testek-12
testek-12
  • 0
witam - jak to wygląda z zakupieniem w torrentleech.pl? Opłaca się jako prywatny tracker? Mam xtorrenty.org, ale większości filmów i mniej popularnych seriali po polsku nie ma :( szybko odpowiadają z torrentleech.pl jak się kupi?
jak to też u nich działa z VPNem? nie chcę ani seedboxa, ale tez nie chce bez VPNa jechać
#torrentleech #torrent #piractwo #xtorrent
  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
john-mose
john-mose
  • 0
Jeśli zależy Ci na jakości to ja bym brał TL. Dzisiaj na PTT widziałem tvrip filmu 30GB XD. Brak elementarnej wiedzy i chęci jej przyswojenia niestety. Poza tym jak widzę że sysop woła co miesiąc o (tu cytat) donejty, to z automatu nie traktuję takiego człowieka poważnie. Nie mniej jednak na obu cos tam znajdziesz do ściągnięcia, chociaż żywotność pozycji też na plus dla TL.
  • Odpowiedz
john-mose
john-mose
  • 3
@GladysDelKarmen: Jako młody chłopak sam poszedłem do wojska na ochotnika. 9 miesięcy życia jak krew w piach. Całe szkolenie do kupy może by zajęło 2 tygodnie. Reszta to spanie, nuda, czytanie książek. Ten czas mogłem poświęcić na jakieś szkolenie zawodowe czy po prostu pójść do pracy i zarobić pieniądze zamiast siedzieć na jednostce. Osobiście poparłbym obowiązkowe szkolenie wojskowe dla kobiet i mężczyzn, ale nie dłuższe niż 2–3-tygodniowe. Na pewno nie
  • Odpowiedz
ziemniac
  • 10
Pamiętacie, jak przez pazerstwo i brak jakiejkolwiek empatii do swoich użytkowników można wykończyć jeden z fajniejszych polskich trackerów. Mnie to cieszy. bo dostałem perma po prostu za to, że zadałem zwykłe pytanie na helpdesku. Bez możliwości odzyskania konta, tylko za kasę zaproponowali założenie nowego XD. Myśleli, że są "bogiem", a okazali się k....rwami. Je.ać karyutka itd.
#polishsource #torrent #torrenty #polishtracker
ziemniac - Pamiętacie, jak przez pazerstwo i brak jakiejkolwiek empatii do swoich uż...

źródło: Zrzut ekranu 2024-06-11 011910

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
john-mose
john-mose
  • 6
Jakoś tak rok temu wybrałem się na jarmark świąteczny do Manchester. Chyba po raz pierwszy. Prawie nie padało, ani żadnej ciężarówki przelatującej przez stragany nie widziałem. Ogólnie spoko. Ale co to za jarmark, bez grzanego wina? Tak więc podchodzę do baru. Kaucja za kubeczki i zamawiam. Wariant z brandy (żeby lepiej grzało hehe). Miły gość nalewa mi dosłownie trochę winka, kapie parę kropel brandy i dolewa do pełna... WRZĄTKIEM. Ja rozumiem, że
  • 4
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
kureci_paratko
kureci_paratko
  • 1
@john-mose: plus. U nas myślałem przed rokiem, że sobie żarty robią... Byliśmy ze znajomymi na mieście to wpadliśmy na ten mikro jarmark. Za trzy svařáký płaciłem. 240kc o.O na jarmarku wielkości basenu, no może połowy boiska piłkarskiego.... Już lepiej iść na autobus i za 20 minut być w Pradze, zapłaci te 120kc za niego na Václaváku, mając piękne widoki. W okolicach podobno sprzedają za 100kc, co też nie zachęca... W
  • Odpowiedz
m4jkel
  • 2
czy mi się wydaje czy w moim corner shopie ludzie kupują na zeszyt? już któryś raz widzę że sprzedawca zapisuje niektórych w zeszycie i nie płacą. myślałem że już tak nikt nie robi, zaobserwowaliscie coś podobnego?

#uk
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
john-mose
john-mose
  • 0
Ach... Pamiętne czasy kiedy kiedy mieszkałem z patologią w Londynie i brali na zeszyt od niedzieli bo piątkową wypłatę wydali w jeden dzień. Jak właściciel Cię zna to normalnie da na zeszyt. Tylko kto normalny żyjąc w Anglii kupuje cos na krechę?
  • Odpowiedz

John Mose

Osiągnięcia