@Dawidinho8: mega średniak. Nie mialbym wielkich oczekiwan. Brak szybkiej podróży oraz zatrzymywanie się bohatera po sprincie jest irytujące i sztucznie wydłuża rozgrywkę.
Ale przez pierwsze godziny jakiś fun i progress postaci jest. Tyle, ze szybko maxujesz wszystkie zdolności. Także jak chcesz grać tylko jedna klasa to walka szybko staje się bardzo powtarzalna.
  • Odpowiedz
Zastanawiam się nad zakupem dragons dogmy 2, ale wpierw chciałbym się zapytać, pomijając kwestie optymalizacji i mikrotransakcji, czy ta gra jest faktycznie takim syfem, jak wielu mówiło w dniu premiery?
Czy ta gra jest nudna? Czy w tej grze klika się cały czas 1 przycisk w trakcie walki, czy ciągle napotyka się na tych samych przeciwników tj: wilki, gobliny, cuklopy i inne trolle.
100 złotych wydaje się być już w miarę spoko
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przeszedłem Dragon's Dogma 2 i z nudów w pracy podzielę się swoimi spostrzeżeniami, które pewnie nikogo nie obchodzą. Gra wciągnęła mnie na dobre i widzę na steamie, że spędziłem w niej ponad 100 godzin, starając się zajrzeć w każdy zakątek dość dużego i różnorodne świata. Na początek 2 kwestie, które wywołały najwięcej kontrowersji.

Mikropłatności – Czy istnieją mikropłatności w grze? Tak. Czy przez całą swoją rozgrywkę choć raz poczułem potrzebę, żeby zajrzeć
lewoprawo - Przeszedłem  Dragon's Dogma 2 i z nudów w pracy podzielę się swoimi spost...

źródło: capsule_616x353

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Lisaros: I tak trzeba się trochę nachodzić, bo istnieją systemy podróży, ale ze sporymi ograniczeniami. Tzn. są znane z jedynki Portcrystale i Ferrystone. Nie ma tu tego Eternal Ferrystone, którego można używać bez końca. Każdy teleport to jeden kamień, a te w początkowej fazie kosztują dość sporo. A na koniec miałem ich chyba z 70. Potcrystale też są bardzo rzadkie na początku, na stałe w grze są tylko 2, resztę
  • Odpowiedz
Quaz to rzetelny recenzent których jest coraz mniej na youtubie. Polecam jego recenzję DD2. Przy okazji afery z DD2 wyszło kilka śmiesznych rzeczy:
a) youtuberzy których można nazwać ludologami nie grają w gry które krytykują albo najpierw krytykują gry a później w nie grają i się reflektują jak już wszyscy mają to w dupie. Tu jest zabawna ironia bo osoby które gadają jakie to korporacje są chciwe i złe sami są kłamcami
janciopan - Quaz to rzetelny recenzent których jest coraz mniej na youtubie. Polecam ...
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
I wiadomo, że quaz jest nudny dla zoomerów bo nie rzuca korwami, nie wyzywa, przechodzi gry które recenzuje i nie jedzie na taniej sensacji przy okazji nie budując w okół siebie sektę wyznawców. Jak tacy ludzie odejdą z YT i zostanie te młode pokolenie to ja też odejdę z YT.
  • Odpowiedz
Jak to jest, że z jednej strony słyszy się o tej aferze z mikropłatnościami odnośnie #dragonsdogma a z drugiej jak czasami patrzę na jakieś filmiki na youtube czy memy to ludzie sugerują, że to jest kandydat na grę roku? xD

Jak widać wszystko idzie przepchać jak doda się agresywną monetyzację do dobrego produktu.

#gry
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Murasame: gra nie ma agresywnej monetyzacji i na tym polega cała ta obecna dezinformacja. Są mikropłatności - oczywiście. Czy jest to słabe? Tak. Czy gra została zaprojektowana z myślą o mikropłatnościach? Nie. Czy jest pay to win? Nie. Czy mikropłatności są do czegoś realnie wymagane? Nie.

Gra ma większe problemy jak kiepska optymalizacja i mała różnorodność przeciwników. To są realne wady.
  • Odpowiedz
#gry #dragonsdogma #ps5

Grając w dragon's dogmę poczułem jak bardzo tęsknie za grami opartymi na systemach. Kiedyś miałeś lepszą fizykę w grach, świat był bardziej interaktywny, opary na systemach i/lub można było go bardziej niszczyć.

Przykłady?
Black&White,
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@janciopan: Trend niestety idzie w stronę szybkich casualowych gierek. Najlepiej żeby nie trzeba było opanowywać trudnych mechanik a przy tym żeby szło dorzucić mikropłatności. Za takie podejście powinno się wstawiać do sztumu. Takie gry zamiast rozwijać upośledzają. Kiedyś niejednokrotnie trzeba było się poważnie pozmóżdżać czy to przy tworzeniu postaci w rpg czy podczas rozwiązywania jakiś mniejszych lub większych łamigłówek/potyczek.
Tu wstawię tylko #smutnazaba bo wymagających tytułów jest bardzo
  • Odpowiedz
@janciopan: Straszną naiwnością jest wierzyć w takie gadanie "To nie ma wpływu na grę, dodali tylko ułatwiacze do kupienia". Żeby coś ludziom sprzedać to muszą tego potrzebować. Jeśli jakiś itemek jest limitowany to dlatego, że taki był zamysł, czy może limit powstał z chęci sprzedaży mikrotransakcji? W soulslikach ja się irytuje i jest trudno czasem, ale wiem, że taki był zamysł twórców i celowa przeszkoda. Skąd mam tutaj wiedzieć czy
  • Odpowiedz
@janciopan: przez takich jsk ty gamedev wygląda jak wygląda, niedługo wprowadza życia do gier za dolary i tacy jak ty będą to dalej tłumaczyć i p-------c że im to nie przeszkadza. Jakakolwiek forma monetyzacji gry single za 300zl to rak, a to co oni o------i to jest jawne sranie graczom do mordy na które po prostu nie może być zgody.
  • Odpowiedz