Combat 84 - Poseur z EPki pt. Orders of the Day (1982)
To dzisiaj tak: jedna z ważniejszych kapel ówczesnego brytolskiego, oiowo-skinheadowskiego movementu. W czasie krótkiego życia (1981-1984), w klasycznym okresie, zostawili po sobie 2 całkiem przyjemne EPki i jedno LP, które też jest EPką, dokręconą do "długograja" za pomocą kilku utworów live ( ͡°͜ʖ͡°)
W tym wątku zapraszam Was drogie Mireczki i Mirabelki do podzielenia się waszymi top 3 najbardziej niedocenionych składów/ekip/zespołów/solistów/wklejodpowiednie/cokolwiekniewymienione w historii polskiej muzyki(⌐͡■͜ʖ͡■) U mnie wygląda to, tak: 1. Cool kids of death 2. Akurat 3. Electric rudeboyz
@ExtraIntrowertyk: poszedłem kiedyś na koncert akurat. Wchodzę na salę a tam jak w szkole krzesła w rzędach i stare dziady i dzieciaki. Spodziewałem się zupełnie czegoś innego ale i tak było spoko, tylko niepotrzebnie jarałem wcześniej :)
Dead Kennedys - Holiday in Cambodia z płyty pt. Fresh Fruit for Rotting Vegetables (1980)
Klasyyyyk!
Ponieważ drugi klasyk z tej płyty (California uber Alles) postowałem w formie coverów, to teraz ten :) Tak w ogóle to postarany ten numer od samego początku, od basu z "przeszkadzajkami" i charakterystycznymi leadami. Zawsze mi się to intro takie w stylu Queens of the Stone Age wydawało,
@patrol798: Musisz. Inaczej żandarmeria wyśle jednostkę specjalną do siłowego wysyłania na front emigrantów... Śmigłowce, granaty dymne i hukowe. Wparują Ci w nocy na chatę spuszczając się po linie.
Venomous Concept - Rhetoric z płyty pt. Retroactive Abortion (2004)
Ostatnio często mi się losują płyty, będące kombinacją hc punku z jakimiś elementami metalu. Tu np. mamy do czynienia z połączonymi siłami Napalm Death i Brutal Truth, z wsparciem Buzza Osbourne'a z Melvins (to jedyna ich płyta na której sie udzielił, a szkoda że tylko jedyna). Panowie postanowili grać szaleńczy hc punk ocierający
Masturbacja - Reggae, wykonanie z Jarocina '89, ja znam ze składanki pt. Był Kiedyś Jarocin Vol. 3 (2000), ale potem wydano ich całą, albo prawie całą twórczość na płycie pt. Masturbacja (2020)
A dziś taka oto kapela, bodajże z Tomaszowa Lubelskiego, którą znałem tylko z dwóch kawałków ze wspomnianej wyżej kompilacji. Ten siadł mi mega bardzo bardzo z 25 lat temu :D. Generalnie z