yayc min-bin i paczka z AUR zbudowana w kontenerze (systemd-nspawn) zamiast na hoscie
yayc to bardzo mały skrypt który po prostu tworzy container, pobiera i buduje paczkę, kopiuje na hosta i instaluje
oczywiscie możecie też zrobić yayc --rebuild, wtedy usuwa container i tworzy czysty.
yayc: https://gist.github.com/skorotkiewicz/8eead068db8784abb05f9e5f02b49f33

#ciekawostki #archlinux #aur
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

yayc min-bin i paczka z AUR zbudowana w kontenerze (systemd-nspawn) zamiast na hoscie


@aptitude: tak prawdę mówiąc to wszystko co działa w kontenerze działa również na hoście. Zresztą domyślnie chyba pacman buduje w fakeroocie na użytkowniku z ograniczonymi uprawnieniami, więc wychodzi bardzo podobnie.

A jak realnie chciałbyś bezpiecznienie to i tak musiałbyś analizować pliki MAKEPKG i sprawdzać podpisy źródeł a nawet same źródła (dla paczek z -git), ale nie oszukujmy
  • Odpowiedz
@tubkas12: Czas pisać w notatniku, przeglądać Lynxem strony, Vim zamiast vscode i uruchamiać apki natywnie bez konteneryzacji. 500zł się należy
  • Odpowiedz
@tubkas12: branie laptopa z 16GB lutowanego RAMu to jest skill issue. A co do Thinkpadów, to chyba były jakieś generacje, które rzeczywiście miały tylko lutowane, ale patrzyłem teraz najnowsze serie E/T i Thinkbooki i wszędzie jest jakaś opcja ze slotami.

A tak w ogóle to tylko stare thinkpady. T480 jeszcze dobry
  • Odpowiedz
#linux #archlinux

Krytyka dystrybucji rolling release to tak naprawdę krytyka oprogramowania open source.

Wyobraźcie sobie sytuację, że nagle gmail się wywala i po prostu nie działa. Jakby ludzie zareagowali? Byłby skandal. Masa wiadomości w internecie, wyzwiska a pewnie nawet groźby śmierci.

A
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
Ktoś powie, że serwery działają na stabilnych linuksach, a ja powiem, że obecnie wszystko działa na kubernetesie i dockerze i to właśnie dlatego że miałeś problemy typu chcę mieć kilka różnych wersji bazy na jednym systemie, chcę mieć najnowsze oprogramowanie x albo w wersji y i nie było tego w repo. Więc powstała ta cała konteneryzacja która jest defacto obejściem tego problemu.

Aplikacje też się coraz bardziej oddzielają od systemu co widać
  • Odpowiedz
@tubkas12: Piszesz w zasadzie rzeczy, które są oczywiste dla każdego kto ma jakiekolwiek pojęcie o wytwarzaniu oprogramowania i praktykach CI/CD oraz metod wytwarzania oprogramowania. Ale oczywiście masz racje i dobrze, że to piszesz. Generalnie jak dobry setup się postawi na ArchLinux (np. któreś z mniejszych stabilniejszych środowisk) to to jest system skała. W dodatku wszystko co wymaga najnowszych rzeczy bo np. API usługi się zmieniło, jest lepszy sterownik itd działa
  • Odpowiedz
@frikufhalastra: Myślą, że rozwalą najbardziej hakerską dystrybucję, której forum działa najszybciej w internecie jeszcze na starym "Powered by FluxBB" a mimo to nieprzerwanie od lat. Jak dzieci we mgle.
  • Odpowiedz
Hej Mirki poszukuje pomocy - chyba będę pytał o różnice miedzy debianem a archlinux w zabezpieczach i dostepie do plikow. Walcze z konfiguracja rutorrent ale nie udaje mi sie - nadajac nawet najwższe uprawnienia. Błedów było dwa razy wiecej ale udalo mi się ogarnać uprawnienia dla użytkownika rtorrent ale już dla webusera nie potrafię.

