Wpis z mikrobloga

Mireczki, na adres moich rodzicow przyszlo zawiadomienie z Orange, ze jestem u nich zadluzony na kwote 500zl z odsetkami. Razem 627zl. Oczywiscie w liscie od razu druczek z kontem i kwota. Powod: niezaplacone rachunki za sprzet i uslugi telekomunikacyjne. Mysle sobie „hola hola, przeciez ja nawet nie jestem klientem Orange”. Pierwsza mysl, ze to scam i ktos probuje wyludzic przelew na swoje konto. Ojciec wyslal mi zdjecia tego listu i zadzwonilem do BOK w Orange. Opowiedzialem konsultantce o sprawie, zaznaczajac ze nie jestem ich klientem. Podalem swoj PESEL i rzeczywiscie w bazie klientow nie bylo mojego nazwiska. Ale zaczelismy analizowac to dalej. Numer bankowy na druczku rzeczywiscie byl orangowy. Podalem jej reszte moich danych, numer sprawy i sie okazalo, ze ktos wzial na moje dane telefon u nich. Nie zgadzal sie tylko PESEL. Reszta danych 1:1. Innymi slowy ktos przyszedl do salonu Orange albo z podrobionym dowodem na moje nie do konca poprawne dane albo (co jest bardziej prawdopodobne) nawet nikt o taki dowod w salonie nie poprosil. Konsultantka na linii przekazala sprawe do ich dzialu bezpieczenstwa i obiecala, ze dadza mi znac o rozwoju sprawy.

Nie uwazacie, ze mozliwosc podpisania umowy w Orange na nie swoje dane jest bardzo nie halo?

#orange #afera
  • 198
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 173
@papalupakito: był o tym reportaż w uwadze kiedyś, nawet zrobili taką pokazówe że dzwonisz do Orange mówisz że chcesz telefon, abonament itd i wysyłają ci to kurierem, a kurier daje ci umowę do podpisania i jak dobrze wiemy kurier zazwyczaj ma #!$%@? na to kto co podpisuje i dowodu nie sprawdza( ͡° ͜ʖ ͡°) Więc domyślam się że tego kogoś nawet w punkcie nie było
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@Bielecki: świetny pomysł
- idź zawrzyj umowę (np. pożyczka) na nie swój dowód
- nawet jak cię złapią to i tak odpowiada firma a nie ty
- ????
- profit

Chyba że chodziło Ci o spłacanie nieswojego zobowiązania, no to też tego się nie robi - tylko najpierw trzeba udowodnić, że nie się go nie zawarło
  • Odpowiedz
  • 51
@Nahcep firma wtedy 10x sprawdza czy osoba która jest na dowodzie jest tą osobą, powstaje ogólnopolski rejestr - wpisujesz dane z dowodu - program zwraca czy dane są poprawne i wyświetla zdjęcie z tego dokumentu tożsamości
  • Odpowiedz
@Nahcep: za oszustwo powinien odpowiadać oczywiście oszust, ale dlaczego ja miałbym odpowiadać za to, że ktoś obcy użył mojego dowodu, a firma to przyjęła?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Bielecki: no ale nie odpowiadasz: idziesz, udowadniasz że nie jesteś stroną umowy (często za pomocą organów ścigania bo łączy się to z przestępstwem ściganym z urzędu), finito - nawet koszty zazwyczaj zwrócą
  • Odpowiedz
@papalupakito raczej nie ma opcji żeby w salonie ktoś podpisał umowę bez okazania dowodu, bardziej prawdopodobna opcja że ktoś ukradł Ci dane i wyrobił sobie fałszywy dowód (PESEL inny bo nie znał prawdziwego) albo zamówił umowe z dostawą kurierem, kurier albo nie sprawdził dowodu albo dostał do reki ten podrobiony no i niestety stało się
  • Odpowiedz