@aczutuse: Dokładnie. Znam to uczucie, kiedy odbierasz wyniki i masz nadzieję, że w końcu będzie coś nie tak, bo w przeciwnym razie lekarze znowu cię zleją, popatrzą jak na idiotę, który sobie coś wymyśla i męcz się dalej, do widzenia ( ͡°ʖ̯͡°)
@inko-gnito: Stawiguda sama w sobie jest fajną miejscowością, a odkąd zrobili S51 i obwodnicę jest świetny i szybki dojazd do Olsztyna, również z podległych jej wiosek. Szybciej da się dojechać do centrum miasta niż z typowych olsztyńskich osiedli noclegowni. Nowymi drogami da się też dojechać do Warszawy w 2 godziny lub do Gdańska w 1,5. Dodatkowo wzdłuż nowej trasy pojawiają się jak grzyby po deszczu różne zakłady, czyli potencjalne miejsca pracy.
Od dwóch tygodni próbuję wynająć z różową kawalerkę. Wszystko spoko, rozmowa z właścicielem, mówię, że spoko zarabiam i moge pokazać zaświadczenie o zarobkach, jesteśmy spokojni etc. Gadamy przez dłuższy czas o sytuacji geopolitycznej w kraju i ostatecznie właściciel mówi, że da znać za kilka dni kogo wybrał. Problem jest taki, że nigdy nie dzwonią. Już nie wiem co robie nie tak. #wynajem
@krypciak1: Jak my szukaliśmy to najpierw niebieski wziął to na siebie, sam dzwonił, jeździł, gadał. Mimo, że dobrze wygląda, jest bardzo konkretny i jak mu się spodobało to był gotowy od razu umowę podpisywać to zazwyczaj kończyło się tak jak u Ciebie, czyli "zadzwonimy" i cisza. Często już przez telefon mu kręcili, odmawiali, bo niby duże zainteresowanie, albo że celują w studentów (o czym w ogłoszeniu nie było mowy). Jak on
Dosłownie jechałem przez polną drogę (nieświadomie) i zamiast oszczędzić trochę czasu to jechałem dłużej, niż zakładałem od początku ( ͡°͜ʖ͡°) #humorobrazkowy #heheszki #memy #googlemaps
@OralElaborar: Ostatnio jechaliśmy w znane nam (może nie za dobrze, ale już tam byliśmy) miejsce oddalone około 30 km od domu więc nie włączyłam map google. Problem w tym, że pomyliłam zjazdy i po około 5-7 km stwierdziliśmy, że coś nie tak. Nie chcąc się wracać te kilka km do trasy stwierdziliśmy, że mapy może nam pokażą jakąś inną drogę przez wiochy. No i faktycznie kazały nam zaraz skręcić w asfaltową,
@Arrival: Pewnie, że można przejrzeć całą trasę i gdyby to była jakaś długa podróż w obcym terenie to tak byśmy zrobili, a że byliśmy we w miarę znanych nam okolicach, mapa pokazała skręt w lewo (co wydało się całkiem sensowne, bo właśnie gdzieś tam była miejscowość, do której zmierzaliśmy) więc nie zastanawiając się zbytnio, uznaliśmy to jako nieznany nam skrót i pojechaliśmy na zasadzie będzie co będzie ¯\_(ツ)_/¯
@SpalaczBenzyny: Ciężko mi ocenić, bo nie jeżdżę dużo w obce trasy. Zazwyczaj, nawet jak gdzieś dalej, to mniej więcej wiem jak jechać. Mapy google bardziej traktuję informacyjnie np. czy są korki w danym miejscu i czy uda się je jakoś ominąć, ale to też raczej w znanym mi terenie. Kilka razy zaledwie przejechałam kilkaset kilometrów licząc tylko na mapy google i w zasadzie było ok, a wspomniana wyżej zmyłka akurat w
@#!$%@?: Może nie jakoś bardzo oblegane, ale z tymi psami to zdecydowanie przesada. Fakt, latem nie ma studentów, którzy normalnie plażę oblegają przy ładnej pogodzie więc ludzi jest mniej. W wakacje zazwyczaj w akademikach siedzą dzieciaki/młodzież z obozów i oni też nad jezioro chodzą. Rodzin z dzieciakami też raczej w okolicach nie brakuje. Inna sprawa, że byłam w czasie tego campusu na Kortowie, wprawdzie nie nad samym jeziorem, ale nie widziałam, żeby
#facebook dosłownie #!$%@?ło... na tablicy pokazują mi się posty jakichś hindusów piszących do Leo Messiego i Alana Walkera (tak ich mam polubionych, ale żadnych hindusów w znajomych nie mam xd). W komentarzach screeny
@Ufoludo: Ja odobserowałam papa roach i daft punk, bo tym cała tablica była zawalona to teraz mi posty do Chodakowskiej i Mady Gessler wyskakują, co to ma być? xD
w ogóle czaicie że moja rówieśniczka z klasy 14lvl/15lvl nie wiem kiedy ma urodziny spotyka się z 20letnimi oskarkami na tyle wyglądali lat mniej więcej mieli auto więc 18+ mają widziałem to bo byłem z mamą po kebsa i tam dwóch oskich ją obściskiwało hmmm w sumie nic dziwnego nie ma co rozkminiać ciągnie do starszych bo mają większe lufy i są dojrzalsi i zapewnią lepszy start Natura... a w ogóle jeżeli
@Sajko_gang: Ja rozumiem różne problemy, ale jak masz 15 lat to jeszcze wszystko może się zmienić, łącznie z wyglądem. Chłopcy bardzo się zmieniają kiedy mężnieją, wyrabiają się rysy twarzy, sylwetka się zmienia (w tym akurat też można sobie też pomóc ćwicząc). Miałam wielu kolegów, którzy w wieku nastoletnim nie byli atrakcyjni, a jak zmężnieli (zazwyczaj w wieku 20+) to zmienili się diametralnie na plus. Idziesz do nowej szkoły więc może warto
@Emilka20: Sama bym sobie takiej sesji nie strzeliła, bo po prostu wolę zdjęcia spontaniczne i zrobione w ciekawych momentach, które można potem powspominać, a nie sztuczne sesje, ale jak ktoś ma ochotę mieć takie w albumie rodzinnym to spoko.