[05.08.2025 02:14:48] Webserver user doesn't have read/write/execute access to the tmp directory. ruTorrent will not work. (/usr/share/webapps/rutorrent/share/tmp/)
[05.08.2025 02:14:48]
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Miedzcu: Zacznijmy od tego, że do tych katalogów nie ma prawa mieć dostępu do zapisu żaden użytkownik poza administratorami.

Sprawdź konfigi w /etc. Tam, w plikach konfiguracyjnych może być wpisana na pałę ścieżka do /usr/share. Ewentualnie konfigi mogą być w /usr/share. Może tak być, jeżeli program w pierwszej kolejności sprawdza konfigi w /etc, a potem w razie ich braku wczytuje te z /usr/share. Gdyby tak było to sobie je skopiuj do
  • Odpowiedz
@Miedzcu: @psiversum
Jeśli paczka była instalowana z AUR, to z tego co widzę to PKGBUILD ustawia to nieszczęsne /usr/share/webapps a potem jest próba połatania tego przez chmod 777: https://aur.archlinux.org/cgit/aur.git/tree/PKGBUILD?h=rutorrent#n61. To może nie działać np. przez sandboxowanie w systemd, które montuje różnym serwisom katalog /usr jako read-only.
AFAIK na Archu dane serwera zwykło się trzymać w /srv/, czyli w Twoim przypadku np. /srv/rutorrent/ - lub alternatywnie tak jak
  • Odpowiedz
cały czas ktoś próbuję ładować do AUR złośliwe rzeczy, na razie jest w tym nieudolny #linux #archlinux
jakoś wątpię, żeby każdy czytał PKGBUILD, czytacie?
ps. google-chrome-bin było sprytne, ja zawsze wybieram bin odkąd kompilowałem chromium i chyba wrócę do Ubuntu :D
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ArchLinux jest bardzo stabilny,


@rtp_diov: nie, nie jest. jak można mówić o tym systemie stabilny, jak on potrafi przestać się bootować po nastepnej aktualizacji pakietów? zresztą, to jest rolling relase. jakim cudem rolling relase miałby być stabilny? cały czas wjeżdżają najnowsze wersje pakietów, ledwo przetestowane. już nie wspominając o tym, że do pracy są potrzebne teamsy, kamerka, mikrofon. na linuksie takie rzeczy lubią często zawodzić.
  • Odpowiedz
@janeknocny: I widać na jego filmie jakie to praktyczne, co sekundę patrzy na ściągę jak podstawowe rzeczy uruchomić.
Normalny człowiek ma skróty na pulpicie albo w doku do wszystkiego, a jak chce tiling to w KDE/Gnome a nawet windowsie bez problemu sobie włączy.
  • Odpowiedz
@anonim1133:
Manjaro to najgorsza archopochodna opcja, bo nie dość, że to nie jest czysty arch z usprawnieniami (jak cachy czy endeavour), to na dodatek przez ich głupią politykę trzymania paczek prędzej czy później system Ci sie wykolei, jeśli równolegle do ich repo korzystasz z oficjalnego AUR. Jeśli odznaczysz sobie w pamacu obsługę AUR i nigdy nie zerkniesz do tego repo, to droga wolna - system będzie stabilny do momentu, w
  • Odpowiedz
Uznałem, że na fali chwilowego skoku zainteresowania Linuxem opowiem, jak po kilku nieudanych próbach migrowania z W10 na Linuxa w końcu i on stał się moim daily systemem. Nie namawiam, jeśli jednak ktoś chce posłuchać jak działa ta cała alternatywa z perspektywy kogoś kto całe życie używał Windowsów, to prosze bardzo.

Windows właściwie mi nie przeszkadza, ten w wersji LTSB/LTSC jest naprawdę lekki a kilka modyfikacji robi z niego naprawdę szybko konfigurowalny
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@scdt: Miałem bardzo podobne doświadczenia. Od Minta po EndeavourOS. I tak od trzech lat sobie siedzę. Wiatraki w laptopie nie wyją jak w Windowsie. Bez używania, na baterii całą noc może się torrent mielić. Nic nie chce się zepsuć. Nuda. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz