Została mi ostatnia krecha sera fety. Odkurzyć do końca czy zostawić?

Z jednej strony chciałbym się całkiem pozbyć już tego badziewia, z drugiej strony myślę, czy ma to jakiś sens skoro oprócz bezsenności i fali gorąca nie czuje żadnych efektów, a z trzeciej strony nie wiem czy nie będę mieć zwała (do tej pory 3 razy żarłem i nie miałem nigdy, ale pierwszy raz w życiu spożyłem więcej niż pół g -

Co należy zrobić z pozostałością sera z gatunku feta?

  • dojadać (babcia uczyła, że nie wolno nie dojadać) 26.9% (36)
  • zostaw to, pie***l to 5.2% (7)
  • wywal do kibla tak jak zrobiles kiedys z opio 33.6% (45)
  • trzymaj to awaryjnie w razie gdyby byl zwał 12.7% (17)
  • zab1j się! 6.7% (9)
  • wsyp to do Monsterka 14.9% (20)

Oddanych głosów: 134

Dla tych co jeszcze nie wiedzą, informuję że wydział antynarkotykowy sukcesywnie infiltruje tag #narkotykizawszespoko. Więc zachęcam wszystkich zgromadzonych pod tagiem użytkowników, do informowania o tym co aktualnie bierzecie i w co się zaopatrujecie. Jako członek wydziału do walki z przestępczością narkotykową, mogę was jedynie poinformować, że skrupulatnie infiltrujemy i rozpracowujemy co najmniej 10 użytkowników serwisu wykop.pl. Nie wierzycie? Możecie spytać użytkownika @Alkonauta. A no tak, zapomniałem że obecnie przebywa w
źródło: comment_DExymoQBGk5VPFsZHrx3MehbYquWsNLc.jpg
Co to było.

Dwa hity z lufki (wyglądało jak #) a taaaaaaaaaaaak mnie pozamiatalo, ze poki co jazda numero uno.

1. Pierwsze nogi odmówiły posluszenstwa, czulem sie jak nawalony. Musialem usiasc na dobre pol godziny.
2. Zaraz mi horyzont odjechał na kilometr i lekkiego bad tripa zlapalem. Wyszedłem na małą lufke, a tu mnie pozamiatalo ze hoho
3. Zapaliłem pod domem, ni #!$%@? nie bylem w stanie stwierdzic okreslic kierunków
4. Fazka
Ostatnie dwa tygodnie uświadomiły mi, że mój problem nie minął i prawdopodobnie będę potrzebował specjalistycznej pomocy. Póki pracuję, różowa jest w domu - jestem w stanie normalnie funkcjonować, ale kiedy wyjeżdża i zostaję sam to znowu zaczynają się loty, przez co olewam pracę, szkołę. Muszę nauczyć się radzić sobie samemu z sobą, bo wiecznie nie może mnie ktoś pilnować. Gdzie mogę się zgłosić na jakąś terapię uzależnień w Gdańsku?

@BotRekrutacyjny po prostu, albo az, chodzi mi o zauważenie własnych myśli i kierowanie ich na odpowiednie tory. Przykładowo jak będziesz mieć jakas stresująca sytuację, to zamiast myśleć żeby lyknac coś na wzmocnienie, lepiej przestawić się na inne intencjonalnie pozytywne myślenie, powiedzieć sobie ze nie jest się #!$%@? i da się radę. Banialuki, ale jak polaczylem to z emocjami i zauważyłem super efekty w postaci większej kontroli nad soba