Hej takie pytanko, bo ja głośno krzyczałem na wykopie w sprawie Chazana i dostałem dużo plusów i napisałem, że odszczekam jak coś się pojawi, więc się pytam wyroczni wykopu - coś już się pojawiło, Chazan kłamał, jego pacjentka kłamała, przeciągał aborcję tak/nie? Coś innego wartego dowiedzenia się?
#chazan #neuropa #4konserwy
Mój #rozowypasek ma zajęcia z Chazanem - "kliniczne aspekty rozrodczości człowieka". Niestety zajęcia te bardziej przypominają lekcje etyki niż przedmiotu medycznego.

W skrócie:

1. Żadna kobieta nie ma prawa do aborcji, jedynie staje się ona w kilku przypadkach legalna pod wpływem ustawy

2. Diagnostyka prenatalna jest wątpliwa moralnie. Jeśli rodzice chcą wiedzieć czy płód rozwija się prawidłowo to lekarz powinien móc odmówić badania. No chyba, że wcześniej zadeklarują się, że nie będą
#niewiemczybylo

Przed dzisiejszą inauguracją kampanii komitetu katonazi rozpadła się koalicja frondy-RN-prolajferów.

Narodowcy winę za rozpad komitetu przerzucają na... "Gazetę Wyborczą". Na portalu polskaniepodlegla.pl przekonują, że z "Frondą" skłócił ich nieprecyzyjny cytat podany w "Gazecie" .

Terlikowska:

"Jest prawdą, że chciałam wesprzeć komitet związany z profesorem Chazanem. Obrona życia i rodziny jest mi droga i uważam, że trzeba je wspierać. Jednak, gdy zobaczyłam, że szlachetną ideę zawłaszczają, posługując się kłamstwami, chłopcy z Ruchu
Bardzo ciekawa statystyka nt. aborcji (tyczy się usuwania płodów z zespołem Downa w USA):

When nonpregnant people are asked if they would have a termination if their fetus tested positive, 23–33% said yes, when high-risk pregnant women were asked, 46–86% said yes, and when women who screened positive are asked, 89–97% say yes.


Jak na dłoni widać, że łatwo być nieskalanym obrońcą życia i strażnikiem moralności z pozycji neutralnego obserwatora. Jakże zmieniają