5230,52 - 6,3 = 5224,22

Dziś spokojnie, na odprężenie po starych włościach (Groty). Biegnąc przez Arciszewskiego widziałem grupkę ludzi, którzy zorganizowali jakąś imprezę na ulicy. Krzesełka i stoły porozstawiane, leje się p--o, czuć zapach grillowanej kiełbasy. Na płotach porozwieszane baloniki z helem i liczbą "50". Zauważyłem ich dopiero z odległości 20 metrów. Przebiegam, a ludzie patrzą się na mnie jak na przybysza z obcej planety. WTF.

#sztafeta #biegajzwykopem
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

6513,45 - 15,2 = 6498,25

Dziś nareszcie znalazłem czas na wybieganie. I nawet jestem zadowolony z wyników. Oprócz rękawiczek zaopatrzyłem się też w czapkę i mogę powiedzieć, że komfort biegu mocno się zwiększył. Niestety, nie wziąłem chusteczek, a po niedawnej chorobie męczy mnie jeszcze katar. ;/ Ponadto stwierdzam, że #biegajnoco to jednak najlepsza pora. Poza tym dziś było piękne, bezchmurne niebo. A, i szczerze mówiąc audiobook jednak wygrywa w moim
Univ3rse - 6513,45 - 15,2 = 6498,25



Dziś nareszcie znalazłem czas na wybieganie. I...

źródło: comment_AgwSw6vGJtjEd6bUmX0gerTrnNobqy0H.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Janodemon: Domyśliłem się. ;P Ale spójrzmy prawdzie w oczy.. pierwszy raz, gdy miałem je na sobie to miałem z czego śmieszkować, bo naprawdę wygląda się w nich komicznie. Ale z czasem idzie się przyzwyczaić. ;p
  • Odpowiedz
6999,65 - 8,4 = 6991,25

29.09.2013 r.

Trening: 2km trucht + 5km sprawdzian + rozbieganie

Szczegóły:
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach