompie albo konsoli.
Dziś nie było inaczej: wstałem rano i wyszedłem z psem, zasiadłem do grania, szukałem w internecie oferty pracy i wysłałem CV w parę miejsc. Jedyne bardziej konstruktywniejsze rzeczy jakie zrobiłem to jednemu koledze
@Zebany98: Mam silnik 1.6 benzyna 88km o oznaczeniu SR.
Na plus auta to:
-małe spalanie(mi spalił około 6-6.5 litrów na 100 kilometrów przy spokojnej jeździe)
-wygoda czyli zawieszenie i bardzo fajne mięciutkie fotele
-mam zdrowy blacharsko egzemplarz (w fabryce i tak te auta były cynkowane)
-relatywnie bogate wyposażenie (elektryczne lusterka, szyby przednie w prądzie, wspomaganie, klima, czujnik deszczu i grzanie foteli które niestety nie działa i wątpię czy uda mi się
  • Odpowiedz
To ja zacznę pierwszy bez losowania.
Mialem budzik na 8, ale przysnałem jeszcze na godzinkę znowu, ogarnąlem co ciekawego na wykopie. Potem z racji tego, że studbaza za kilka dni ogarniałem które książki są ważne, szukałem skryptów na chomikuj bo #!$%@? nie udostepniają, ogarniałem plan zajęć itd. skończyło się na tym że wyjeb.ali prąd xD, potem po ok. 15 wyszedłem na rower, po przejechaniu kilkunastu km. nie było to komfortowe, lańcuch hałasował,
Miałem dzisiaj jechać do Media Markt po jakiś dobry film na DVD (najlepiej jakiś klasykę). Skończyło się na tym, że praktycznie cały dzień przeleżałem w łóżku, później jeszcze posiedziałem przed komputerem. Typowy dla mnie brak motywacji do działania. Ruszyłem dupsko dopiero mniej więcej półtorej godziny temu i wyszedłem do najbliższego sklepu po chleb i coś na śniadanio-obiado-kolację. Jako, że moja choroba znów dała o sobie znać byłem zmuszony wyjść w prawie 30
CulturalEnrichmentIsNotNice - Miałem dzisiaj jechać do Media Markt po jakiś dobry fil...

źródło: comment_1594403250J5qvnNbzQEu6hL0c7GgdDr.gif

Pobierz
Słoneczko wstało, ku mojemu niezadowoleniu. Jem teraz na śniadanko: dla odmiany ryż z curry i kurkumą i dwoma ugotowanymi jajkami. Następnie pora się wykąpać i wysmarować zaczernienia na głowie maściami, które na dobrą sprawę jedynie maskują moje choróbsko, a pod wieczór się wysuszają i sypią się jak proszek. Dopiero wieczorem mogę zastosować porządne leki. Jeszcze wyruszyć w miasto, porobić zakupy, zjeść obiad i byle mnie nie dopadła CHOLERNA depresja. Wystarczy, że wczoraj
CulturalEnrichmentIsNotNice - Słoneczko wstało, ku mojemu niezadowoleniu. Jem teraz n...

źródło: comment_T7hoPMQdVbasMyx4UaGPJGS9eo0Zsdc8.gif

Pobierz
  • Odpowiedz
@nick-uzytkownika: opisałem to ogólnikowo bo nie było to jakieś specjalne. Loszka zerwała z nim po 2 latach bo po prostu się nie dogadywali sam osobiście też jakoś w to nie wnikałem. Wiem tylko że to była decyzja podjęta wspólnie bo mówił to on i ona.
  • Odpowiedz