Mała recenzja ginu Whitley Neill Peach https://sklep-domwhisky.pl/product-pol-28389-Whitley-Neill-Peach-Gin-43-0-7l.html

Gin. Chyba najsłynniejszym miłośnikiem tego trunku jest James Bond- słynne martini powstaje z połączenia ginu z wytrawnym martini. Kolejną telewizyjną serią gdzie gin odgrywał ważną rolę był serial M.A.S.H- pewnie dlatego, że wystarczy wrzucić kilka jagód jałowca podczas destylacji tak aby opary cudownej substancji mogły się nasączyć energią lasu by stworzyć ten jakże szlachetny trunek.

No bo co nadaje smak alkoholowi? W przypadku wódki może
KakaowyTaboret - Mała recenzja ginu Whitley Neill Peach https://sklep-domwhisky.pl/pr...

źródło: GIN-WHIT-PEACH

Pobierz
@Voltaire: Bombay to w sumie niedaleko stoi od Lubuskiego, i nie jest to komplement dla Lubuskiego.

Co do tego ze zdjecia - nie piłem, nie znam, ale bym nie kupił. Od poluzowania regulacji produkcji Ginu mamy ginową rewolucję - pojawiło się masę mikro-gorzelni rzemieślniczych, które tworzą świetny, unikatowy Gin i jest to bardzo fajne. Niestety obok nich pojawiły się sprytne koncerny, które korzystają z nowych nawyków konsumenckich. Konsument, który korzysta z
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@dizzydom: cheers :)

gdzie lubuski XD


@yoyebie: w kiblu :)

właśnie w tym rzecz, GT jest cudowny bo obydwa składniki mogą leżeć w lodówce tygodniami i czekać na okazję ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@JuneJohn: Nie tylko dlatego, kupujesz sobie jakiegoś fajnego nowego small batcha to nie chcesz go zabić kilogramem pomarańczy w negroni np. tylko jednak nacieszyć niuansami. Zwłaszcza po ginowej rewolucji, kiedy się narobiło
@kuba0139: Z rumów jak wyżej koledzy pisali havana club ewentualnie captain Morgan, generalnie z rumami w Polsce jest bieda trochę jeśli chodzi o sieciówki. Z ginów do drinków na spokojnie wystarczy Gordon's albo befeater z takich łatwiejszych do dostania, polecam polski 24 Herbs gin ale może być ciężko go dostać. Piwo imbirowe powinno być od schweppesa w jakimś trochę większym Carrefourze.
@grey09: Bombay jest ok, ale jednak drogi i przereklamowany. Ma taki perfumowany aromat, lekko cytrusowy, jałowca jest mało. Ja bym polecił Beefeater i Tanqueray. Dobry jest też ten z lidla, Castelgy chyba, jest tani. Szczerze to ja nawet bym wolał tego lidlowego czy lubuskiego niz Bombay.
Z droższych Koval, Hendricks i The Botanist ale tych raczej w markecie nie kupisz, no może Auchan ostatecznie.
Generalnie gin nie jest szlachetnym alkoholem, nie
Ostatnio pije gin w dużych ilościach, zawsze go lubiłem, ale ostatnio prawie przy każdym spotkaniu towarzyskim odpalam ten cudowny jałowcowy trunek. Od zawsze pijałem gin lubuski i nigdy nie ciągnęło mnie do spróbowania innego, ale na dzień kobiet wpadł mi w ręce Seagram's limonkowy i był zajebisty... Zapłaciłem w l'eclercu 54zł za 0,7, zwykły, bez dodatku limonki kosztował równe 50zł. Wiecie czy można go gdzieś wyrwać taniej? Pił ktoś zwykły, bez dodatku