#muzyka #rockprogresywny #camel #70s #winyl #klasykmuzyczny #lifelikejukebox 26 marca 1976 r. zespół Camel wydał nagrany w londyńskich Basing Street Studios czwarty album studyjny - "Moonmadness". Ciekawym konceptem wykorzystanym na płycie jest przyporządkowanie charakterowi czterech z siedmiu kompozycji na nim zawartych osobowości członków grupy, i tak: "Air Born" - Andrew Latimer (gitarzysta), "Lunar Sea" - Andy Ward (perkusista), "Chord Change" - Peter Bardens (klawiszowiec) i "Another Night" - Doug Ferguson (gitarzysta basowy). Camel - "Air Born"
Po długiej przerwie pewnie ostatni na długo wpis pod #atencyjnyrak: W te święta wręcz wypada przypomnieć niebieskim, żeby zwracali uwagę na jajka. Więc przypominam za pomocą kolejnej porcji dobrych wiadomości. W czwartek odebrałem wyniki badania PET-CT z Fludeoksyglukozą (18F-FDG). Magia badania polegała na podaniu mi dożylnie radioaktywnej glukozy w celu wykrycia aktywności ew. resztek niedobitego nowotworu.
Ponieważ glukoza jest z chęcią wyłapywana z krwi przez paliwożerne komórki (w tym, uwielbiające łatwe żarcie, komórki rakowe), radioaktywny fluor najczęściej rozpada się tam, gdzie zachodzą intensywne procesy metaboliczne. Powstający w czasie rozpadu pozytron trafia, po przebyciu bardzo krótkiego odcinka (max kilka mm), na elektron i ulega anihilacji (fuck yeah!). W czasie anihilacji powstają dwa mocno rozpędzone fotony, lecące na zewnątrz w dwóch przeciwległych kierunkach (bardziej naukowo: kierunek jest jeden, ale zwroty przeciwne :P). Wykrycie tych elektronów przez sprzęt pozwala na całkiem dokładne określenie miejsca, z którego zostały "wystrzelone". Dzięki temu wiadomo, które komórki nazbierały najwięcej glukozy.
Okazało się, że mały przerzut, który usadowił się w węźle chłonnym w okolicach nerki (tam zwykle przerzutują, cżęsto "po cichu", nasieniaki), jest zupełnie nieaktywny metabolicznie (martwy). Więc mogę napisać oficjalnie, że ubiłem gnoja! Na zdjeciu mój skan CT bez sygnału z
@bazingaxl: samo CT jest tanie, a i PET-CT idzie prywatnie wyrwać za 2k. I to chyba sensowna cena skoro izotop musi przyjechać (i być wyprodukowany) na konkretną godzinę z uwagi na czas półtrwania. Tylko chłodzenie sprzętu kosztuje tu i tu podobnie
@dzejzon: mam właśnie taki zamiar trochę zjechać z wagi, wigoru to jej nie brakuje, bardzo dużo ma, ale tak pewnie lepiej będzie później jak będzie te kilka kilogramów mniej.
To bardzo przykra wiadomość. Chyba wszyscy mocno wierzyliśmy w to, że historia ta będzie miała swoje szczęśliwe zakończenie. Wierzyliśmy, że i tym razem uda się oszukać los. Niestety, nie udało się. Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci @Gnida84. W imieniu całego zespołu Wykop.pl, rodzinie i bliskim przekazujemy
@O_Father_O_Satan_O_Sun: Kurczę, to jest mój pierwszy komentarz na Wykopie, bo aż mnie zatkało i smutno mi się zrobiło. Po cichu obserwowałem co tam się u niego działo, czytałem wszystkie wpisy i kibicowałem człowiekowi, pomimo, że go nie poznałem, aczkolwiek trzymałem kciuki. Wyrazy współczucia dla rodziny, niech mu ziemia lekką będzie.