Rekruterzy są jacyś powaleni, oni są czasem bardziej oderwani od rzeczywistości niż politycy!
Wyobrażacie sobie co by było gdyby HRy robiły oferty supermarketów?
SEREK
źródło: comment_bB0UNXQnSJrOilEhbQBTrxkEHTjMDcOP.jpg
Pobierzźródło: comment_KcLmNUpfTWAzvwHqFeu1KXvPgGh3ZdpS.jpg
Pobierzźródło: comment_4q2WF6TCukOTBIUMmEJ0LhE14SlSq9FE.jpg
PobierzZ zajebistej, umięśnionej sylwetki, która wcześniej wypracowałem, zszedłem ponad 10 kilo w dol. W najgorszym momencie choroby ważyłem 69 kg przy wzroście 1.90 m.
źródło: comment_f77bU5oxvMM2S19IBvJADSphK0Gus1V6.jpg
Pobierzźródło: comment_8qdxI0aJamL1c3DLmPsM98RIG20doXAD.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
gwałt przez zaniechanie
źródło: comment_pHaoMmY8K25zH01xEzcnHw7Ob3HWyacz.jpg
PobierzRocznica
od 07.09.2023
Wykop.pl
Jak kupujesz jakiekolwiek urządzenie od uber karty graficznej po spieniacz do mleka z biedry za 10 zeta to jest w tym instrukcja obsługi. Choćby był jeden przycisk i jedna bateria AAA to będzie instrukcja w kilku językach + obrazki. Ale jak idziesz do zoologicznego i kupujesz zwierzaka, to nie dadzą ci żadnej broszury mówiącej o tym jak postępować i jak karmić tę żywą kulkę futra którą dzieciak sobie wymarzył. Nic. Ewentualnie, jak nie będzie kolejki do kasy, to Ci sprzedawca powie żeby pamiętać o świeżej wodzie. No super!
I później widzisz u ludzi te świnki morskie poupychane w klatkach dla chomików w których są kołowrotki, jakieś wapienka, jakieś kolby miodowe, słyszysz, że dostają garść siana raz na tydzień i nie wiesz czy zacząć płakać czy może od razu lać po mordzie ale w sumie nie wiesz czy właściciela ignoranta czy tych co sprzedają zwierzaki jak bombonierki wedlowskie.
Dlaczego
A tak serio to masz całkiem ciekawy punkt widzenia, nigdy nawet na to uwagi nie zwracałem, ale chyba w większości przypadków jak ktoś decyduje się na zwierzaka to