#wybory
W mojej gminie frekwencja procentowa o 17.00 jest większa o 2 punkty procentowe niż 5 lat temu, ale wydanych kart jest prawie o 100 szt. mniej (ubyło sporo uprawnionych do głosowania). Wieś się wyludnia (nie żebym się martwił ( ͡° ͜ʖ ͡°) ).
W mojej gminie frekwencja procentowa o 17.00 jest większa o 2 punkty procentowe niż 5 lat temu, ale wydanych kart jest prawie o 100 szt. mniej (ubyło sporo uprawnionych do głosowania). Wieś się wyludnia (nie żebym się martwił ( ͡° ͜ʖ ͡°) ).


















Jak się patrzy na rozkład głosów w kraju to aż chciałoby się przesunąć ten płot z granicy z Białorusią trochę bardziej na zachód. Niech się kotłują w swoim sosie, wybierają sobie sutenerów na władców, a resztę kraju zostawili w spokoju.
Kto z zachodu miałby życzenie to dostałby darmowy bilet na podlasie lub lubelszczyznę i obrazek machającego papieża ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nawrocki wygrywa również w gminach i wsiach Polski zachodniej.
Nie zawsze dużo, czasami wyniki są zrównane, ale bywają i knock outy.
Owszem, Podlasie, Lubelszczyźna i Podkarpacie to duży bastion, ale nie tylko tam są takie wyniki.