A niby praca przy barze nie jest emocjonująca.

Według mnie świetny pomysł, chętnie napiłbym się tam piwa:)

W 60 proc. restauracji, barów i pubów, skontrolowanych przez Inspekcję Handlową, klienci są oszukiwani. We wszystkich drinkach było za mało alkoholu.

Świadkami niecodziennego wydarzenia stali się pracownicy jednego z barów w Warren, w amerykańskim stanie Michigan. W niedzielę odwiedził ich klient, z którego klatki piersiowej wystawał 13-centymetrowy nóż.

Gdański bar mleczny nadąża za potrzebami klientów.

Więcej w powiązanych.

Ciekawe czy wychodzą im tylko raz.

Do jakiego baru najlepiej pójść na drinka? Do polskiego, oczywiście. Podczas Mistrzostw Świata Barmanów nasi rodacy zdeklasowali swoich rywali. Pierwsze miejsce zajął Tomasz Małek, a drugie Marek Posłuszny. Na trzecim miejscu uplasował się Włoch Marco Canova.

Powszechnie uważa się, że moce bohaterów komiksowych służą do ratowania/niszczenia świata. My chcemy dziś pokazać, że można z nich korzystać w nieco mniej podbramkowych sytuacjach, takich jak posiadówa w barze.

Pasek postępu przeniesiony z wirtualnego świata na własne biurko.

Zupa za 2 złote, kotlet schabowy za 5,95 zł, pierogi - 3,65 zł To nie marzenie - to bar mleczny.

----EDIT---- więcej w powiązanych, karykatury znanych osób tego samego autora.

wskazujące na to, że oscylator był sposobem finansowania Porozumienia Centrum, mimo tego uznano ,że było to wtedy legalne, a trzech muszkieterów Art B musiało uciekać za granicę.gdzie sprawiedliwość?

W Boliwii kwitnie interes kokainowy.

Najgorszy jest facet, który popisuje się przed swoją dziewczyną. Pstryka, kiwa na ciebie palcem albo prosi o zrobienie rzeczy, które mógłby wykonać sam. Myśli, że kelner jest bezsilny i musi potulnie wypełniać wszystkie zachcianki klienta. Nie wie, jak bardzo się myli...

No obraził publicznie naszego ProTusia. Stoliczek zaraz w drzazgi a tego z kopa kłębkiem pod stół Faramużnych posłałem. Ci do mnie! Awantura straszna, ale jak powiadają : Nec Herkules contra międzygalaktyczny plures! Wyprowadzili mnie. Złożyłem się jakoś, tyle, że lewej ręki nie mam. Głupstwo.

Poszedłbyś do baru o trumiennym wystroju?

Ostatnia szansa na protest! W barze można podpisać obywatelską listę niezgody. Brylują studenci. Warto zauważyć, że wcześniej po cichu zniknęły wszystkie studenckie stołówki i tanie jadłodalnie. Miasto pozostało bez tego typu miejsc. Pozostają kebaby, fastfoody i inne "smaczne" lokale...

Zjeść coś porządnego chciałby każdy, jednak nie każdy potrafi przyrządzić coś w domu lub właśnie zbliża się pora lunchu w pracy czy szykuje się domowa impreza. W takim przypadku z pomocą przychodzą lokale, w...

Niektóre promocje naprawdę potrafią nieźle zaskoczyć.