Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #seks
Jestem 2 lata z dziewczyną, od pół roku jej mówię, że potrzebuję się częściej kochać bo tego potrzebuje iod pół roku nic się nie zmienia. Ostatnio wypaliła tekstem, że jej częsty seks przeszkadza. A jak tak leżeliśmy ostatnio to "ja to mogłabym się tylko przytulać". (i w tym momencie już straciłem ochotę jakąkolwiek, aby się z nia widzieć...)
Oprócz intymnych relacji jest okej.

Kocham ją, ale ma moje potrzeby w dupie i gdzieś co do niej mówię(seks raz na tydzień/dwa)

Jest jakieś koło ratunkowe, czy trzeba to zakończyc(bo się psychicznie wykończę)?
Czy to ta słynna różnica temperamentów?

Dodam, że jestem jej pierwszym partnerem seksualnym i zawsze po seksie lub zabawach chodzi w skowronkach i nie ma #bolecnaboku #bolecnaboku ;)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 19
@Yssuna: To samo przyszło mi do głowy. Myślenie "ja chcę i nie masz prawa mieć mnie w dupie, ale ja mam w dupie to, dlaczego z jakiegoś powodu ty nie chcesz". Różnica temperamentów to tylko jedna z wielu przyczyn. Może w seksie brakuje jej czułości, które dostaje poczas przytulania. Albo jak ktoś wspomniał, bierze hormony i przez to spadło jej libido.
OP: @Yssuna:
Chciałem jak najbardziej krótko opisać problem, bo wiem, jak długie teksty się czyta ;)

Oczywiście, że z nią rozmawiałem. Stwierdzasz, że to ja jestem ten zły bo się nie pytałem co czuje. Nie prawda, właśnie od takich rzeczy zaczynałem od początku, zawsze mówiła, że nie ma żadnego problemu z sobą, że będzie lepiej i że rozumie mnie.
Zawsze delikatnie podchodzilem do sprawy.

Ale jest dobrze na tydzień( 2
Chciałem jak najbardziej krótko opisać problem, bo wiem, jak długie teksty się czyta ;)


Oczywiście, że z nią rozmawiałem. Stwierdzasz, że to ja jestem ten zły bo się nie pytałem co czuje. Nie prawda, właśnie od takich rzeczy zaczynałem od początku, zawsze mówiła, że nie ma żadnego problemu z sobą, że będzie lepiej i że rozumie mnie.

Zawsze delikatnie podchodzilem do sprawy.

Ale jest dobrze na tydzień( 2 razy się kochalismy się
@AnonimoweMirkoWyznania jesli nie ma orgazmu i ty to wiesz i wiekszy problem widzisz w tym, ze ona ci "nie daje" a nie w tym, ze ona nie ma przyjemnosci, to nic dziwnego, ze nie ma wiecej ochoty na seks. A to jej bycie w skowronkach po seksie, to pewnie świadomosc, ze bedzie miala chwile spokoju od twojego mędzenia
Macie wy juz ponad te naście lat?