Cringe się zaczyna wtedy, kiedy ktoś zdjęcia z każdej takiej rodzinnej sesji wrzuca na fb. A jeszcze ciekawiej się robi jak się dobrze zna tych ludzi i na co dzień to tak
Nie zapomnę, jak mój dalszy kolega stracił przed pandemią pracę w korpo (nie przedłużyli z nim umowy po okresie próbnym), co go mocno przybiło. Kilka dni później była domówka, podczas której mocno pokłócił się ze swoją dziewczyną na oczach kilkunastu osób - w tym moich. Poszło o to, że za dużo piła. Zwrócił jej uwagę, bo następnego dnia gdzieś mieli jechać o w miarę wczesnej porze - do
@Fox_de_Clermont: Z tym seksem po alkoholu to chyba chodzi Ci o początek relacji, pierwsze spotkania? Bo w długim związku to raczej bez sensu i zapewne dlatego już niektórzy wyżej o to pytali.
Co do reszty się zgodzę i przyznaję, że my kobiety jesteśmy chyba wszystkie niezłymi manipulantkami, niektóre bardziej, niektóre mniej, niektóre stosują manipulacje z premedytacją, inne wręcz nieświadomie.
Z rzeczy, które wymieniłeś ja osobiście nie uznaję awantur i wyciągania brudów
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@radkiewiczmariusz: @FrasierCrane: Bo mądre wykopki wszystko by przewidziały xD A prawda taka, że ile ludzi, tyle sytuacji i nie każdy kto ma teraz problem był idiotą co brał "pod korek".
Nam szczęście w nieszczęściu covid pokrzyżował plany, bo zablokowali możliwości kredytowe, ale gdyby nie to to też byśmy teraz łatwo nie mieli. Niebieski na działalności miał dochód ok 13-14K, który od dobrych kilku lat się utrzymywał na podobnym poziomie. Planował
@R4vPL: Nic nie porównuję, stwierdzam tylko, że przypadki są różne i nie ma co wszystkim łatkę idiotów przyklejać. Jego pracownik przedsiębiorcą nie jest, zarabia ponad 6K i mają wspólnie z żoną kredyt, a teraz nie dość, że dostają po dupie, bo raty wzrosły to najprawdopodobniej straci pracę. Oby znalazł szybko inną.
Dostałem od babci 10 kilo porzeczki czerwonej i 10 kilo porzeczki czarnej, biorę po 0zł od każdej drużyny i słucham państwa, co można dobrego zrobić oprócz kompotu?
@dildo-vaggins: Z czerwonych galaretka do słoików jest super. Moja babcia robiła, ale niestety nie zdążyłam podpytać jak (╥﹏╥) Ktoś wyżej już o tym wspomniał, ale moja babcia raczej nie blendowala, bo były w tej galaretce spore kawałki owoców. Raczej "smażyła" z cukrem do odpowiedniej konsystencji. Pewnie są przepisy w necie.
@dildo-vaggins: A i zapomniałam dodać. Porzeczka czerwona nie potrzebuje żelatyny, ani żadnych żelfixow, sama się zrobi do konsystencji galaretki. Tu w sumie taki przepis, ale moja babcia raczej nie przecedzała tego tylko razem z resztkami owoców do słoików.
@RedveKoronny: Współczuję, ale raczej wykładowcy, który ciśnie z tego przedmiotu, niż samego przedmiotu, bo z tym akurat uwierz, że źle nie trafiłeś. Pracuję na uczelni i historia filozofii na matematyce w ogóle mnie nie dziwi w porównaniu do przedmiotów, jakie widywałam u studentów w papierach jak się przenosili do nas z innych uczelni. Np. historia i kultura Japonii na informatyce, Prakseologia, czy historia i kultura języka na zarządzaniu produkcją.
@kptfantastic: Bardziej sposób na bób, a nie przepis. I owszem zajebisty, bo jak widać po komentarzach mało kto wiedział, że tak można to przyrządzić. Ja również nie wiedziałam. Uwielbiam bób, ale całe życie jadłam tylko gotowany, a ten sposób wydaje się być szybszy i jeszcze prostszy.
@chixi: Dzięki za pomysł, dzisiaj będzie robione :-)
@FajnyTypek: Kurcze jako w pełni heteroseksualna kobieta też nie mogę oderwać wzroku od fajnych cycków :-/ Ale też jako kobieta, która kiedyś lubiła chodzić bez stanika myślałam, że każda się z tym liczy, że w ten sposób przyciąga spojrzenia i że to nic złego ¯\_(ツ)_/¯