@casillero Ja #!$%@? mogłeś ja jeszcze na wstępie przeprosić za to że do niej napisałeś.Co za przegryw pisać do #!$%@? i to tej z najgorszego rodzaju co przy robieniu loda może Cię HIVem zarazić bo ma HIV.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Nie chcę wypowiadać się za wszystkie #rozowepaski, ale powiem jako właśnie #rozowypasek, jakie ja mam podejście do mężczyzn chodzących do #divy i korzystających z #roksa

Na wykopie panuje przekonanie, że kobiety nie chcą mężczyzn, którzy korzystali z usług prostytutek. Wg wykopków chodzi o to, że rzekomo cipka jest jedyną wartością, którą baby wnoszą w relację, a panie lekkich obyczajów są w takim razie ich konkurencją i odbierają ich jedyną kartę przetargową - seks.

Ciężko mi się do tego odnieść, bo ja tak tego nie widzę. Nie zaprzeczam jednak, że istnieją kobiety, które tak właśnie na to patrzą. Pewnie rzeczywiście takich
Zabiorę głos jako diver ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Na wykopie panuje przekonanie, że kobiety nie chcą mężczyzn, którzy korzystali z usług prostytutek


@AnonimoweMirkoWyznania: ogólnie bardzo często te same kobiety z kolei zupełnie niczego złego nie widzą w ONSach a czasem nawet zdradach. Za to wolny facet idzie na divy? To się zaczyna: ''hurr durr, jak tak można z prostytutko, przegryw, ebe ebe''. O ile ktoś jest konsekwentny to jeszcze trzyma się to kupy, ale niestety takie podwójne
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania nareszcie SZCZERA różowa, która przyznaje, że nie lubi prostytutek, bo one są dla niej zagrożeniem. Szanuję za szczerość, wiekszosc rozowych paskinow pisze glupoty, ze gardza klientami a faktycznym powodem jest strach o młodszą, ładniejszą i tańszą konkurencję (tak, dla mnie prostytutka jest tańsza niz znoszenie fochow, obawę, ze moze mnie w kazdej chwili zdradzic i szantazowac szlabanem na seks)
  • Odpowiedz
@beee: Wyobraziłem to sobie:
"-Dzień dobry Pani #!$%@?, przyszedłem zaruchać
- Oczywiście, proszę tylko stanąć pod ścianą, sprawdzimy czy się Pan nada
- Coooo, jakie #!$%@? 178, co Ty tu #!$%@? karle #!$%@? Ty?
- #!$%@? z mojego domu ale to już bo psami poszczuję, nie dla przegrywa to"
xD
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Pytanie do tych co chodzą na #roksa. Czy uważacie, że wpłynęło to na was pozytywnie? Czy podchodzicie do kobiet bardziej na luzie, czy traktujecie je bardziej po ludzku a mniej zwracacie uwagę na wygląd?

Nie jestem przegrywem, jednak na skutek tego jak wyglądało moje życie obecnie mam 25 lat jestem prawiczkiem, chcę się to zrobić z diva 10/10 i mam już taką wybraną. Jednak najbardziej zależy mi na zmianie sposób myślenia..
Obecnie ile razy poznaje jakaś łaskę to boje się angażować bardziej bo mam świadomość ze będąc w związku będę zadawał sobie pytanie "jak to jest z inna kobieta?".
typowyWykopek: Szczerze to nie zmieniło nic jeśli chodzi o kontakt z kobietami, ale teraz już bardziej mam wywalone na dziewczyny bo nauczyłem mózg że jedyny sposób na seks to divy. Szczerze to jak nie pójdę przynajmniej raz na miesiąc to nie mogę wytrzymać. Czy to już uzależnienie. Z jednej strony fajnie odbyć takie spotkanie, zwłaszcza jak znajdziesz jakąś fajną i miłą dive na garso, ale tak naprawdę do niczego to nie
  • Odpowiedz
Pojawil sie artykul na znanym portalu pt.: "Lepiej znaleźć sobie kogoś do seksu na Tinderze, niż chodzić do prostytutek"

Tinder > divy. Tinder = seks. Tako rzecze Pan seksuolog.

Z choinki sie urwal? Tinder to jak kazdy portal randkowy, pseudorandkowy. Stado kogutow na jedna kure. Kurka laskawie wybiera swojego cocka i tyle w temacie.

Na
@Dzokatazullo: > To nie do końca jest tak, jak się myśli – idę do prostytutki, zrzucam napięcie, wychodzę oczyszczony i jest świetnie. Gdyby tak dłużej pochodził z tym napięciem, zacząłby szukać partnerki – na Tinderze, wśród znajomych, w pracy, i być może stworzyłby emocjonalny związek, który przynosi więcej korzyści niż płatny seks.

Taa #!$%@? jasne, ja chodziłem z tym napięciem do 34 lvl-u, a ten Gryżewski to niech sam najpierw
  • Odpowiedz
Witajcie, mam takie pytanie bo nigdy nie korzystałem z usług a mam mnóstwo pytań.
1. Czy było wam wstyd?
2. Czy 200zł za godzinę jest warte?
3. Pozwalają na to że się wczujesz że jesteś jak łysy z brazzers?
4. Czas liczony jest od prysznica?
5. Pilnują czasu jak sekundowe odliczanie?
@KontoDoPrzegladania:
1. Nie, nie byłem na trzeźwo
2. Jeśli ci się podoba to tak
3. Chętnie zmieniają pozycje ale czuć w tym wszystkim trochę komediowy nastrój i twarde udawanie ale to zależy jak trafisz
4. W większości przypadków tak
5. Jeszcze jak, zawsze próbują na początku zagadywać coby na frajera trafiły i szybko czas zleci. W twardych burdelach potrafią #!$%@?ć jak zapłacisz alfonsowi za x loszkę i macie iść do
  • Odpowiedz