Wpis z mikrobloga

Słyszeliście pewnie te "historie" o ludziach #!$%@?ących się obok punktów pokemongo ... zawsze myślałem ze to bujda i trochę wymysły autorów ale właśnie podobna historia przydarzyła się mnie.

Koło 1:20 jakies 15 minuty z buta od mojego bloku (RumiaCity) zobaczyłem gyma z 1 poziomem i jakims #!$%@? pokemonem 120 CP. Jako ze obecnie expie dwa konta na dwa telefony stwierdzilem ze mocniejszym kontem (1300 CP~) rozwale typka a z tego z mniejszym zostawie poka na gymie co by nafarmic coinsy (oczywiscie tylko yellowmasterrace). Co ciekawe gdy wyciagalem rower z piwnicy zobaczylem na mapce ze na stopie obok gyma pojawil sie wabik (przez 30 min na stopie kazdemu pojawia sie mega duzo poków, srednio co 3 min sam podchodzi). Podjezdzam pod stopa, zbijam pokemona w srodku i juz chce z drugiego telefonu przejac punkt gdy dwa metry obok mojej głowy upada butelka po piwie.

Teraz wyobraźcie sobie ten widok...
Jesteście na pewno gotowi?
4 sebixów łysych w wieku 16-18 lat biegnię w moja strone z pobliskiej piaskownicy... nigdy nie spodziewałem się ze strony takiego osobnika słów "Pokemon", "#!$%@?" i "Potnę ci mordę cwelu" w jednym zdaniu.

Odjechalem rowerem, wrocilem po 30 minutach. Ziomki zostawiły w srodku ratatatetatatatete 15 CP. Nawet nie musialem sie przelogowywać.

W czterech typa nie domyślili się jeszcze jak podbic lvl gyma, jak wsadzic tam kilka poków, co to jest CP i ze moga sobie tego gyma odbic za 10 min i nie marnowac butelki ktora mozna oddac w sklepie do zwrotu (XD). Ich planem na dzisiejszy wieczor był browar na Pokestopie.

Nastepnym razem jak o takiej godzinie zobacze na mapie ze ktos uzyl wabika od razu nie wychodzac z domu dzwonie na psiarnie XDD.
#pokemongo #rumia #yellowmasterrace #patologiazewsi #sebix #truestory
  • 17