Jak myślicie co tu się mogło odwalić. Ostatnie badania w których brali udział także Polacy sugerują, że za alzheimera nie do konca odpowiadają geny (lub tylko w pewnym stopniu) ale głównie bakteria która przedostaje się z nosogardzieli do mózgu i w wyniku jej działania tworzą się blaszki które powodują chorobę.
Bakterie jak wiemy ewoluują i może być, że zaczęły działać agresywniej na młodsze osobniki ?
To taka moja hipoteza robocza i mam nadzieję, że się myle.
Druga
A zmiana podejscia do zycia, 'charakteru' moze miec oba podloza - brak zajecia glowy praca + organiczne zmiany w mózgu. Możecie zasięgnąć porady geriatry i neurologa.
Starosc się naturze nie udała.