"To jest praca 7 dni w tygodniu, od rana do nocy" - PiS tłumaczy podwyżki pensji
"Twierdzą, że żaden moment na podwyżki nie jest dobry, bo zawsze ludzie będą to krytykować. – Rośnie płaca minimalna, wynagrodzenia. W firmach prywatnych (...) ludzie mają o wiele wyższe zarobki, dlatego nie chcemy zrobić tak, że wszyscy będą uciekać do spółek, a tutaj nie będzie miał kto pracować"
z- 205
- #
- #
- #
- #
- #