A idż pan w uj z tymi młodymi laskami. Ja rozumiem, że te 13 czy 14 latki były nieświadome, wystraszone i przez to zostały wykorzystane. Ale te młode d--y co jeździły na tą wyspę, 17, 18 lat nawet i wiecej. Dobrze wiedziały po co tam jadą. Chyba nie są takie tępe, zeby myslec ze jakis staruch oferuje im darmowe wakacje xd Na zdjęciach usmiechniete, bez problemu brały udział w orgiach z wpływowymi
  • 87
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kowixx: Obwinianie ofiar? Jeden z przykladow, młoda 21 laska przyjechała do obcego miasta, poznaje przypadkową dziewczynę która ją przedstawia jakiemuś bogatemu staruchowi. Ten postanawia jej sfinansować nauke itd i zaprasza na własną wyspę. Nie jest to ani trochę podejrzane? 21 latka nie potrafi łączyć fakty?
  • Odpowiedz
Rejestrując się przez neta w urzędzie pracy, trzeba wysłać im skan dowodu osobistego. Czy to jest bezpieczne, biorąc pod uwagę fakt, że taki dowód można wykorzystać później do kredytu/chwilówek itp? Czy można na skanie napisać, że skan dowodu robiony jest na potrzebę rejestracji w UP?

#bezrobocie #dokument #prawo
#urzadpracy
#pup
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy misja publiczna TVPiS, za którą płacimy miliardy to musi być wyłącznie szczucie i podsycanie nastrojów pogromowych?

Po premierze "Nic się nie stało" celebryci dostają "dziesiątki gróźb śmierci"

Po premierze "Nic się nie stało" Sylwestra Latkowskiego celebryci, których nazwiska pojawiły się w filmie, spotkali się nie tylko z falą hejtu, ale także z poważnymi groźbami. "Je*ny pedofilu zdechnij. Rozj*e ci łeb siekierą pedofilski skur***ynu" - brzmi jedna z wiadomości, którą dostał Borys Szyc. Aktor zapowiedział, że pozwie reżysera dokumentu do sądu. Podobne kroki chce podjąć Kuba Wojewódzki. Próbujemy skontaktować się z prokuraturą w tej sprawie. Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi na zadane
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Clear: Bo dla reżysera najważniejszy jest jego osobisty fejm, a dla zlecającego, czyli Jacka Kurskiego polityczny cel uderzenia w nielubiane środowisko i przykrycie pedofilii wśród kleru.

Interes ofiar i ukaranie winnych ich krzywd już się dla nich nie liczy.
  • Odpowiedz
"Nie jesteście sami! Od Bałtyku po Tatry zapewniamy o naszej solidarnej modlitwie w Waszych intencjach" - napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki w specjalnym komunikacie wydanym 18 maja. Zaledwie dwa dni po premierze "Zabawy w chowanego", kolejnej części dokumentu o pedofilii w kościele autorstwa braci Sekielskich. Jednak szef KEP słowa te kierował nie do ofiar, ale do górników. Polscy hierarchowie mają ważniejsze rzeczy na głowie od cierpienia ofiar.

Głos w sprawie dokumentu Sekielskich, demaskującego sieć kościelnych powiązań i sposób, w jaki wielokrotnie, na ogromną skalę, tuszowano przypadku pedofilii wśród księży, przestępców, przenosząc ich do innej parafii, a ofiary zostawiając same sobie, zabrał prymas Polski i Delegat Episkopatu Polski ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, abp Wojciech Polak. Arcybiskup Polak pisze mocno: „Nie dochowano obowiązujących w Kościele standardów ochrony dzieci i młodzieży (...). Każda prawdopodobna wiadomość o wykorzystaniu seksualnym osoby małoletniej przez księdza, która wpływa do biskupa lub do kurii, musi być w Kościele uznana za zawiadomienie zobowiązujące do wszczęcia dochodzenia kanonicznego oraz do ograniczenia duchownego w czynnościach.

"Niedopuszczalne jest przesuwanie podejrzanego księdza do miejsca, w którym może mieć jakikolwiek kontakt z dziećmi".

Zwrócił
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ważne słowa dziennikarza, który poświęcił kilka trudnych lat życia sprawie "Zatoki Świń", Piotra Głuchowskiego:

Tragedia 14-letniej samobójczyni Anaid Tutgushyan; prywatne śledztwo jej mamy; opór policji przed podjęciem sprawy, dramaty kilkudziesięciu wykorzystanych nastolatek z Pomorza; s--s z dziećmi i n-------i w „domu kultury” Zatoka Sztuki; celebryci bawiący się z gimnazjalistkami w innych dyskotekach i hotelu Marcina T. „Turka”; jego prywatny b----l w Pucku, do którego porywano dziewczynki; jego pracownik - stręczyciel i producent młodocianych prostytutek - „Krystek”… Wszystko, co pokazał Latkowski w wyemitowanym w środę dokumencie, zostało już pięć lat temu opisane w „Wyborczej” w „Dużym Formacie” i w programie TVN „Uwaga!”. Powstała na ten temat nawet książka Bożeny Aksamit i niżej podpisanego - „Zatoka Świń”.

Latkowski sprzedał to raz jeszcze jako efekt własnego dziennikarskiego śledztwa i dołożył listę celebrytów wspierających swego czasu Zatokę w starciu z naszą gazetą i prezydentem Sopotu Jackiem Karnowskim, który po rozmowie z Bożeną Aksamit postanowił zamknąć ten - jak go sam określił - k------ł. Ci celebryci - od Marka Koterskiego po Nergala - dali się przekonać Marcinowi T. i jego siostrze Natalii T.-Sz., że Zatoka jest ofiarą dziennikarskiej nagonki. To nie znaczy jednak, że Kuba Wojewódzki, Borys Szyc, Radosław Majdan i inni są pedofilami. A taki jest wydźwięk filmu i telewizyjnej debaty po nim. Wojewódzki, Majdan i inni już więc zapowiedzieli pozwanie Latkowskiego.

