Niezłego agenta widziałem w markecie ostatnio. (okręt Carrefour klasy "osiedlowy") Facet robił zakupy z wózkiem i cały czas podczas tych zakupów coś wcinał. Tak się złożyło, że stałem za nim przy kasie i kiedy ekspedientka zliczyła już wszystkie produkty na taśmie, powiedział:
"Niech pani doliczy jeszcze trzy słodkie bułki z budyniem, pączka i jagodziankę - bo zjadłem na sklepie."
@Kaba___JK: też tak często robię. wyobrażam sobie wtedy, że jak tak chodzę po sklepie, to ochrona mnie obserwuje przez kamery i tylko czekają aż podejdę do kasy żeby mnie zakuć w dyby. a ja uczciwie się przyznaję i płacę za wszystko, a oni wtedy na monitoringu z uznaniem kiwają głowami
Jakiś czas temu pisałem, że zgubiłem/skradziono mi telefon i proszę o info jakby go ktoś widział na allegro lub po prostu znalazł podobny. O dziwo, telefon wrócił do mnie dzięki uprzejmości i uczciwości pewnego Pana :D Otóż ten pozytywny dziadek, znalazł go lecz z uszkodzonym wyświetlaczem. Zostawił ogłoszenie na słupie obok miejsca znalezienia i w pobliskim akademiku. Sam telefon zaniósł do serwisu by naprawili ekran. Musiał zahaczyć ich kilka bo nigdzie nie
Pewnie słyszeliście o tym dzieciaczku wyciąganym z 12st. hipotermii. Żyje, jest stabilne, podłączone do krążenia pozaustrojowego. Jednak wciąż daleko by ocenić co będzie dalej. Nawet nie wiecie jak wszyscy w gronie ratowniczym to przeżywamy. Może dlatego, że w Krakowie mamy powstały niedawno wspaniały ośrodek leczenia hipotermii głębokiej, a wraz z nim specjalny program obowiązujący wszystkie SOR-y i zespoły ratownictwa medycznego.
Jeśli uda się pomóc naszemu pacjentowi będzie to światowy sukces. Jeszcze nikt
@libanek: Z oficjalnych informacji wynika, że dziecko było pod opieką babci. Nigdy nie zostawiałeś dziecka na noc z babcią? Najprawdopodobniej babcia jeszcze spała, a dziecko z samego rana wyszło z domu. Jak babcia się obudziła i zorientowała, że dziecka nie ma to wezwała odpowiednie służby. O ile ja, jako matka, budziłam się za każdym razem jak moje dziecko się gwałtowniej ruszyło to nie wymagałabym tego od babci. Dwuletnie dzieci potrafią
kiedyś na początku mojego konta jakiś różowy pasek zaplusował mój wpis, to ja z ciekawości wszedłem w jej profil, patrzę, a tam jest mail na o2.pl no to wkleiłem w google i wyszukało jakieś forum dla kobiet na którym podała tego maila, patrzę dalej- jest jakieś zdjęcie kota, a że było podpisane jak te facebookowe to wyciąłem ciąg liczb ze środka i znalazłem jej profil na facebooku, z ciekawości spojrzałem na ostatnio
Sobota, wezwanie w okolice dworca PKP, doszło do NZK u kobiety. Gonimy ile fabryka dała...na miejscu zastajemy grupę ANTYTERRORYSTÓW prowadzących resuscytację. Przejmujemy pacjentkę, po kilku chwilach udaje się przywrócić funkcje życiowe a pacjentka trafia do szpitala. Widok uzbrojonego po zęby oddziału AT który reanimował kobietę musiał być dla przechodniów na pewno niecodzienny, powiem szczerze,
@el_nino123: Gopro swojego czasu nosiłem na klatce piersiowej ale zakładałem tylko do wypadków komunikacyjnych. Zebrane materiały służyły do analizy naszych działań...teraz gopro jedynie za szybą bo ze sobą to już raczej nie, dlatego wolę kamerkę samochodwą bo cały czas będzie pod prądem i nie trzeba nic klikać-sama sie uruchamia. Nie chciałbym stracić pracy przez jakiegoś przewrażliwioneho pismaka. Ostatnio jakiś przechodzień pomówił mojego kolegę a ten po 20 latach pracy bez
Co ostatnio się #!$%@?ło u znajomego (koleś bez baby, dobra praca, domek). Dzwonek do drzwi. Za drzwiami czeka trzech kolesi ubranych w ciuchy robocze jednej z sieci salonów meblowych oraz wersalka. Jeden z nich mówi, że przyjechali z dostawą zamówionego niedawno mebla, a dwaj pozostali pakują się z gratem do środka. Znajomy z tekstem, że nie zamawiał żadnych mebli na co gościu pokazał zamówienie - adres i nazwisko się zgadzało. Koleś poprosił o podpis, że fant został odebrany na co znajomy nie wyraził zgody, bo przecież nic nie zamawiał. Na to kolesie, że w takim razie zostawią wersalkę, żeby kilka razy nie nosić, pojadą rozwieźć resztę mebli i wrócą z wyjaśnieniami. Ale żeby nie tracić czasu to zaproponowali znajomkowi, żeby ten sam podjechał w międzyczasie do sklepu z "co tu się #!$%@?". Tak też zrobił. W salonie meblowym potwierdzili, że faktycznie nie było takiego zamówienia i że to może być jakaś pomyłka. Po powrocie do domu, czekali na niego w progu wcześniej poznani kolesie. Powiedzieli, że dostali wiadomość, iż faktycznie zaszła jakaś pomyłka i zabierają wersalkę. Śmieszna sprawa, taka pomyłka... To jednak nie koniec:
Teraz pytanie do wypokowych SzerlokMirków: co się stało się? ( ͡°͜ʖ
@Mr--A-Veed: miałem ci dac plusa za zauwazenie, ze były 3 partie a nie jedna, ale po stwierdzeniu, ze ludowcy juz wtedy byli sprzedawczykami sie rozmysliłem. PSL została praktycznie zniszczona przez komunistów. PSL, prartia która działałą w II RP i na poczatku PRL została przez ten PRL zgwałcona.
