no i dobrze, ale tak jak piszecie, xc90 nie jezdza nastolatkowie i nie szaleja ja wlasnie zamowilem volvo, mniejszy model bo XC60, T8 mam nadzieje ze bedzie sie dobrze sprawdzal
@junx: pech ze nie wpadaja zadne dla mnie. wysylam kumplom, wysylam obcym ludziom w necie (ostatbnio kogos znalazlem na FB i rczej przyjmie za 550 oferte). a akurat dla siebie nie mam nic a nic. ani jednej fajnej oferty.
@junx: mam same takie oferty teraz. 500-700 nawet. co zrobic tylko pech sam dla siebie nic nie mam fajnego. a zmienilbym juz prace:( ale akurat testerow nie szukaja
@Chrzonszcz: zabiles mnie, nie mam w ogole pojecia jak odpowiedziec:) ja jestem testerem, nie wiem nic o js:) jak rozumiem sugerujesz ze to gowno jakies?:)
@cluer: dlatego niestety ja place za szkole prywatna bo w belgii w szkole panstwowej angielskiego zaczynaja sie uczyc strasznie pozno:( ale przynajmniej moje 5 i 7 latka mowia w 3 jezykach bez problemu:)
@KraArt z mojej perspektywy jest to zwykła podstawówka, tylko zaczyna się wcześniej. Ale jak mówię, nie znam się tak do końca, mam niby siostrzeńców w Polsce w szkole podstawowej, ale jednak mam małą wiedzę jak wygląda ich nauka i liczba zadań. Aż chyba dopytam
@lavinka: @cluer mial chyba na mysli ze angielskiego nas zle ucza. uczymy sie mnostwa zasad gramatycznych a nie mowic. tak przynajmniej ja zrozumialem, ale moze sie myle
@lavinka: nie mam tu na mysli bron boze ze "kiedys to byly czasy, teraz nie ma czasow":) ja duzo czytalem, biblioteki odwiedzialem 2-3 razy w tygodniu
po prostu zdaje sobie sparwe ze teraz dziecko ma duzo innych sposobow na spedzanie czasu. kumpel ostatnio wyslal swoja corke na nocowanie u kolezanki. kilka dziewczynek sie zebralo. corka kumpla wziela jakas zabawke ze soba. z opowiesci wynika ze reszta wziela ipady i siedziala i
@lavinka o widzisz, nie wiedzialem. Ja sam czytałem super wcześnie, moja mała też już od dawna czyta. Ale sam wiem że teraz dzieciom jest ciężej w sensie mają dużo rozpraszaczy. Co myśmy mieli? TVP1 i nic więcej. Zostawały książki. Wątpię żebym się tak dobrze uczył teraz mając internet, konsole i pc
@lavinka moim zdaniem dziecko też jest w stanie to ogarnąć. Ale widzę w polskiej szkole gdzie dziecko chodzi w środy że nie wszystkie 7latki umieją czytać płynnie. Tak więc różnie bywa.
@lavinka: pokaz to siedmiolatkowi i spytaj czy nie sa trudne. ja wiem ze nie robilem takich rzeczy w 1 klasie jak mialem 7 lat. moje dziecko daje rade bo lubi sie uczyc, lubi szkole, ale nie kazdemu idzie latwo
@lavinka: tak wiec ogolnie nie wiem ktory system jest lepszy. ja bylem w szkole dawno temu, poczatek lat 80 i nie pamietam jak dokladnie bylo wtedy. nie wiem jak wygladaja tez teraz szkoly w Polsce. znajomy ma w prywatnej i super sobie chwali. dzieci innych znajiomych sa w montesori i tez sopbie chwala. o zwyklych szkolach wiem tyyle ile poczytam w internecie
@lavinka: slowek nie musimy zbytnio cwiczyc bo dzieci mowia w 3 jezykach, ale wiadomo, gramatyka to co innego moge jak wyglada spis zadan domowych na dany dzien. nie ma tu matematyki, i angielskiego, ale to przewaznie 4 strony w ksiazce cwiczen z angielskiego, albo 2 z matematyki (czasami jest cos co nazywaja mental math - 20 zadan, na kaze jest 5-10 sekund)
@KraArt: nie, jest to zwykly program w tej szkole (leca jakims angielskim systemem, nie wiem jakim, ale egzaminy maja certyfikowane z Cambridge). i tak, dwa jezyki bo to jest szkola w Brukseli, wiec wszystko jest w jezykach obcych. szkole polska ma jak pisalem tylko w srody. tez bylem zdziwiony ze sa takie przedmioty bo pamietalem ze jak mialem jako 7 lat ponad 30 lat temu (slaczki, literki itp) i nie placze,
czytalem o tej szkole i bylem bardzo za tym pomyslem, teraz nie wiem co myslec moja corka ma 7 lat (we wrzesniu bedzie 8). jest w tutejszej 3 klasie zadanie domowe ma na kazdy dzien, cale szczescie dostaje calosc przewaznie w piatek i wtedy robimy przez weekend i jest tego cholernie duzo czasem 4-5h weekendu zajete przez zadania: 1. poniedzialek - francuski, gramatyka, dyktando 2. angielski i matematyka - sporo ramatyki, sporo
ludzie lubia dobry chleb. chca jesc porzadny chleb i coraz wiecej piecze samemu bo nie jestto az takie trudne ja sam wciagnalem w pieczenie sporo osob, juz 3x robilem szkolenia w Brukseli, glownie dla kobiet ale i faceci sie zdarzali #bojowkapiekarska ftw!
chyba by nie zadzialalo. w belgii sie placi za kazda wizyte pelna kwote (czy to prywatny lekarz czy panstwowy) i dopiero pozniej sie dostaje zwrot. a kolejki i tak sa...
@Ipaq: staram sie jednak dawac im bardziej wartosciowe posilki:) choc jak ostatnio wracalismy z aquaparku i podjechalismy po tajczyka (dzieci nie lubia, wiec tylko dla nas) to zanim dojechalismy do domu 2 pojemniki z cieplym ryzem wyjadly:)
szukam ludzi do pracy w IT w Brukseli, java, testerzy, oracle itp
ja wlasnie zamowilem volvo, mniejszy model bo XC60, T8
mam nadzieje ze bedzie sie dobrze sprawdzal