#film #kiciochpyta #alzheimer #obejrzalbymcos Miry taki film był kiedyś, że w jakimś wielkim domu (takim, że hej) ktoś kogoś zabił, zabronili wszystkim wychodzić na zewnątrz dopóki się sprawa nie wyjaśni. Film z tego co pamiętam bardziej skupiał się na kwestiach dramatyczno-psychologiczno-obyczajowych niż na samym śledztwie. Podejrzewam, że lata 90-te. Co to mogło być?
@qwertyu:Cumplu, to co opisałeś to cały gatunek filmowy. Wszystkie filmy o detektywie Poirot pasują do opisu oraz setki innych. Musisz przypomnieć sobie więcej szczegółów
Miry taki film był kiedyś, że w jakimś wielkim domu (takim, że hej) ktoś kogoś zabił, zabronili wszystkim wychodzić na zewnątrz dopóki się sprawa nie wyjaśni. Film z tego co pamiętam bardziej skupiał się na kwestiach dramatyczno-psychologiczno-obyczajowych niż na samym śledztwie. Podejrzewam, że lata 90-te. Co to mogło być?