Polska najprawdopodobniej zakupi dwie dodatkowe eskadry samolotów bojowych. Niestety skomplikowaliśmy sobie życie zakupem FA-50 oraz zwlekaniem z zakupem dodatkowych F-35, na które teraz jest ogromna kolejka.
Do 2028 r. będziemy posiadali:
- 48x F-16
- 32x F-35
- 48x FA-50
Wszystkie postsowieckie maszyny (MiG-29 i Su-22) do tego czasu znikną ze służby. Będzie to skutkowało wyrwą w procesie szkolenia i utrzymania infrastruktury, bo może być problem z uzyskaniem następców w odpowiednim terminie.
Do 2028 r. będziemy posiadali:
- 48x F-16
- 32x F-35
- 48x FA-50
Wszystkie postsowieckie maszyny (MiG-29 i Su-22) do tego czasu znikną ze służby. Będzie to skutkowało wyrwą w procesie szkolenia i utrzymania infrastruktury, bo może być problem z uzyskaniem następców w odpowiednim terminie.
Jakie samoloty powinna zakupić Polska?
- F-35A, z terminem dostaw w ~2035 roku 17.1% (6)
- F-16E/F, z terminem dostaw ~2030-2035 37.1% (13)
- F-15Ex, z terminem dostaw ~2030 28.6% (10)
- KF-21, z nieznanym terminem dostaw 8.6% (3)
- Eurofighter T4, z terminem dostaw 2030-2035 8.6% (3)
1) Walki powietrzne.
Pod względem właściwości lotnych (maksymalna prędkość, maksymalny pułap, prędkość wznoszenia itp.) FA-50 znacząco ustępuje normalnym maszynom. Docelowy radar będzie nowoczesny, ale mały. W walkach na bliskim dystansie FA-50 znacząco ustępowałby
Najlepsze byłoby połączenie tych dwóch maszyn w jedną, co de facto dałoby F-16 ( ͡° ͜ʖ ͡°).