#rock #gothicrock #darkwave
#cultowe (1286/1000)
Chelsea Wolfe - Pale on Pale z płyty pt. Ἀποκάλυψις (2011), czy też Apokalypsis po łacińskiemu alfabetu
Twórczością panny Czelsy zainteresowałem się na dobre dopiero kiedy do swojego repertuaru dodała przesterowane gitary i elementy kojarzone na co dzień z metalem, czy też post-metalem. Z kolejnych albumów na pewno coś wpadnie bo je uwielbiam (ale nie wiem kiedy to będzie), natomiast z pierwszej części twórczości, to lubię rzeczy
#cultowe (1286/1000)
Chelsea Wolfe - Pale on Pale z płyty pt. Ἀποκάλυψις (2011), czy też Apokalypsis po łacińskiemu alfabetu
Twórczością panny Czelsy zainteresowałem się na dobre dopiero kiedy do swojego repertuaru dodała przesterowane gitary i elementy kojarzone na co dzień z metalem, czy też post-metalem. Z kolejnych albumów na pewno coś wpadnie bo je uwielbiam (ale nie wiem kiedy to będzie), natomiast z pierwszej części twórczości, to lubię rzeczy
- Mortadelajestkluczem
- Anhed
- lajsta77
- gabrysianowa
- grobowadama
- +5 innych
#cultowe (1287/1000)
Ahumado Granujo - Golden Intestinal Cyst z płyty pt. Splatter-Tekk (2003)
A propozycja na dziś to taka niszowa kapela sprzed 20 lat, zza naszej południowej granicy. Łączyli tłusty grind z jakimiś elektronicznymi formami, w czasach kiedy termin cybergrind chyba nawet jeszcze nie funkcjonował. Ich pierwszą płytę (właśnie tę) traktowałem jako ciekawostkę, ich druga była asłuchalna, kakofoniczna wręcz, z tym miksem elektroniki i szatana :D
------------
#cultowe -