"Odporność na stres". Takie coś często pojawia się w ogłoszeniach o pracę. Zazwyczaj w praktyce przejawia się to w beznadziejnym przełożonym, który nie potrafi zorganizować pracy oraz pracować z ludźmi.
@wjtk123: Młody i dynamiczny zespół oznacza że wszystkiego sam sie będziesz musiał nauczyć bo jest taka rotacja ludzi że nikt nic nie wie a każdy ogarnięty już dawno uciekł.
Rodzinna firma/firma rozwijająca się - najgorsze, będziesz popychadłem bez szans na awans bo hajs jest z góry przeznaczony na kredyty/rodzine/dorabianie sie
Lider na rynku - zakompleksiona firma, też bez szans na podwyżki
1. Masz SWOJĄ pustą działkę budowlaną. 2. Przyjeżdżasz na nią a tu zwały gruzu, połowa rozkopana i stoi na niej ogrodzony barak z napisem "Wstęp wzbroniony". 3. Jedziesz na policję. 4. Policja ma to w nosie i każe udać się z tym do nadzoru budowlanego, aby ustalić kto to zrobił. 5. W nadzorze budowlanym informują, że będzie kara za nielegalnie postawioną nieruchomość. Nie ważne czyj ten barak, ale jest pan właścicielem ziemi. ( ͡°͜ʖ
Mireczki, na adres moich rodzicow przyszlo zawiadomienie z Orange, ze jestem u nich zadluzony na kwote 500zl z odsetkami. Razem 627zl. Oczywiscie w liscie od razu druczek z kontem i kwota. Powod: niezaplacone rachunki za sprzet i uslugi telekomunikacyjne. Mysle sobie „hola hola, przeciez ja nawet nie jestem klientem Orange”. Pierwsza mysl, ze to scam i ktos probuje wyludzic przelew na swoje konto. Ojciec wyslal mi zdjecia tego listu i zadzwonilem do
Szanowni Państwo, reklamacja towaru nastąpiła w ciągu 2 miesięcy od daty zakupu a co za tym idzie domniemywa się, że wada fizyczne tkwiła w towarze już w chwili jego wydania, ujawniając się w postaci [tutaj twoja wada] (art. 556 ze zn. 2 Kodeksu cywilnego). Do swojej odpowiedzi nie dołączyli także Państwo żadnej opinii producenta obówia czy też rzeczoznawcy o odpowiedniej specjalizacji. W związku z powyższym wnioskuję o uznanie reklamacji za
TL;DR Zrobiłem projekt za całą grupę i to mi się oberwało...
Mirki, nawet nie wiecie jaki jestem zdenerwowany. Jeśli myślicie, że tylko na polskich uczelniach są jaja z projektami grupowymi to się mylicie. Od dwóch miesięcy studiuję w UK magisterkę z robotyki na Uniwerku top 100 na świecie. Przez 3 tygodnie miałem projekt grupowy z czterema osobami (3 laski i 1 facet). Niestety okazało się, że ich poziom jest niski, a dwóch dziewczyn
@fillif powiedz żeby dała każdemu jakieś zadanie i sprawdziła w ten sposób poziom wiedzy. Będzie czarno na białym kto cokolwiek umie zrobić w tej grupie
ludzie, co jest z wami? ani jednego komentarza ze słowem wsparcia, w którym ktoś by wsparł człowieka w trudnym życiowo momencie, tylko jakieś kretyńskie wysrywy i wyzwiska? wstyd trochę
#anonimowemirkowyznania Cześć Mirasy. Ostatnimi czasy wybrałem się w #januszex w którym pracuję na rozmowę z szefem, gdyż chciałem porozmawiać na temat mojej przyszłości w firmie (ha tfu). Umówiliśmy się na spokojnie mailowo w dogodny dla szefa dzień, gadka szmatka - przedstawiłem swoje wrażenia z pracy, co bym usprawnił i tego typu sprawy. Gadka zeszła na rozmowę gdzie się widzę i czy się spełniam na obecnym stanowisku. Pracuję jako
W wieku 28 lat zachciało mi się skończyć studia. Zaocznie. Dzisiaj pierwszy zjazd więc jestem w drodze na pociąg, bo zaczynam tę przygodę wykładem z analizy matematycznej o 7.30. Cały czas mam jakieś takie głupie wrażenie, że nie dam rady, że to nie dla mnie (ಠ‸ಠ).
Nie sluchaj tych dzbanow. Wycisnij z tego jak najwiecej. Nie chodzi o sam papier i o to czy skonczysz te studia czy nie. Chodzi o samo doswiadczenie czegos nowego.
Czasami jedna sytuacja, jedna mysl, jedna spotkana osoba potrafi odmienic zycie w bardzo nieoczekiwany sposob. Wielokrornie sie o tym przekonalem i tobie rowniez tego zycze.
Komentarz usunięty przez moderatora