Tematem
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeśli krzywdziciele dzieci z "Zatoki Świń" zostaną wreszcie wyłapani, to będzie sukces Sekielskich, a nie Latkowskiego

Pięć lat po publikacjach "Wyborczej" Telewizja Polska odkrywa wielką aferę pedofilską. Gdzie byliście wtedy, gdy samotnie walczyliśmy z prawnikami Zatoki Sztuki? Gdzie był minister Ziobro?

W 2015 i 2016 roku razem z nieżyjącą już Bożeną Aksamit rozbijaliśmy sobie głowy o różne mury, próbując zainteresować wszelkie media sprawą „Zatoki Świń”. Walkę z Marcinem T. „Turkiem” i jego kancelarią prawną prowadziliśmy niemal samotnie, z pomocą prawnika „Wyborczej” Piotra Rogowskiego. Poza nami o seksskandalu w Sopocie informował tylko Tomasz Patora z TVN, Mikołaj Podolski z niszowego czasopisma „Reporter” i - trzeba mu to oddać - Sylwester Latkowski w swoim serwisie Kulisy 24. To po tekstach Katarzyny Włodkowskiej, Bożeny Aksamit i moich aresztowano łowcę nastolatek Krystiana W. „Krystka”, a miasto Sopot wymówiło dzierżawę budynku Zatoki. To na nas Marcin T. kazał w efekcie zbierać haki, to Włodkowską zastraszano, to Rogowski odpowiadał odmownie na ponad 200 sprostowań i pozwów (jeden na pięć milionów). Telewizja Polska wówczas milczała, podobnie jak wszystkie ogólnopolskie programy Polskiego Radia. Byliśmy z Bożką już mocno zgarbieni.

Teraz,
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

dobra obejrzałem #nicsieniestalo pomijając mierny wątek celebrycki to wychodzi na to ze nastoletnie dziewczyny są bezdennie głupie i mają mocne parcie na "dorosłość" rozumianą jako picie alkoholu i zabawy w modnych klubach, bez wzgledu na koszty. #dokument
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@kozaqwawa:
Rodzice są chyba różni, dzieci są różne, kazdy dom ma jakies zasady (mam nadzieje)

Z drugiej strony z mojego "pokolenia" nie znam nikogo, bez względu na płeć, kto prowadziłby taki tryb życia....

- Gazety znają, policja zna, nie ma "świętego pokolenia"
  • Odpowiedz
Kuba Wojewódzki: Do reżysera filmu Nic się nie stało…

Drogi Sylwestrze. Od lat obserwuje twoje mroczne zafascynowanie moją osobą. Już w 2003 roku w swoim filmie Nakręceni czyli szoł biznes po Polsku, próbowałeś udowodnić, że zarówno ja jak i program Idol to ściema, układ i nieczysta gra. Potem było już tylko gorzej.

Boję się, że znowu wpadłeś w złe towarzystwo sponsorujące twe posępne fantazje, które już nie raz zaprowadziły cię do problemów z prawem, konieczności ucieczki z kraju aż w końcu do więzienia.

W
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tragedia czternastolatki pokazana w filmie Latkowskiego, która popełniła samobójstwa, a także jej rodziny oraz dziewczyn wykorzystanych i skrzywdzonych przez bandziorów, jest bezsporna. Niemniej jednak Latkowski nie pokazuje nic nowego. O tej sprawie już lata temu pisały media, z Gazetą Wyborczą na czele, która otrzymywała w tej sprawie stosy pozwów (podobnie jak dziś od PiS i jego nominatów ze spółek skarbu państwa), a za znalezienie haków na jej dziennikarzy "Krystek" oferował 50 tys. złotych. Powstała nawet na ten temat książka. Latkowski jednak o tym nawet słowem nie wspomina. Nie pasowałoby do narracji, że "lewackie elity" chronią pedofili...

Inny mój zarzut wobec tego filmu, jeżeli już go porównywać do filmów braci Sekielskich, to fakt braku smaku, wyczucia i gustu Laskowskiego, który, nie wiem po co, chyba żeby podkręcić emocje, umieścił w filmie inscenizowane sceny gwałtu, wciąż pokazywał nogi modelek (?), to wszystko się ociera niemal o soft p---o. Moim zdaniem szczególnie w filmie o takiej tematyce, to po prostu przegięcie.

I dlaczego w filmie nie ma absolutnie żadnych dowodów na udział pokazywanych celebrytów w tych gwałtach i przestępstwach? Przecież to właśnie ten udział miał być clou filmu, i tak to jest propagandowo sprzedawane. Gdzie więc są dowody? Chociażby ich cień, np. rozmowa z jakimś informatorem z policji, prokuratury, świadkiem, który coś konkretnego i o konkretnej osobie by opowiedział?

Jakże
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CryptoAirDropManiak: Mnie dziwi, że nie dotarł do żadnych zdjęć, filmików, a przecież musi być tego masa. A jak ma, to dlaczego ich nie upublicznia, oczywiście tak, żeby nie pogłębić krzywdy ofiar, np. składając je do prokuratury czy na policję? To by był zupełnie inna jakość i rozmowa.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 114
@Takiseprzecietniak: typ dostał kasę, która TVP rozdaje na lewo i prawo próbując ratować swój osrany wizerunek to czego się spodziewać? Materiał dla betonu pisowskiego, więc nic się nie zmieni, beton to beton on nigdy inaczej nie zagłosuje
  • Odpowiedz