Przypominam tylko, że każdy kto nie bierze udziału w wyborach - choć ma taką możliwość - ma gówno do gadania w sprawie tego co się dzieje w Polsce, w jakiejkolwiek dyskusji.
Nieistotne czy jego partia wygra, nie wygra i tak dalej. Nie ma prawa do zabierania głosu, bo nie potrafi spełnić najprostszego i nic nie wymagającego obywatelskiego działania. Oddanie nieważnego głosu to też głos, nie pójście na wybory - to nie jest
Nieistotne czy jego partia wygra, nie wygra i tak dalej. Nie ma prawa do zabierania głosu, bo nie potrafi spełnić najprostszego i nic nie wymagającego obywatelskiego działania. Oddanie nieważnego głosu to też głos, nie pójście na wybory - to nie jest
To jest po prostu niepojęte. Zwłaszcza, że powielają te same gadki, które znam z wycinków, czy pasków tvp. Brzmi to jak skecz
@Radroth: A co tu się zastanawiać? Wystarczy odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
- czy chcesz by polityk w osobie ministra sprawiedliwości miał całkowity wpływ na prokuraturę, tak by mógł blokować śledztwa wobec swoich (wstrzymywać, zawieszać, umarzać), a niepokornych prokuratorów mógł