#polityka #wojna #euro Czy Polska powinna wejść do strefy euro? Nikt już nawet o tym nie dyskutuje, bo większość jest na nie. Mam inne zdanie na ten temat. W dyskusji o euro, gadamy o opłacalności tego procesu, ale nie widzę dyskusji o euro w kontekście naszej obronności. Kiedy Grecja bankrutowała, strefa euro dostała sraczki i ratowała Grecję, jak się dało, dodrukowali pierdylion E w jedna noc, żeby ratować grecje, dlaczego? Bo bankructwo
@Obruni Z drugiej strony państwo z własną walutą może samo kreować pieniądz, wpływać na stopy procentowe itp. W związku z tym możemy ustalać sami co będzie dla naszej gospodarki najlepsze. Widać to bardzo dobrze po covidzie gdzie Polska przeszła po nim względnie suchą stopą, a niektóre państwa strefy euro jeszcze nie wróciły do poziomu z 2019
  • Odpowiedz
@Obruni: Napisałeś długi komentarz który nic nie wnosi, mogłeś równie dobrze napisać akapit o zdrowym żywieniu.

Oczywiście ze trzeba takie więzy budować za pomocą silnej gospodarki i silnych więzów, lecz jeżeli nie osiągniemy odpowiedniej siły to wprowadzanie euro spowolni nasz wzrost.
  • Odpowiedz
Wy uł0mki tak mówicie o tym polexicie a bez niemieckich firm to byście tu mieli drożyznę (którą już teraz macie taką że opłaca się bardziej brać towar z niemiec niż produkować na miejscu) dosłownie w rossmanie macie za grosze całą aptekę, żelaza nie żelaza, vitaminy z grupy b, omega 3 czy kompleksy witamin itd. i piszę to porównując do cen aptecznych. Gdyby nie drogerie to by was apteki dymały na marży aż
z rzeczy, które na pewno zaskoczyły wiele graczy na świecie. Z ostatnich odczytów wiele mediów w tym bloomberg zauważyli, że był odpływ smart money - big money z rynków. Na pewno wojna między Izraelem a Iranem wywołały wiele obaw i wiele osób po prostu wystraszyło się i wyciągnęli kasę z rynku.

Co jest ciekawe, że korekta na DAX jest dosyć płaska, a na CAC prawie jej nie widać. Dopiero za 2, czy
Wystarczy robić w polsce zakupy w euro by złapać się za głowę jaki ten kraj jest masakrycznie drogi i jak na każdej usłudze i produkcie rypie się polaczka w d00pala byle tylko się nachapać, a nie żeby zadziałało prawo popytu i podaży.

Bez kitu, za wyrobienie paszportu mi wyszło 16 euro, za obiad w "taniej" knajpie 8 euro. Wy nie jesteście normalni. Was się na każdym kroku zwyczajnie okrada jak się tylko
@czasnawybory666: Już wiesz, dlaczego Niemcy zazdroszczą nam dobrobytu, a nasze wypchane portfele ich drążnia. Jak przyjeżdżają do Polski, widzą ceny, to myślą, że musimy być cholernie bogaci, skoro stać nas na takie ceny.
  • Odpowiedz
Przelałem se 500zł na konto walutowe i wyszło mi 115 euro, po czym zacząłem robić zakupy i okazało się że płacę po 5, po 16, 20 euro, za fryzjera zapłaciłem 6 euro XD za wyrobienie paszportu 16 euro [ulgowy] za bilet miesięczny zapłaciłem 12 euro [ulgowy]

Dalej się masturbujcie do złotego, życie w XXI wieku jest tanie, a ta waluta się nadaje o kant d0py potłuc, a życie w polsce jest zwyczajnie
@luki201: Tavex i Diament, oba na Świętokrzyskiej przy skrzyżowaniu z Plater, kantor Zawisza przy placu Zawiszy. Powołaj się na kursy ze strony internetowej.
  • Odpowiedz
Z was są serio pokraki intelektualne. Nic a nic nie rozumiecie.

96,77zł=22,65€

Oznacza;

1. Fryzjera za 10 euro
2. Tygodniowe zakupy za 20-50 euro
3. Macbooka za 1000 euro a nie za kur...a 5000 czy 8000-10.000zł XDDD
4. Pensje na poziomie 1000-2000 euro
5. Kredyty na zakup ifona/maka od ręki

euro to po prostu stabilna waluta i tańsze życie ORAZ WIĘKSZE MOŻLIWOŚCI ZAROBKU I OKREDYTOWANIA, gdzie w tym waszym cholernym złotym 10tys
@In-Cel: Że niby gdzie napisałem, że gardzę biednymi? Gardzę ajfoniarzami, którzy próbują udawać bogatych. A typ tworzy ciągle wpisy na temat tego jak zajebiste jest euro i jakimi przegrywami jesteśmy używając złotówek, a jego jedynym argumentem jest to, że mógłby dostać kredyt na Apple-owe sprzęty przy euro
  • Odpowiedz
@bedopies: Dane o inflacji z USA, powiązane z perspektywą dłuższego utrzymania stóp procentowych na wysokim poziomie, niepewność związana z konfliktem między Iranem, a Izraelem, a do tego jeszcze próba postawienia Glapińskiego przed trybunałem + fakt, że Polsce grozi unijna procedura nadmiernego deficytu. Ciężko przewidzieć, bo w obecnej sytuacji, to nawet obniżka stóp procentowych przez EBC w czerwcu może niezbyt pomóc złotówce. Według mnie złotówka spadnie względem euro i euro sięgnie od
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
W 2022 kupilem euro po prawie 5 pln. Wydalem na to całe swoje życiowe oszczedności i jestem mega w plecy. Co mam teraz zrobić? Dalej mam te euro. Trzymać? Sprzedać? Kupiłem to przez namowy "ekspertów" z wykopu którzy mowili ze pln bedzie tylko spadał i niedlugo bedzie 2x mniej warty.
Dodam ze kwota za jaka kupilem euro to 350k PLN które mialem przygotowane na zakup mieszkania ale doradzono mi