Udaliśmy się z różowym do teściów do Wielkopolski. W sobotę wieczorem różowy poszedł wieczorem do koleżanki na ploty, po 3 minutach dzwoni do mnie:
- słuchaj anon byłam świadkiem potrącenia psa chodź tutaj szybko
- ok już biegne
Na miejscu okazało się, że jakiś podludz potrącił psa i spierniczył a przestraszony piesek wskoczył do rowu i wszedł do poziomej rury kanalizacyjnej znajdującej się pod pojazdem do posesji (rura długa






































#oswiadczenie #zalesie #lepszeczasy
źródło: comment_ttmpFYKfxjc0pwyR8jpN9O4JDWlkwDBa.jpg
PobierzTam z nich zrobią prawdziwe telewizory a nie jakieś cienkie p---y.