PSL była na początku PRL realną opozycja do PZPRu, jawnie się im przeciwstawiało. Niestety po sfałszowanych wyboprach w '47 władze postanowiły rozprawić się
Macie chłopaki i dziewczęta foto z reala. Mendoza to prowincja w której w Argentynie produkuje się wino :) Zdjęcia bez photoshopa - z 2004 roku zrobione sprzętem na ten czas ogólno dostępnym - gówniany aparat 3,5mpix
Nie mają tu pór roku takich jak znamy je z Polski. Tu są dwie. Pora sucha i pora deszczowa.
Właśnei zaczyna się pora deszczowa. Coraz więcej chmur, coraz wilgotniej. I średnia temperatura rośnie. Bo tak jak było w porze suchej tak w okolicach 30 stopni to teraz średnia będzie 32. Niby nic, ale jak się to połączy z większą wilgotnością, to jest większy dyskomfort jeżeli ktoś nie przepada za wyższymi temperaturami.
Teoretycznie pora deszczowa zaczyna się w październiku i trwa do kwietnia, ale mamy połowę listopada i dopiero zaczyna trochę padać więc nie jest to, że zawsze zaczyna padać wtedy, i przestaje padać wtedy. Powiedziałbym, że +/- jeden miesiąc trzeba liczyć. A i pora deszczowa czasem w ogóle może nie przyjść. Ponoć i takie lata były. Dawno porządnie nie padało. W sumie nie pamiętam dokładnie kiedy ostatnio spadł porządny deszcz.
Wczoraj w Warszawie były burdy, ale i zielonogórska patologia miała swoje 5 min. Około 5:00 zadzwoniła do mnie domofonem Policja z informacją, że mój samochód - Fiat 126p - leży na boku i dostali w tej sprawie zgłoszenie. Potem schodząc na dół zażartowali sobie "Często go tak Panu przewracają?" mi jednak nie było do śmiechu.
Sprzedałem swój poprzedni samochód i kupiłem "Maluszka" - W doprowadzenie go do dobrego stanu włożyłem dużo czasu i pieniędzy. Całe życie marzyłem o maluchu w i gdy wreszcie go mam stało się coś takiego. Niecałe trzy tygodnie temu wrócił od mechanika, który konserwował podwozie i usuwał wszelkie ślady korozji wycinając blachy i wspawując nowe, potem wymieniane elementy pomalowano. Nawet się ostatnio cieszyłem, że skończyłem jego renowację :/ Samochód stał w Zielonej Górze na zatoczce przy ul. Stefana Wyszyńskiego 21, 23 - jest to jedna z głównych ulic miasta więc liczę, że ktoś widział zdarzenie lub zna patologię, która to zrobiła.
@ziobro2: kto musiał, ten musiał. Tak samo jak teraz nie muszę używać wiedzy z geografii na temat państw Afryki czy chemii o monotlenku diwodoru, jednak jestem szczęśliwym człowiekiem posiadając trochę tej nieprzydatnej wiedzy ogólnej. Nie wiem w czym widzisz problem.
@login_grozy: Jestem już kilkanaście lat po ukończeniu liceum i najśmieszniejsze jest to, że od pewnego czasu coraz chętniej oglądam filmy historyczne i popularnonaukowe, gdy mają interesującą formę i treść. Np. większość sensacji XX wieku słuchałem po kilka razy.
Natomiast w szkole nie znosiłem np. historii. Nawet nie to, że miałem jakichś odpychających nauczycieli. Jako ludzi wspominam ich, że byli w porządku. Oni po prostu tę wiedzę podawali w tak nieciekawy
Dzisiaj, oprócz naszego święta przypada 129. rocznica urodzin Georga Pattona, jednego z najwybitniejszych dowódców II WŚ, oraz jednego z niewielu, którzy chcieli ratować Europę Wschodnią przed Stalinem. Polecam zapoznać się przy niepodległościowym śniadanku.
@Furius: moje ulubione cytaty ze złotoustego Pattona: "Fortyfikacje są pomnikiem ludzkiej głupoty. Wszystko co zostało zbudowane przez człowieka, może zostać przez niego zniszczone.", "Odwaga moralna jest najwartościowszą - jak również najrzadszą - z ludzkich cech." oraz "Właśnie zdobyłem Trewir dwoma dywizjami, mam go oddać?"- Patton do Bradleya, kiedy ten powiedział, że Trewiru nie da się zdobyć mniej niż trzema dywizjami.
Radzę dokładnie oglądnąć reklamę Philipsa (od 35 sec) jeśli ktoś myśli , że to zbieg okoliczności . z późniejszym atakiem na WTC. to jest w błędzie , ta reklama specjalnie była po to zrobiona , elita zawsze zdradza swe plany , lubi posługiwać się symboliką , nawet tekst jest tu starannie dobrany ....
-jesteś całkiem piredolnięty ?? powiedz mi w jakim celu Elita miała by zdradzać swoje plany?? daj mi jeden konkretny
"Niech pani doliczy jeszcze trzy słodkie bułki z budyniem, pączka i jagodziankę - bo zjadłem na sklepie."
Dobry luzak :D
#coolstory